Mycha:)
Mama Wojtusia i Jasia :)
A no widzisz Madziarena a Mój znowu jak już zaczął wołać siku to z kupką były problemy bo robił w majty i za żadne skarby nie docierało do Niego że kupkę też się robi na nocniczek, nie miała już sił i sposobów jak Go przetłumaczyć aż któregoś dnia sam zawołał kupę na nocnik - byłam wtedy w ogromnym szoku myślałam, że to jednorazowe, ale na drugi trzeci itd znowu zawołał kupę na nocnik no i woła odpukać do tej pory....
Wtedy wolałabym aby Mi siusiał w majty a nie to drugie, ale na szczęście nie zapeszając teraz robi to i to na nocnik... Ale jak zaczął wołać siku to dopiero od tego czasu gdzieś po 2-3miesiącach zaczął wołać kupę na nocnik a tak to musiałam Go pilnować jak Mi się udało to siadł i zrobił na nocnik jak nie to w gacie a potem heja pod prysznic bo inaczej się nie dało
W końcu zacznie wołać, no i może spróbuj tą metodą nagrody albo np., że jak zrobi siku to z Twoją pomocą będzie mogła wylać siuśki to sedesu i spłukać bo Ja swojego właśnie w taki sposób przekonałam do robienia siusiu na nocnik a nie w majty.... To nawet któraś dziewczyna z forum Mi taki pomysł podrzuciła.... ;-)
No a tak poza tym My po wizycie u lekarza z Jaśkiem, przepisała maść robioną w aptece i jeszcze inną normalną na te odparzenie, do czasu zagojenia się nie mogę używać chusteczek nawilżanych tylko przemywać wodą z mydłem i jak najwięcej wietrzyć...
Wojtuś też już po bańkach, ciężko było prawie razem z Nim płakałam jak patrzyłam jak On płacze ale dałam radę teraz leży i ogląda bajkę
Jasiek śpi, Ja już pół jednego placka zrobiłam dla megi zaraz biorę się za drugi ;-) zupka też się gotuje, mąż też chce żebym dla Nas jakiś placek upiekła - ajć będę dzisiaj zmęczona niema co, ale powiedział że Mi to wynagrodzi
No ok to trzymajcie się ciepło, weekend się zbliża i już zaczyna pustkami świecić
Wtedy wolałabym aby Mi siusiał w majty a nie to drugie, ale na szczęście nie zapeszając teraz robi to i to na nocnik... Ale jak zaczął wołać siku to dopiero od tego czasu gdzieś po 2-3miesiącach zaczął wołać kupę na nocnik a tak to musiałam Go pilnować jak Mi się udało to siadł i zrobił na nocnik jak nie to w gacie a potem heja pod prysznic bo inaczej się nie dało
W końcu zacznie wołać, no i może spróbuj tą metodą nagrody albo np., że jak zrobi siku to z Twoją pomocą będzie mogła wylać siuśki to sedesu i spłukać bo Ja swojego właśnie w taki sposób przekonałam do robienia siusiu na nocnik a nie w majty.... To nawet któraś dziewczyna z forum Mi taki pomysł podrzuciła.... ;-)
No a tak poza tym My po wizycie u lekarza z Jaśkiem, przepisała maść robioną w aptece i jeszcze inną normalną na te odparzenie, do czasu zagojenia się nie mogę używać chusteczek nawilżanych tylko przemywać wodą z mydłem i jak najwięcej wietrzyć...
Wojtuś też już po bańkach, ciężko było prawie razem z Nim płakałam jak patrzyłam jak On płacze ale dałam radę teraz leży i ogląda bajkę
Jasiek śpi, Ja już pół jednego placka zrobiłam dla megi zaraz biorę się za drugi ;-) zupka też się gotuje, mąż też chce żebym dla Nas jakiś placek upiekła - ajć będę dzisiaj zmęczona niema co, ale powiedział że Mi to wynagrodzi
No ok to trzymajcie się ciepło, weekend się zbliża i już zaczyna pustkami świecić