reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

ciacho dały dały pospac ;-) Ja już przyzwyczajona jestem ze mloda miedzy 5 a 6 wstaje... Fruciu ok 7 wstal ;-)
bede pozniej... 3majcie sie
 
reklama
kroma ja przewaznie myje z ranca glowe....do pracy ide na 13 ale jeszcze zmlodym na dwor i takie tam wiec jedynie rano jest czas
madziarena my mamy w polowie czerwca dni adaptacyjne...
co ty gadasz pogoda ladna jest wazne ze nie ma wiatru i nie pada:tak:
 
marzenka ja to myje z innego powodu rano wlosy, troche uciazliwe jest dla mnie takie czeste mycie:dry::sorry:
a wczoraj przyszla mi maszyna do lodow, dzisiaj zrobilam takie w wersji light czyli na mleku, 15 min i mialam lody ojeoje:-D
zaczal sie sezon trusawkowy wiec sorbecik bedzie tez robiony-mniam:-D
pr i jak podobalo sie dzieciakom?
 
hallo z rańca:)
Pawełek pospał dziś do 6.20 bez żadnej pobudki :happy2: wyspałam się mimo że późno zasnęłam. M wrócił ok 22 posiedzieliśmy jeszcze. Ostatnio jakoś dla siebie czasu nie możemy znaleźć, w kółko praca, dzieci...
Idziemy zaraz do sąsiadki na kawkę bo nas prosiła i jakoś czas zleci a potem za obiad.
Miłego dnia dziewuszki;)
 
Hej,
ja na chwilkę w trakcje sprzątania. Przychodzą dziś spisywać liczniki z kaloryferów.
Nocka taka sobie.. od 3 młody jęczał, wzięłam go do siebie do łóżka to pospał do 7.. Ale nie chciałabym, żeby przyzwyczaił się do spania ze mną.. i tak źle i tak niedobrze:dry:
Ciasteczko przejrzałam Twojego bloga mniaaaaaaaaaaaaaaaaaaammmmm za takie lody dałabym się pokroić :-D

Pozdrawiam wszystkich
 
brydzioonek :-)

kroma - no właśnie dziwne to jest, bo ja też za dzieciaka jak na wsi mieszkałam to zero alergii, dopiero jak się do miasta przeprowadziliśmy to po jakimś czasie mnie łapać zaczęły. Kilka lat miałam problemy, głównie pyłki, a potem jakoś samo przeszło. Nie odczulałam się, ani nic, tylko jak było bardzo źle to jakieś antyhistaminowe brałam.

Ja dziś zabiegany dzień będę mieć, więc miłego dzionka kobitki! ;-)
 
laseczki w temacie"roznosci" dodalam linka z konkursem odnosnie pomyslu na dzieci niejadki
jezeli macie jakies spoosby, pomysly napiszcie tam posta, fajnie nagrody do wygrania
 
reklama
Do góry