reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Jedna przenosi, druga przetrzyma i jeszcze wylądujemy w tym samym czasie na porodówce! ;) To może się tak wszystkie skrzykniemy na 1 czerwca- idealnie w Dzień Dzieciaczka:)
Co do brzuszków i aktywności dzieci, to ja nie wiem czy wszystkie Bliźnięta to będą takie szoguny? Bezimienny przemieszcza się tak gwałtownie, że cały brzuch mi lata, wyglądam jakbym naprawdę miała Obcego w brzuchu a za chwilę koło mnie miałaby się pojawic Sigourney Weaver!!!!! :-D

Podbijam temat z drugiego wątku: jaki wózeczek macie dla maluchów, czy jesteście zadowolone z wyboru, kupowałyście nowe czy używane? Dzielcie się radami jeśli możecie, bo ja właśnie ginę w gąszczu modeli, fukncji itp. itd. aaaa!!!!!

Więcej nie dam rady napisac, kot domaga się okazania mu czułości ;P

I jeszcze raz witam wszystkie mamy:)
 
reklama
ja rowniez witam nowa przyszla mamusie, co do wozkow nie pomoge, moje pociechy sa juz duze:-)

a tak apropos nie chce ktoras dla swojego chlopa Levisow nowych z metkami? rozmiar 34/32
 
Ciacho moj to sie w pasie nie dopnie wiec odpada:)

Marisamm ja to bardzo chetnie na dzien dziecka bo w sumie dzien przed terminem czyli idealnie by bylo :D
a co do wozkow to my zamierzamy kupic xlandera XQ ( lub XA) jeszcze nie wiadomo co nam do lba strzeli w ostatnim momencie. ale jedo fyn4ds mi sie tez baaaardzo podoba. zle wspomnienia mam tylko z jednym wozkiem ale to spacerowka jest ( juz tak na przyszlosc tu napisze ze sie zwie Slappy i sie sypala momentalnie ). ale co do wozkow to najlepiej samemu sprawdzic bo kazdej pasuje co innego, i dodatkowo w necie opinie poczytac. ja mialam duzo wozkow przy mlodym i w sumie chyba zaden nie byl tak strasznie zly, tylko trzeba wiedziec co bardziej si nam akurat przyda a co mniej. wiem juz ze mi np waga kompletnie nie przeszkadza i rownie dobrze moze wazyc 10 co 20 kg bo mieskam na parterze wiec na to nie zwracam uwagi ale jak mieszkasz wyzej to co innego, tak samo z kolami, koszem na zakupy, z siedzickiem przod tyl i innymi pierdółkami:)
 
x-landery też brałam pod uwagę i to właśnie te dwa modele, no i w sumie graco, bo jest leciutki, tzn. w porównaniu do innych, bo piórkiem to on też nie jest:-);
mnie jeszcze czeka bieganie po sklepach i oglądanie; póki co walczymy z pokojem dla bezimiennego, jestem na etapie wybierania farb i paneli ;) jak już będzie gdzie postawic, to pewnie wpadnę w zakupowy szał.

a w ogóle, co uważacie za niezbędne dla malucha na samym początku, a z którymi rzeczami można się wstrzymac, a nawet nie warto ich kupowac, bo się z reguły nie przydają? gdyby wierzyc reklamom i poradnikom, to niestety wszystko jest nam potrzebne i dodatkowe 20m na składowanie;

ale chyba z pierwszym dzieckiem to się ma skłonności do przesadzania, raz- wynikające z braku doświadczenia, dwa- z chęci bycia super trendy idealną mamą..

Ciasteczko- mój też odpada, jemu z kolei by spadały ;]
 
ciacho- mój ma 36/36 zależy który model bo ma też jeden 34/36 ale 32 to odpada.
marisamm- ja też nie pomogę bo ja miałam dla Olki taki z pompowanymi kołami, ale nie skrętnymi zwykły, ale za to dwójka go używała i oddałam dla innego dziecka i wiem, że do tej pory śmiga w nim. Poza tym co roku jakieś lepsze modele wchodzą i ja bym w sumie zgłupiała jakbym miała nowy kupować wózek, a co do daty to może w dzień matki jeszcze sobie niespodziankę zrobicie.
 
zobaczymy, chłopaczki niby lubią nieco dłużej w brzusiu posiedziec, ale kto wie jak będzie;
w każdym bądź razie niech za szybko nie wyskakuje! :)
 
Ciacho - a ja rozmiarów swojego chłopa nie znam :rofl2: A na wszystkich jeansach ma wytarte metki z rozmiarem...

marisamm - co do wózka odpisałam więcej w drugim wątku, xlandera xa mam zamówionego. No to, że Gabik sobie posiedzi u mnie do 1 czerwca to nawet realne, bo ponoć pierwsze ciąże zwykle się przenosi.
Co do niezbędności, to niezbędna to jest MAMA! :-) Reszta to tylko dodatki, no, może jeszcze ubranka to coś podchodzącego pod niezbędne. Ale tak serio, to ja osobiście się nie bawię w te wszystkie sterylizatory, podgrzewacze czy inne nianie elektroniczne. Przed porodem dla młodziaka to mam kupione/w planach: wózek, łóżeczko, wanienka, ubranka, rożek i pościel, kilka tetr, pampki i chusteczki, krem do pupy i to chyba tyle. Kosmetyków na razie nie kupuję, w szpitalu ponoć próbki dają, to sobie potestuję i zdecydujemy co używać. Resztę będę kupowała w zależności od potrzeb, jakoś staram się jak mogę nie kupować niczego na zasadzie "a nóż się przyda". Mam jeszcze chustę do noszenia, ale to już jest moje widzimisię, a nie coś niezbędnego. No i dla siebie to co do porodu i szpitala + laktator ręczny. Taka moja wersja minimum :-)
Dobrze zrozumiałam, że alien jest rodzaju męskiego? Same chłopaki się nam tu urodzą. Swoją drogą mój był alienem/potworkiem do czasu poznania płci, ale dalej się tak zachowuje. Czasem faktycznie tak wygląda, tylko z brzucha a nie klatki piersiowej próbuje wyleźć :-D
 
Yolanta- ja mam do tej pory podgrzewacz nie używany bo jak wiele mam myślałam, że się przyda a się nie przydał, bo cyca dawałam. Ja córkę dwa tygodnie przenosiłam, pierwsze, a drugie nosiłam i w terminie co do dnia a to chłop jest.
 
a u mnie wszysy w rodzinie byli przenoszeni, i moj rafal tez. podgrzewacz tez mam hehe uzyty kilka razy, ale jak w domu jest mikrofalowka to nie wiem po co ten podgrzewacz. sterylizator mam taki do mikrofali to mi sie przydal akurat, bujaczek tez byl nieoceniony ale sprzedalam i musze kupic. mata z mlodym nie wypalila za bardzo. przewijak na lozeczko suuuper. ale to i tak kazda musi sama sprawdzic
 
reklama
O, przewijak jeszcze jest na mojej liście zakupów, z tym, że u mnie wyląduje na szafce. Chyba, że w praniu wyjdzie, że panikara jestem i będę się bała kłaść dziecko na czymś węższym niż małżeńskie łoże :-D
 
Do góry