reklama
FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
a moja wstała dzis o 8.30 a ja prasowalam chyba do 2 w nocy ciuszki malutkie. już w zasadzie nie mam miejsca.
no i oczy na zapałki. właśnie kawke spijam, mała zjadła kache na prawdziwym mleku od krowy od znajomego gdzies 3 wioski dalej mieszka. i jak soie sciąga mleko to i nam co jakiś czas 5 litrów. no i Helka uwielbia widzę. a zresztą to zupełnie inny smak niż kartonowe. nie daje jej duzo, i jak w kakao np to z wodą. ale manna aż żółciutka. no i ciekawe kiedy teraz bedzie jadła, bo wciągneła miseczke 250ml.
ide obejrzec szafe
no i oczy na zapałki. właśnie kawke spijam, mała zjadła kache na prawdziwym mleku od krowy od znajomego gdzies 3 wioski dalej mieszka. i jak soie sciąga mleko to i nam co jakiś czas 5 litrów. no i Helka uwielbia widzę. a zresztą to zupełnie inny smak niż kartonowe. nie daje jej duzo, i jak w kakao np to z wodą. ale manna aż żółciutka. no i ciekawe kiedy teraz bedzie jadła, bo wciągneła miseczke 250ml.
ide obejrzec szafe
marzenka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 5 762
owca no bo ja juz tak mam...kiedy moge se pospac to mi szkoda czasu bo mam go malo
zreszta ja zawsze tak rano wstaje.....a jak bedzie mi sie chcialo spac to walne sie po obiadku i luzik
ja tez ide obejrzec
drozdzowe sie robi
zreszta ja zawsze tak rano wstaje.....a jak bedzie mi sie chcialo spac to walne sie po obiadku i luzikja tez ide obejrzec
drozdzowe sie robi
megi17
Mama Zuzi i Pawełka
Dzień dobry
Ja dziś pospałam z małym do 9.30 nawet się wyspałam.
Mąż dziś robi obiad ja tzn my mamy święto Ja się niczego nie tykam, sam powiedział że obiad robi a ja kolację i wieczór we dwoje jak wypali:-) miłego dnia
Ja dziś pospałam z małym do 9.30 nawet się wyspałam.
Mąż dziś robi obiad ja tzn my mamy święto
Ja się niczego nie tykam, sam powiedział że obiad robi a ja kolację i wieczór we dwoje jak wypali:-) miłego dnia
FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
a gdzie dzieci sprzedajecie??
w takie święto to trzeba sprzedać dzieci, albo wcześniej położyć spać haha.
no to sto lat dla was kochani ;***
w takie święto to trzeba sprzedać dzieci, albo wcześniej położyć spać haha.
no to sto lat dla was kochani ;***
marzenka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 5 762
ciacho drozdzowy pierwsza klasanie bylo truskawek w warzywniaku to zrobilam zjablkami....pycha naprawde polecam
megi milego wieczorku....
ja tez juz mykam spedzic wieczor z moim..w koncu cisza i spokoj...mlody poszedl spac.......
nie bylo truskawek w warzywniaku to zrobilam zjablkami....pycha naprawde polecammegi milego wieczorku....
ja tez juz mykam spedzic wieczor z moim..w koncu cisza i spokoj...mlody poszedl spac.......
FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
marzenka twoj maly tak szybko zasypia? to ile śpi? koło 6 wstaje pewnie co?
moja chodzi spac miedzy 20-21 i nawet mi to na rękę, bo do polnocy cos tam sobie zawsze porobię, ale pozniej jak spi do 8 to i ja mogę pospac. pewnie się to zmieni, jak bede chodziła do pracy, to kolo 6 bede wstawac i małą szykować do przedszkola, to pewnie tak wyjdzie, ze bedzie wczesniej zasypiac i wczesniej wstawac. ale narazie o tym nie myslę. bo uwielbiam spac. ciekawe jak to bedzie przy dwójce haha
moja chodzi spac miedzy 20-21 i nawet mi to na rękę, bo do polnocy cos tam sobie zawsze porobię, ale pozniej jak spi do 8 to i ja mogę pospac. pewnie się to zmieni, jak bede chodziła do pracy, to kolo 6 bede wstawac i małą szykować do przedszkola, to pewnie tak wyjdzie, ze bedzie wczesniej zasypiac i wczesniej wstawac. ale narazie o tym nie myslę. bo uwielbiam spac. ciekawe jak to bedzie przy dwójce haha
aneteczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2008
- Postów
- 2 223
Ja dopiero małego położyłam, ale jeszcze nie śpi. On przewaznie chodzi spać ok.21, a wstaje 5.30-6.00, ale jeszcze w dzień z 1,5h śpi, więc tyle dobrze,a rano jak wstaje to też mi na rękę, bo ja na 7 do pracy, jest czas żeby go umyć i ubrać.
Teraz sobie piwko pijemy z m
Dziś na długim spacerze byliśmy, młody wygonił się, wyszalał.
Nie wiem czy nie ma przeziębionego pęcherza, bo dziś 3razy sobie usikał, a od dawna nie zdarzało się mu i nie wiem czy to przez roztargnienie czy coś mu dolega. Zobaczę jutro jak sytuacja się powtórzy to pójdę z nim do pediatry.
Teraz sobie piwko pijemy z m
Dziś na długim spacerze byliśmy, młody wygonił się, wyszalał.
Nie wiem czy nie ma przeziębionego pęcherza, bo dziś 3razy sobie usikał, a od dawna nie zdarzało się mu i nie wiem czy to przez roztargnienie czy coś mu dolega. Zobaczę jutro jak sytuacja się powtórzy to pójdę z nim do pediatry.
