święta racja!!!!!!Co do niezbędności, to niezbędna to jest MAMA! :-) Reszta to tylko dodatki, no, może jeszcze ubranka to coś podchodzącego pod niezbędne.
też myślę, że nie ma co szalec i zaopatrzyc się w podstawowe, najbardziej niezbędne rzeczy, reszta wyjdzie w praniu, zawsze ktoś coś może dokupic, ale to tak miło by było miec już wszystko z głowy i tylko oczekiwac; póki co mamy przedzakupowy armagedon;
Yolanta- alien vs. bezimienny (wciąż i nadal) - jest płci męskiej