C
ciasteczko
Gość
owca nudzi ci sie lepsze nieraz to niz ciagle cos;-) aniolek ja robie z makaronem, miesem mielonym, cebula, i zoltym serem a i ketchup obowiazkowo -duuuzo ketchupu
reklama
przyszlirodzice
Matka Wariatka;]
z keczupem to sie wszystko zje hahah nawet gumke do wlosow hehehehe;p
C
ciasteczko
Gość
pr u mnie poprostu kochaja ketchup tzn.ja srednio ale starsza uwielbia, i zawsze musi byc w lodowce bo inaczej biada mi ze nie kupilam
przyszlirodzice
Matka Wariatka;]
ja tez wszystko z keczupem;]
Yolanta
Kicia
Dziś nie jest mój dzień. Złapałam gumę w wózku, wróciłam do domu, zmieniłam na chustę. Idąc z małym w chuście rozwiązał mi się but. Powodzenia w akrobacjach, żeby zawiązać buta z dzieckiem w chuście, kiedy żadnej ławki ani murku w okolicy. I zgubiłam 100zł, aktualnie mam 20 do 10go. Mam ochotę położyć się i umrzeć dziś...
przyszlirodzice
Matka Wariatka;]
oja Yola widze ze ty tez dzisiaj pechowa Ja tez ;] najpierw oblalam sie zupa jak otwieralam sloik a potem polamalam sobie paipierosa a buuu
PR w sumie polamanie papierosa to tak na plus haha..wiesz ze nawet nie wiedzialam ze ty palisz 
a twoj mezus tez pali??
ja po kapieli i jakos mi cieplej odrazu, siedze juz w pizamce i czekam na serialik
a wy gdzie wszystkie jestescie?? ciacho widzialam ze buszuje na Fb ;-)
a twoj mezus tez pali??ja po kapieli i jakos mi cieplej odrazu, siedze juz w pizamce i czekam na serialik
a wy gdzie wszystkie jestescie?? ciacho widzialam ze buszuje na Fb ;-)
megi17
Mama Zuzi i Pawełka
yola współczuję miałaś pecha na prawdę, szkoda tej kasy kurcze:/
Moje już śpią a ja tu troszkę siedzę ale zaraz wybywam się myć i spać. Ciekawe jak Pawcio jutro na tym szczepieniu...
dobranoc
Moje już śpią a ja tu troszkę siedzę ale zaraz wybywam się myć i spać. Ciekawe jak Pawcio jutro na tym szczepieniu...
dobranoc
reklama
aniolek-86
Madziula :P
Hej babolki
Megi powodzenia jutro, oby Pawcio był dzielny i żeby nic nie bolało.
Yola pech na całego a przecież dzisiaj nie 13-ty. Najbardziej szkoda stówki ajjj :-(
Ja też lubię keczup, ale nie do wszystkiego.. bez przesady
Owieczka ja robię z "pomysłu na zapiekankę serową" winiary, ale całkiem po swojemu:-)
Pomysł rozpuszczam w 600ml zimnej wody i całej śmietanie dużej 12%.
Do tego dodaję przyprawy do smaku- maggi, pieprz, paprykę, chilli, oregano, jak leci co mam
Obieram czosnek i też dodaję przepuszczony przez praskę to też zależy czy ktoś lubi, jeśli tak to nawet całą główkę.
Doprowadzam do wrzenia.
Gotuję makaron 3/4 paczki penne wcześniej, żeby zapiekanka nie musiała w piekarniku siedzieć 2 godziny
al dente.
Kroję warzywa- paprykę czerwoną i papryczki chilli czy peperoni ostrą.
Tarkuję ser żółty taki który się dobrze topi. Jeśli ser jest słony to oczywiście sosu nie robimy bardzo słonego, a jak mało słony to mocniej doprawiamy sos.
Naczynie żaroodporne smaruję margaryną, na spód daję ugotowaną połowę makaronu, na to polowe papryki zwykłej i ostrej, i 3/4 sera żółtego.
Potem daję resztę makaronu, warzyw i wlewam sos.. na górę posypuję resztką sera żółtego. Na wierzchu można posypać też natką pietruszki, pieprzem itd.. żeby ładnie wyglądało.
Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 170 stopni z termoobiegiem lub 220 bez termoobiegu.
I zapiekanka jest gotowa kiedy roztopi się ser a na górze przyrumieni..ok pół godziny. Po 15 minutach ustawiam opiekanie z góry i wtedy szybciej
MMMmm pycha. Smacznego
Megi powodzenia jutro, oby Pawcio był dzielny i żeby nic nie bolało.
Yola pech na całego a przecież dzisiaj nie 13-ty. Najbardziej szkoda stówki ajjj :-(
Ja też lubię keczup, ale nie do wszystkiego.. bez przesady
Owieczka ja robię z "pomysłu na zapiekankę serową" winiary, ale całkiem po swojemu:-)
Pomysł rozpuszczam w 600ml zimnej wody i całej śmietanie dużej 12%.
Do tego dodaję przyprawy do smaku- maggi, pieprz, paprykę, chilli, oregano, jak leci co mam
Obieram czosnek i też dodaję przepuszczony przez praskę to też zależy czy ktoś lubi, jeśli tak to nawet całą główkę.
Doprowadzam do wrzenia.
Gotuję makaron 3/4 paczki penne wcześniej, żeby zapiekanka nie musiała w piekarniku siedzieć 2 godziny
al dente. Kroję warzywa- paprykę czerwoną i papryczki chilli czy peperoni ostrą.
Tarkuję ser żółty taki który się dobrze topi. Jeśli ser jest słony to oczywiście sosu nie robimy bardzo słonego, a jak mało słony to mocniej doprawiamy sos.
Naczynie żaroodporne smaruję margaryną, na spód daję ugotowaną połowę makaronu, na to polowe papryki zwykłej i ostrej, i 3/4 sera żółtego.
Potem daję resztę makaronu, warzyw i wlewam sos.. na górę posypuję resztką sera żółtego. Na wierzchu można posypać też natką pietruszki, pieprzem itd.. żeby ładnie wyglądało.
Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 170 stopni z termoobiegiem lub 220 bez termoobiegu.
I zapiekanka jest gotowa kiedy roztopi się ser a na górze przyrumieni..ok pół godziny. Po 15 minutach ustawiam opiekanie z góry i wtedy szybciej
MMMmm pycha. Smacznego