ANETKO, FUTURE przedewszystkim ja nie mówię że zajęcia pozalekcyjne to samo zło! Pisałam kilka razy że mi chodzi o to że coniekturzy rodzice traktują dzieci nadambitnie i dzieci prócz 8h lekcyjnych latają na 3-4h pozalekcyjne, 5 dni w tygodniu... Nie chce mi się szukac postów gdzie napisałyście obie że wasze dzieci będą chodziły na wszystko, bo nie wizę w tym najmniejszego sensu, uważam że wszystko należy traktowac z umiarem i ac się dziecku pocieszyc z dzieciństwa. Ja też planuje młodego za jakiś czas zapisac na tekwondo (czy jak to się pisze) bo są u nas zajęcia i kuzyn Kacpra chodzi i mu kilka razy pokazywał i mały na tym punkcie oszalał, a ruch to zdrowie, tym bardziej że on ruch uwielbia, ostatnio łapie piłkarskiego bakcyla i ciągle by nas z piłką ganiał, tak więc jeśli dziecko wykazuje w jakimś kierunku chęci i zainteresowanie a jeszcze lepiej talent to trzeba to szlifowac, ale jeśli jeno to nie zaraz kilka naraz bo dziecko w końcu albo zamknie się w domu po zajęciach (bo lekcje orobic trzeba) albo się zniechęci... i jeszcze raz powtórze NIE uważam że zajęcia dodatkowe to zło...
ANETKO ale ja prowadze z wami spokojną rozmowe o naszych poglądach, i myślę że fora są od dzielenia się swoimi uwagami żeby właśnie albo sobie albo komuś coś uświadomic.
FUTURE mi kieyś młody chodził spac ok 23... i wtedy byłam do tego przyzwyczajona i mi to nie przeszkadzało, ale odkąd chodzi o przeszkola i wyrobił sobie godziny snu od 19-20 do 7-8 to jak jest dzień że zaśnie w dzień albo coś nam wypadnie to po pierwsze że on marudny a po drugie ja już przyzwyczajona o wieczorów w ciszy tak jak wczoraj, chciał kibicowac to poszedł spac z M w dzień i wieczorem żeśki i niechętny do snu nawet po meczu... Ale teraz to jak poduche poczuje to w 5 min pada... Sam... Kieyś ja go musiałam usypiac i czasem trwało to nawet godzine
.
MEGI spóźnione ale szczere życzonka... abyście zawsze byli razem szczęśliwi i okazywali sobie miłośc, i mieli do siebie anielską cierpliwośc (życze tego bo u mnie czasem dużo jej potrzeba)
Młody śpi, M też, jutro musimy zamówic sobie raporty z BIKu z historii kredytowej... Oj coraz bliżej do prób o kredyt, a ja czasem jak o tym myśle to mi ręce aż latac zaczynają... z nerwów czy się uda...
. Ja też planuje młodego za jakiś czas zapisac na tekwondo (czy jak to się pisze) bo są u nas zajęcia i kuzyn Kacpra chodzi i mu kilka razy pokazywał i mały na tym punkcie oszalał, a ruch to zdrowie, tym bardziej że on ruch uwielbia, ostatnio łapie piłkarskiego bakcyla i ciągle by nas z piłką ganiał, tak więc jeśli dziecko wykazuje w jakimś kierunku chęci i zainteresowanie a jeszcze lepiej talent to trzeba to szlifowac, ale jeśli jeno to nie zaraz kilka naraz bo dziecko w końcu albo zamknie się w domu po zajęciach (bo lekcje orobic trzeba) albo się zniechęci... i jeszcze raz powtórze NIE uważam że zajęcia dodatkowe to zło...ANETKO ale ja prowadze z wami spokojną rozmowe o naszych poglądach, i myślę że fora są od dzielenia się swoimi uwagami żeby właśnie albo sobie albo komuś coś uświadomic
.FUTURE mi kieyś młody chodził spac ok 23... i wtedy byłam do tego przyzwyczajona i mi to nie przeszkadzało, ale odkąd chodzi o przeszkola i wyrobił sobie godziny snu od 19-20 do 7-8 to jak jest dzień że zaśnie w dzień albo coś nam wypadnie to po pierwsze że on marudny a po drugie ja już przyzwyczajona o wieczorów w ciszy
tak jak wczoraj, chciał kibicowac to poszedł spac z M w dzień i wieczorem żeśki i niechętny do snu nawet po meczu... Ale teraz to jak poduche poczuje to w 5 min pada... Sam... Kieyś ja go musiałam usypiac i czasem trwało to nawet godzine.MEGI spóźnione ale szczere życzonka... abyście zawsze byli razem szczęśliwi i okazywali sobie miłośc, i mieli do siebie anielską cierpliwośc (życze tego bo u mnie czasem dużo jej potrzeba
)Młody śpi, M też, jutro musimy zamówic sobie raporty z BIKu z historii kredytowej... Oj coraz bliżej do prób o kredyt, a ja czasem jak o tym myśle to mi ręce aż latac zaczynają... z nerwów czy się uda...
reklama
aneteczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2008
- Postów
- 2 223
Kasiu tak napisałam, że mój bedzie latał na wszystkie zajęcia,ale chodziło mi o zajęcia jakie w przedszkolu będą organizowane w ramach czasu jaki i tak będzie tam spędzał.
I ja też z tobą spokojnie rozmawiam, napisałam że temat jest dla mnie skończony,ale użyłam emotikonki, żeby nie nie wyszło poważnie. Ale nie ważne........
I ja też z tobą spokojnie rozmawiam, napisałam że temat jest dla mnie skończony,ale użyłam emotikonki, żeby nie nie wyszło poważnie. Ale nie ważne........