Hej...
wpadlam na chwile sie pozalic
moj piesio jest chory tzn.ma chore biodra i dlatego kuleje na jedna noge
zle mu tam wszystko rosnie...tlumaczyla nam babeczka co i jak
zeby nie kulal i bylo wszystko dobrze potrzebna jest operacja na biodro
na obie nogi,najpierw robia jedna strone a za miesiac druga strone
bez operacji nie przestanie kulec,bedzie sie pogarszalo z czasem...:-(
Tylko jak mi powiedziala ile to kosztuje to sie troche zalamalam..
ogolny koszt to tysiac zlotych masakra..
M powiedzial ze tyle nie da na operacje psa wiec musi tak chodzic ze raz po raz kustyka szkoda mi go ale 1000 to bardzo duzo...plus paliwo zeby przyjechac 2 razy..to z 2500 tys by wyszlo ech..:-(
Nie wiem co zrobic...szkoda mi psiaka boje sie ze bedzie gorzej ale tyle kasy dac...
No nic ide kapac mlodego...
wpadlam na chwile sie pozalic
moj piesio jest chory tzn.ma chore biodra i dlatego kuleje na jedna noge
zle mu tam wszystko rosnie...tlumaczyla nam babeczka co i jak
zeby nie kulal i bylo wszystko dobrze potrzebna jest operacja na biodro
na obie nogi,najpierw robia jedna strone a za miesiac druga strone
bez operacji nie przestanie kulec,bedzie sie pogarszalo z czasem...:-(
Tylko jak mi powiedziala ile to kosztuje to sie troche zalamalam..
ogolny koszt to tysiac zlotych masakra..
M powiedzial ze tyle nie da na operacje psa wiec musi tak chodzic ze raz po raz kustyka szkoda mi go ale 1000 to bardzo duzo...plus paliwo zeby przyjechac 2 razy..to z 2500 tys by wyszlo ech..:-(
Nie wiem co zrobic...szkoda mi psiaka boje sie ze bedzie gorzej ale tyle kasy dac...
No nic ide kapac mlodego...