C
ciasteczko
Gość
mi nie chodzi oto zeby schowac czy cos cala kase ale dla siebie jakies zaskurniaki zeby miec,
zeby pozniej nie prosic sie o kase na przyslowiowe rastopy czy majtasy,
znam taka historie z mojej rodziny malzenstwo on i ona pracowali, on zabieral jej cala pensje, wsumie nie wiem czy tak bylo jej wygodniej czy jak?
wiem ze ona nigdy kasy nie miala wiecznie jej wydziela wiec ja mam takie mieszane uczcia do tego
askoro ktos nie pracuja to mu kasa nie potrzebna? no glupota jak nie wiem i powinno byc wspolnie wszystko lacznie z przedystkutowaniem a co kasa ma isc...
tylko mnie nie zlinczujcie za to co napisalam ale skoro jedno bierze wsio a drugi nie ma to uwazam ze powinno sie miec jakies zaskurniaki takie o ktorych nik nie wie poprostu sobie cos tam odkladac
zeby pozniej nie prosic sie o kase na przyslowiowe rastopy czy majtasy,
znam taka historie z mojej rodziny malzenstwo on i ona pracowali, on zabieral jej cala pensje, wsumie nie wiem czy tak bylo jej wygodniej czy jak?
wiem ze ona nigdy kasy nie miala wiecznie jej wydziela wiec ja mam takie mieszane uczcia do tego
askoro ktos nie pracuja to mu kasa nie potrzebna? no glupota jak nie wiem i powinno byc wspolnie wszystko lacznie z przedystkutowaniem a co kasa ma isc...
tylko mnie nie zlinczujcie za to co napisalam ale skoro jedno bierze wsio a drugi nie ma to uwazam ze powinno sie miec jakies zaskurniaki takie o ktorych nik nie wie poprostu sobie cos tam odkladac