Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

[Owca28]

kroma no fajnie miec kogos pod reka:-)
mloda po szkole prosto byla u kolezanki turczynki dzis hehe ona by ciagle do kogos lazila...poszlam po nia po 15 i za godz poszla do sasiadki
fajnie ze kaska przyszla to pewnie zakupki zaliczysz :-)

Martucha to zes poszalala z zakupami :-)
ja dzis tez kupilam dla mlodego kurtke taka cieplejsza bo w bluzie chodzil a teraz juz zimno rano i czapke takze jeden z glowy :-)

ciacho a robicie jakas imprezke dla kolezanek ? czy nie wyprawiacie dziecia?

Hancia idzie znow na urodziny za tydzien do kolezanki z klasy i jada na kregle hehe rodzicie tu szaleja... mnie to by bylo szkoda kasy wydac na taka imprezke zeby kazdemu zaplacic za wstep itp...

zaraz moj tasiemiec takze dobranoc milej nocki

 

[ciasteczko]

madzia wiesz co nie robie kolezankom bo ja nie lubie jak mi tak "cos" lata po domu
po za tym dla dzieciakow jest atrakcje pietrowe lozku i kazdy wlazi itp. i zero poszanowania
goscie to tylko rodzina
milego ogladania serialu

uciekam,milego wieczoru:-)

 

[Owca28]

madzia wiesz co nie robie kolezankom bo ja nie lubie jak mi tak "cos" lata po domu
po za tym dla dzieciakow jest atrakcje pietrowe lozku i kazdy wlazi itp. i zero poszanowania
goscie to tylko rodzina
milego ogladania serialu

uciekam,milego wieczoru:-)

aha to u mnie ciagle ktos " lata " po domu haha

szymon juz spi :-)

Dobranoc

 

[kroma]

madzia- ja też latawica byłam, ale mama mi nie bardzo pozwalała, bo do nas nie lubiła zapraszać, a tak głupio łazić do kogoś a sememu nie zapraszać. Miałam takiego kolegę co ciągle u niego siedziałam. A ja też muszę kurtkę kupić dla Olki na zimę, bo ma przejściową.
Martucha- łącznie dali mi za to siedzenie na szkoleniu prawie 900 zł, w tamtym mc miałam 200 zł a teraz dali mi 670. Ale już odłożyłam, jak na razie nic nie potrzebuję, w sumie będę kupować dopiero na zimę. Ja też poluję na jakąś pracę, ale echo wielkie jest.
Ciasteczko- ciekawa jestem jak to będzie jak moje będą zapraszać, czy ja będę coś organizować, bo ja nie z tych chętnych do imprezowania, ale M lubi. Teraz roczek małego trzeba rodzinę zaprosić już na samą myśl mi się nie chce.

 

[FutureMummy]

larvunia jeszcze nikt nie kupil, ale już się pytają, jak nie sprzedam, to ci pożycze

 

[aneteczka]

Witam

Martucha- dzięki , że pytasz. Mało mnie , bo jakoś tak czas przez palce ucieka. eMa nie ma, ja sama z małym i tak w kółko praca-dom-remont. Jak wszystko dobrze pójdzie to już pod koniec września się przeprowadzimy, łazienka bedzie jeszcze stara(tzn robiona jakieś 5 lat temu, ale dla mnie mały koszmarek) ale na razie kasy brak, więc to musi poczekać.
Poszalałaś z zakupami, ja też małemu jakies buty musze kupić i spodnie dresowe, bo już powyrastał.

Madzia-a też bym chciAŁA żeby mi latały dzieciaki po domu, ale mój jeszcze nikogo nie zaprasza, bo za mały. I mam nadzieje wyprawaić mu urodziny dla dzieciaków, bo teraz to przewaznie tylko znajomi bezdzietni i jakoś tak mi małego żal, że żadnych dzieciaków na jego święcie nie ma.

Kroma- fajnie, że kasa wpadła. Mi tez ostatnio wpadła kasa z autocasko, ale obdarłam zderzak i trzeba będzie zrobić, ale puki co zostawiam zderzak na później;-)

megi- jej...ale już niedługo do rozwiązania, ale ten czas leci, a mnie się wydaje, że tak niedawno mówiłaś nam, że zaszłaś w ciąże

larvunia- aż... jaki pech z tą kradzieżą i mandatem.Trzymam kciuki, żeby biznes wypalił.

Ja sobie teraz sama piwko popijam, młody smacznie od godziny śpi.
Teście do nas w następnym tygodniu przyjeżdzają na kilka dni. Teść pomoże M malować, a teściowa popilnuje małego jak bedę odsprzątywać mieszkanie. Nawet się cieszę że przyjeżdzają, porozpieszczają trochę wnuka, bo ja ostatnio mało czasu mam dla niego, ciągle jakieś pierdoły dokupuje, codzień po castoramie się z nim włócze. Mówię Wam remont bez faceta to koszmar, niby ekipa robi, ale jednak ciągle czegoś brakuje, ciagle coś trzeba wybrać.

 

[ciasteczko]

witam z rana niewyspana znowu
wczesniej na urodzinach byly dzieci nawet na roczku miala ale w tym roku nie zapraszam,
pozniej mam wiecznie sciany usmarowane czyms, najgorzej z tlustym z farby ciezko sie zmywa
do moich przychodza kolezanki ale wieksza impreza nie wchodzi w gre
aneteczka to sie mlody z toba nachodzi, wyobrazam sobie pewnie pojedziesz raz a za chwile okazuje sie ze znowu czegos braklo

 

[eZOJA]

czesc
ojej ciekawe jak u mnie bedzie z urodzinami dzieciaczkow ;-) puki co na Frucia 3 rodzinkach impry byly, kurde chetnie bym na samo ciacho przeszla i kawe i chyba w tym roku tak zrobie, bo kurde zawsze tyle kasy idzie.... a dla dzieci to od kiedy robilyscie? w sensie dla kolezanek i kolegow? To pytanie chyba do madzi ;p bo ciacho nie robi a reszta ma maluszki ;p

 

[Owca28]

czesc
ojej ciekawe jak u mnie bedzie z urodzinami dzieciaczkow ;-) puki co na Frucia 3 rodzinkach impry byly, kurde chetnie bym na samo ciacho przeszla i kawe i chyba w tym roku tak zrobie, bo kurde zawsze tyle kasy idzie.... a dla dzieci to od kiedy robilyscie? w sensie dla kolezanek i kolegow? To pytanie chyba do madzi ;p bo ciacho nie robi a reszta ma maluszki ;p

Hej !!
powiem ci ze odkad pamietam to hania miala pierwsze robione dla kolezanek w wieku 6 lat urodzinki i byly wtedy 4 osoby tylko
tutaj jak robilam to bylo 5 osob wiec nie tragicznie
i nie narzekam nie robili jakiegos wielkiego balaganu...
bawily sie dziewczyny a to lalkami a to malowaly

do jedzenia byl tort + jakies paluszki,czipsy
i robilam tez frytki + paluszki rybne na przekaske

nie wysilalam sie za duzo bo to byla impreza od 15 do 18

no to tyle ide mlodego ubierac do przedszkola

milego dnia :-)

 

[eZOJA]

no wlasnie sie zastanawiam od kiedy Fruciowi robic kolezenskie imprezy urodzinowe... ale jeszcze nie w tym roku, Misia za malusia.... na wieksza ilosc dzieci przyjmowanie

Jejku jakie sloneczko swieci u nas ale fajnie