reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

jeszcze co do marzen, to....
dzidzie juz mam, kochanego mezulka tez.... mieszkanie....
teraz marzy mi sie domek jednorodzinny oraz wlasny biznes.... no i moze fajne autko :-p takie przyziemne marzenia troche ale to sercowe juz mam spelnione :-) chcialam cale zycie jeszcze pieska, no i mam od 3 lat suczka mieszaniec labladora + wilk....
 
reklama
larvunia ja na fontannie jestem prawie codziennie, dzisiaj akurat bylam na grillu a tak to zawsze tam spacerujemy z malym:tak: hip hop jest w panoramie na 3 pietrze, tam gdzie meble. kosztuje jakos z 9zl za godzine chyba i jest dosc fajnie.a co do wieku? hmm ciezko powiedziec bo kazde dziecko inaczej sie rozwija, np moj Niko jest strasznie bojaca dusza(przez to zlamanie nogi i szpital) takze wczesniej nie bylismy i to byl nasz pierwszy raz ale ogolnie mozesz tam byc z maluszkiem, jest takie autko, pilki, bujak i dwa baseny z kulkami- dzieciaczki okolo roku i starsze:tak:
musialabys sie przejsc i wejsc na chwile(jak sie nie bedzie podobac malemu to nie zaplacisz-babka fajna:-))tam jest tez dywan wiec jesli maly juz raczkuje moze sobie pobiegac-no i zawsze kontakt z innymi dziecmi;-)

co do wozka ja narazie rozwazam pomiedzy coneco traffic albo maclaren xlr, chcialabym jak najszybciej kupic no ale jeszcze musze z tatusiem przeanalizowac:-)


LILIann czyli ma sie rozumiec ze piszesz sie na spotkanie z nami:-)ja caly czas mowie ze jestem jak najbardziej za:tak:tylko pogoda zeby byla bo w taka goraczke to sie mi nawet nie chce do miasta ruszac;-)mniej wiecej wiem gdzie mieszkacie ale niestety znam tam niewiele osob chociaz kiedys rodzice kupili domek na Zniwnej(to tez niedaleko osrodku ruchu drogowego)ale jakos nie zdazylam tam nikogo poznac:no:

a o mnie ... hmmm jak juz kiedys pisalam mieszkam narazie na manhatanie u rodzicow, w miedzyczasie remontuje mojep ierwsze male ale wlasne mieszkanko gdzie przeniose sie juz za miesiac z synkiem(bo moj partner pracuje za granica-gdzie tez mieszkalismy 2 lata i tam urodzilam synka).Do Polski wrocilam w marcu tego roku bo za bardzo tesknilam za rodzinka a tam bylam ciagle sama:-(
ogolnie w Gorzowie mieszkam od urodzenia:tak:jak cos jeszcze chcesz wiedziec to pisz;-)

lece wykapac moje dziecie bo dopiero wrocilismy z dzialki:rofl2: milego wieczorku laseczki!!
 
moj juz spi od 19.00 :-)
dziewczyny a moze w astepna sobote wypad wlasnie do tego hip hopa w panoramie co?? fajnie by bylo...
 
mi tam pasuje, no chyba ze bedzie ladna pogoda to mozemy pospacerowac;-) no i mam ogromna ochote na jakies lody ze sniezki:-)
 
Ja sie z wielka checia z Wami spotkam, tylko ze moze w innym terminie, bo niestety ciezkie dni mnie teraz czekaja. Moja starsza corcia Ala ma w srode operacje, bo ma przepukline pachwinowa obustronna:-( We wtorek idzie do szpitala, ja razem z nia tam bede, bo przeciez nie zostawilabym jej w takich chwilach. Ale niestety czeka mnie rozstanie z moja mlodsza niunia i tez tym bardzo sie przejmuje. Mala zostanie ze swoim tatusiem i dziadkiem, a mnie 2 razy dziennie beda dowozic do niej tylko na karmienie, bo ona ciagnie jeszcze cycusia. Jak wszystko bedzie dobrze, to Ala w czwartek bedzie mogla juz wyjsc do domu, z tym ze przez bity tydzien bedzie musiala bezwzglednie lezec w lozku, zeby jej szwy nie popekaly. I denerwowac jej przy tym tez nie bedzie mozna wlasnie ze wzgledu na te szwy . Tak mowil nam chirurg. Wiec ja na prawde nie wiem jak ja zmusimy do tego lezenia, tym bardziej ze Ala to baaardzo zywiolowe dziecko... Ehhh, tyle stresow... Chcialabym zeby juz to wszystko sie skonczylo, a tymczasem to dopiero przed nami:-(
 
o jaaa ... no to faktycznie nieciekawie jak szpital przed wami:-( trymam kciuki zebyscie szybko i zgodnie z planem wyszli do domku no i zeby Ala polezala ten tydzien;-):tak:
ja lezalam z moim synkiem na oddziale chirurgii tutaj w Gorzowie przez 3 tygodnie(bo mial ta nozke na wyciagu:-(), mial dwa zabiegi pod narkoza(wkladanie i wyciaganie drutow)i do tej pory jeszcze czasami mi sie ten szpital sni:no:
dobrze ze u was to tylkodwa dni:tak:no i jak lezycie tutaj na Dekerta na tym oddziale to jestescie w swietnych rekach bo przyjmuje dr Mikolajewicz-ona jest zastepca ordynatora i jest fantastycznym chrurgiem z powolania:tak:
no sie rozpisalam:-p nie martw sie, bedzie dobrze!! trzymamy kciuki za was kochane!
 
witam
ja jakos mam do bani poniedzialek :-( nic mi sie niechce i sprzedaz do dupy mialam :baffled:
babelek wlasnie zasnol, pewnie godzinke pochasia sobie... ide obiadek zjesc....ale:
LILI wspolczuje! Moj babelek tez lezal w szpitalu zaraz po porodzie, ale dlugo by opowiadac... oj tez sie wycierpialam i moje mal serduszko tez. WSPOLCZUJE!!! No i bedzie wszystko dobrze :tak: Kochana badz dobrej mysli. Niech ten okropny tydzien szybko zleci...
martuchaa wiec rozumiem ze w sobote widzimy sie w panoramie ;-)
 
hej!
ja wlasnie wrocilam z drugiego juz spaceru, bylismy na zakupach, u kumepli na kawce no i jakos dzien zlecial;-)
larvunia jak najbardziej w sobote mi pasuje, jak w razie twojemu maluszkowi nie bedzie sie podobac w figroraju skoczmy gdzies na spacer albo zakupy:-)
 
reklama
martuchaa raczej bedzie sie mu podobac... synus jest pogodnym dzieckiem. Do wszystkich sie cieszy :-) i raczej niczego sie nie boi. Ciekawa jestem jak zareaguje na otoczenie. Kontakt z malymi dziecmi juz mial i luzik wiec bedzie dobrze. Juz sie nie moge doczekac soboty :-D:-D:-D

Qrcze maly wykapany, oczy tarl na masakre wiec juz w lozeczku jest, ale cos zasnac nie moze. Ciekawe dlaczego.... ide do niego, bede pozniej.
 
Do góry