reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

PR - a ja ni mam okularów od 2 dni ;///

owca, kroma - no poszwędałam się troche. zaliczyłam rosmana i lidla, plac zabaw i pojechalam do koleżanki do 5cio miesięcznej Marcelinki.
śmiało mogę powiedzieć, że Helenka jest bardzo żywym dzieckime, bardzo dużym, i bardzo rozbójnickim. jest większa o głowę od dzieci w jej wieku, biega jak 2 latek, papla jak nie wiem, po swojemu, ale już dużo idzie załapać. i wszystko kuma, tylko czasem udaje, ze nie kuma. zwłaszcza na dworze.
wstydzi sie dorosłych i chowa się w nogi mamie, a za dzieći ucieka na koniec świata.

myślę, że bedzie cięzko z Antosiem, bo Marcelinke wczoraj walnęła w głowę książeczką...no bede miała co robić od września. ale póki co, dziś byłam ostatni dzień w przedszkolu i powiedziałam dyrce, że "choćby skały srały" to wracam do pracy od października, najpóźniej od listopada ;) (to mojego męża powiedzonko)

aha dziś przyszła piaskownica, już jest skręcona, ale nie mam aparatu bo menżu pojechał na biwak z klasą. a ja jutro ich odwiedzam z Hesią. są na głębokim. ale mam nadzieje, ze bedzi eladna pogoda.


aha i kupiłam wczoraj hesi te duze puzzle piankowe. no i od rana nie mam dziecka. układać nie umie, ale burzyć i owszem ;)))
 
reklama
megi no moje za duze na marudze ;-):-D ale pewnie przez pogode jak nic
future piaskownice maci drewniana? rok temu do spoly z sis kupilam mlodemu na urodziny
u nas te puzzle piankowe super sie sprawdzily, mloda miala dwa zestawy, cieplo w tylek, nawet sie gibla sie do tylu to amortyzacja jak trza, jak byla troche wieksza to je ukladala bo tam byly jakies kwiatki, listki itp.
 
pr to dobrze ze uzyczyla:-D a ja dzisiaj kupilam ogorki ale takie dobre jak z wlasnego ogrodka
nastawilam na malosolne u nas wszyscu uwielbiaja
 
ciacho mamy piaskownice wlasnie drewnianą. jutro bede impregnować jak bedzie słonko, to zanim pojade na głebokie do menża, a jak on wróci w pt, to pojedziemy po piasek do lasu. ukraść ;) bo tam jest śliczny taki bialutki, czyściutki. nie bede kupować. bez sensu. a puzzle to mamy z literkami, ale ją to nie interesuje, ale właśnie ciepło w tyłek no i można rozwalać i burzyć jak mamunia ułoży.

a ja już mam dość truskawek. już nie jem wogóle, tylko Hesi mroże, no i zrobiłam kilka dżemów. ale dosłownie z 10 słoiczków.
 
hej
MArzenka fajna ta hurtownia:)cholerka jakby tak sie do kupy zebrac i zamowic:)tylko ze tez musze na kase czekac
no i tak apropos kasy...Yolanta ile czekalas na becikowe od zlozenia dokumentow?ja w piatek moge pesel odebrac malego i bede chciala zlozyc w poniedzialek, tylko musze do lekarza pojsc po zaswiadczenie , co tam jeszcze trzeba zlozyc?wniosek, zaswiadczenie od lekarza, oswiadczenie od ojca dziecka ze nie pobieral juz becikowego tez?cos jeszcze?na teatralnej sie sklada nie?milion pytan zadaje ale nie wiem bo rafala becikowe zalatwialam w przytocznej...i sie juz pozmienialo duzo.

Aniolek fajnie ze sie wyspalas:)u nas dzisiaj nocka taka sobie, maly wstal coprawda tylko o 2 ale juzaa o o 5.30 wyspal sie na amen i nie chcial zasnac do 10. no i jeszcze przed 4 jakas imprezka zladowala pod oknem rafala wiec wogole wesolo bylo, bo zieci spaly a ja nie:/

Ania pr wiesz co wymiary tych ciuchow podaja na allegro:pna tej stronce co marzenka podala jest link do ich allegro i tam sa opisy tych ciuchow i rozmiarow:)

Ciacho ja tez wlasnie musze jeszcze troche truskawek kupic, chce zrobic jakies kompoty i dzemiki:)w niedziele z W robilismy malosolne dla niego do pracy no i jeszcze 10 sloikow ogorkow z chilli:)obydwoje uwielbiamy wiec pewnie jak przyjedzie z trasy to zrobimy znowu, bo tanie sa na gieldzie, za 10 zl 5 kg worek, no i swieze i naprawde dobre.
a mi sie roleta u rafala w pokoju ta zewnetrzna zblokowala i nie da sie jej podniesc:angry:mlody juz 3 dzien ma kompletna ciemnice w pokoju....czekam na robotnikow z tej formy co zakladali zeby naprawili bo jest na gwarancji ale oczywiscie nie moge sie juz 2 dzien ich doczekac bo wszyscy pojechali na zlecenie do niemiec jakies duze mieli i teraz szef nie ma kogo do mnie wyslac:/wiec mlody ciagle siedzi ze mna w pokoju bo tam nie chce bo jak w dziupli, i caly czas swiatlo musialo by sie palic. cholera no:/

wczoraj dzwonila do mnie polozna zapytac jak sie mamy. kazala przyjsc na wazenie bo sie martwilam ze maly za wolno przybiera bo dopiero w 11 dobie doszedl do wagi urodzeniowej i pediatra krecila nosem ale wczoraj sie zwazylismy i juz wszystko super:)urozl 350 gr w tydzien i wazy 3700 :)juupi:)
 
a truskawki Pawel te zkupil wczoraj ale jakies kwasne
Asia- o no to kawał chłopa juz:) widac masz dobre mleczko fajnie masz:)
A jak Rafał minelo mu troche? przerabane z tymi robotnikami wszedzie prywaciarze a na wszystko trezba czekac;/
 
Ostatnia edycja:
reklama
kurde posta mi wcielo:crazy:
to jeszcze raz...rafal do alana jest ok, za raczki go trzyma, pilnuje itd,na spacerach trzyma sie wozka i nie chce puscic, nie biega mi po krzakach hehe ale do mnie jest nieznosny. kloci sie caly czas, placze i probuje uwage zwrocic ale to chyba kiedys minie..nie on jeden nie?tylko w nocy jak alan spi normalnie to rafal kilka razy sie budzi i wyje, ze sie boi mamy, babci, wujka itd, albo odwrotnie ze chce do mamy babci wujka dziadka, zawsze jakis pretekst jest, albo ze go wszytsko boli, albo ze sie zsikal( kiedy tak wcale nie bylo...)jak alan je to on tez placze ze tez chce, albo rano jak wychodzimy do przedszkola ja karmie malego to rafal w tym czasie ma sie ubierac to placze ze nie potrafi itd...



wrzucilam malego do galerii:)jutro musze mu jakas sesje zrobic bo nie mam zdjec wlasciwie:/albo wszystkie z zamknietymi oczyskami:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry