Dzień dobry.
Nie miałam jakoś czasu i humoru żeby pisać a w ogóle przez cały weekend w ogóle lapka nie włączaliśmy, trochę Was podczytałam i mniej więcej wiem co u Was
ponoc kiedys zabraniano kapieli w czasie ospy, ale czasy sie zmieniaja i to zmienili ;p ponoc juz wlasneimozna w tym fioletowym czyms ;p
ale na dwor dalej nie pozwalaja wychodzic.... Katgen wspolczuje WAM!
madzia oj to Ci corcia pierwszy raz poza domem spi?? :-)
Larvunia no Mi młodego nie pozwolili kąpać jak miał ospę, to w domu przez tydz nie kąpałam no a jak w sobotę wylądowaliśmy w szpitalu to tam też dali zakaz, dopiero na 3-4 dzień jak już zaczął dochodzić do siebie to przyniosły wanienkę i go wykąpały same...
Larvunia współczuję cały sercem i łączę się w bólu....
U nas na prawdę kulminacja, budzi się z płaczem i mówi że wszystko ją boli. Wzięłam tu do siebie bo boje się żeby się nie zadrapała biedna....
Ospa to chyba jedna z najgorszych chorób. Naprawde.
Katgen zdrówka i żeby jak najszybciej przeszło, wiem co przechodzisz bo sama to miałam a nawet gorzej.. ZDRÓWKA!!!
Bry dzień!
Dajcie jakiś pomysł na obiad.....PLIS bo już nie wiem co wymyślać. (mam pierś, schab albo polędwicę)
Robiłaś może kiedyś "pomysł na boloński garnek"??? Jeśli nie to spróbuj nie pożałujesz, no chyba że ktoś nie lubi mielonego bądź pieczarek
U Nas pierwsza noc po powrocie z gór była masakra, Jasiek chyba ze 4 razy Mi się obudził, prawie co 2 godziny a Ja byłam nieprzytomna jak wstawałam do niego taka jakaś zmęczona byłam... Ale już jest ok doszłam do siebie, dziś M do pracy pojechał też Mu się nie chciało no ale cóż jak trzeba to trzeba... Jak to mówią "wszystko co dobre szybko się kończy...."
Tak poza tym wszystko po staremu, tylko mam problem z Jaśkiem... :-( nie wypróżnia Mi się normalnie
:-( nie wiem dlaczego... Jak Go nie poratuję czopkiem bądź kropelkami to sam kupy nie zrobi a cały czas czopkami czy kropelkami faszerować Go nie chcę, bo jak się przyzwyczai to nigdy kupy sam nie zrobi... Czasami masaż pomagał ale już nie pomaga :-( nie wiem co jest grane...
jutro mamy szczepienie to powiem lekarce bo ile można, płkać Mi się już chce.....
:-(
To na razie na tyle, później jakieś fotki wstawię
DZIEWCZYNY WIDZĘ OSPA PANUJE, DLATEGO ZDECYDOWAŁAM SIĘ WSTAWIĆ ZDJ WOJTUSIA W TYM NAJGORSZYM MOMENCIE, ZERKNIJCIE NA TAJNY DO GALERII! OSPA TO STRASZNA CHOROBA....