witajcie:-)
brat z zona i mala juz pojechali do domku,ja teraz musze ogarnac bo bajzer sie zrobil lekki.
dawidek cos mi malo dzis je ale gardelko juz znacznie lepiej,
o 9 zjadl 90lm a o 11godz tylko 60ml potem o 14 godz sie przebudzil a on tylko troszku 20ml,chyba tak jakby chcial pic,no niewiemjurde martwie sie bo mi chlopina tu schudnie.wiecej spi,teraz tez wrocilismy ze spacerku tak mi sie rozplakal i myslac o tym gardelku od razu zabralam go do domu bo mojego nie bylo a msialabym czekac az wozek ktos wezmie,wiec majac lekkiego stracha o wozek zostawilam go na dole wkorytarzu,na cale szczescie nikt nie ukradl:-)
a wiecie co jest najlepsze ze w koncu dawidkowi kikut odpadl:-):-)
rano o 5-30 go przebieram patrze atu kikuta nie i zaczelam go szukac jak glupia,nie moglam znalesc ale do glowy mi nie przyszlo ze moze byc wspodniach hehehe,i teraz niewiem czy mam dalej tym antybiotykiem zakraplac czy juz fioletem,ale chyba tym drugim bo przeciez ten lek byl po to by odpadl,no niewiem co o tym myslicie?
a tak wogule to czy macie je gdzies schowane po waszych brzdacach na pamiatke?
braciszek dawidkowi zrobil duza niespodzianke kupili mu z kilka par bluzek tak na roczek i spodnie kilka par i do tego kubek taki do picia z dziubkiem fajny on:-):-):-)aha i jeszcze sliniaczki super przydadza mi sie bo mam za malo hehehe.kurde wydali fortune,no ale jak chcieli to co ja poradze:-)
moja chrzestnica to fajne dziecko za miesiac skonczy roczek i taka smieszna fajna jest,z byle czego sie smieje,widzialam ja ostatnio jak miala chyba 5 miesiecy ale urosla:-)
madzia i jak tam ten domek?
jezyk to bardzo dobrze ze jzu wdomku jestescie,pewnie czytalas z emoj maly tez zachorowal cio?kurde ale sie starchu najadlam.
kochane zastanawiam sie czy moze dawidkowi do mleczka dawac tego kleiku ryzowego,bo bylby bardziej syty i teraz tymbardziej jak malo mi je,co myslicie o tym,niby bratowa mowila z ete kleiki sa od 4 tyg ale ktos tam od niej tez tak zrobil i nic nie bylo.
mykam ogarnac chatke a potem jak mi synek pozwoli wpadne do was jeszcze