reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

j dziewczyny jestem jestem, tylko mam szal w pracy i jak wracam to jest juz pozno, a pozniej takie fALKI ze mnie ze nie mam sily na nic... ale kukam tu.

milego wieczorka :-)
 
reklama
Witajcie dziewczyny! Jestem tutaj nowa:zawstydzona/y: Od niedawna mieszkam w Gorzowie i z checia zapoznam sie z mamami-Gorzowiankami, bo prawie nikogo tu nie znam i nie ma z kim nawet na kawke sie umowic :-(. Mam dwie corcie- Ala 3lata i 4mies., oraz Oleńka-7m-cy. Pozdrawiaaaammmm :-)
 
czesc LILI :-)

tez masz 7 mies malenstwo fajnie! ;-) Moj marcelek tez ma 7 :laugh2:
pisz jak najczesciej, bo ten watek cos niechce sie rozwinac zabardzo, dziewczyny pisza ale nie za czesto ;-):-)

pozdrawiam goraco!!!!!

a my dzis jedziemy do gorzowa na dzialke do rodzicow na grilla, mam nadzieje ze padac nie bedzie. A jak juz to po sklepach pochodzimy bo kurde dawno po miescie nie lazilam. A wogole nowy wozek malemy kupilam wiec trza go wytestowac co nie :happy: Mezulek ma dzis zowu wyjatkowo wolny dzien, wiec siedzenia w domu nie ma! HA!
...no a jutro bede sie chyba nuuuuudzic na maxa, mezus od rana do nocy w pracy, masakra....
 
Larvuniu moja corcia jest tylko o 15 dni mlodsza od Twojego synka, urodzila sie 25.11.08 :-D. Chyba nici z tego Waszego grilla wyszly, co...? Padalo dzisiaj, to pewnie po sklapach buszowaliscie. Wozek wytrzymal?;-)Tez musimy w koncu malej wozek nowy sprawic, tylko cos sie ciezko nam za to zabrac. My dzis u znajomych na wsi dzien spedzilismy, nawdychalam sie swiezego powietrza i od razu lepiej mi na duszy!:-) Na pewno bede tu czesto wpadac, bo jak juz wczesniej wspomnialam spragniona jestem nawiazywania kontaktow z "tutejszymi" mamuskami :-) spokojnej nocki
 
bry :laugh2:

a my juz po sniadanku, synus baje oglada, piesek po spacerku juz, mezus w lazience ;-)

LILI bylismy na grillu :-p Padac zaczelo porzadnie dpiero pod wieczor, ok 17.00 a ja na dzialeczce od 12.00 bylam wiec troche powypoczywalam :happy2:Babelek byl pod wieczor juz tak zmeczony, ze cala droge powrotna nam przespal, do domku na 3 pietro szedl na spiocha, heh nawewt go nie kapalam wczoraj tylko odrazu do lozeczka poszedl bo nieszlo nic z nim zrobic normalnie zasnol na dobre :-D
kurde mezus niedlugo do pracy jedzie, co ja bede robic caly dzien z Bablem?? :baffled:
 
Ale Wy skowronki jestescie! Ja po godz. 7 to smacznie na drugi boczek sie przewracalam, a Wy juz po tylu atrakcjach byliscie!;-) Ja to zdecydowanie nocny marek jestem, po nocach buszuje, a z rana uwielbiam sie wylegiwac pod kolderka:-D. Ojjj, Ola cos mi strasznie marudzi, ide ja ululac. Odezwe sie jak juz cisza nastanie:-) paaaa
 
przed narodzinami marcelka tez spalam do 11-12 w poludnie, wszysko sie zmienilo jak maluszek przyszedl na swiat :-p Teraz wstaje razem z nim... masakra na poczatku bylo sie przestawic, ale teraz to juz norma dla nas :-)
no i z bablem sama zostalam w domku :-( ehhh....
nudy nudy nudy nudy....
 
Nudy powiadasz.... chyba Ci troche zazdroszcze, bo ja przy tej mojej dwojce maluchow nie moge sie nawet spokojnie ponudzic ;-) A jak juz na prawde nic nie mam do roboty to traktuje taki stan rzeczy jako wypoczynek, a nie nude, wiec powypoczywaj sobie troche dzis zamiast sie nudzic:-):tak:
 
reklama
LILI chyba masz racje, powypoczywam :-)
tylko ze ja nie umiem w miejscu wysiedziec :-p;-)
w pracy ciagle mam gonitwe..., jak wracam to babelkiem sie zajmuje...
teraz syneczek spi. Hmm.. juz dlugo jak na niego :rofl2: a ja juz zdazylam podlogi pomyc i pranie wstawic kolejne... wiem w niedziele nie powinnam, ale w tyg nie ma czasu na takie rzeczy :baffled:

Wiem! Pojade po obiedzie do gorzowa mezulka odwiedzic w pracy. A co :-p:-):-):-)
 
Do góry