reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

reklama
daffi- ja już tyle sposobów wypróbowałam i nic nie działa, zeszło trochę, ale zawsze jakieś palmy zostaną. to od razu trzeba namaczać, jedynie co to jak gotowałam pieluchy tetrowe to poschodziło i wybielacz używałam na białych bodach to też zeszło, ale z kolorowych ubranek to nie za bardzo.

A ja odpoczywam, już po spacerze, zakupach, sprzątaniu, obiedzie i nogi mnie znowu bolą, żylaki dają mi w kość.
Przeczytałam książkę o Nataschy Kampusch, ryczałam w pewnych momentach, jaki ten świat jest okrutny i jakie bestie czyhają w ukryciu na nasze dzieci.
 
Daffi ja zwasze jak coś zaplamie kolorowe lub białe zalewam plamę płynem do naczyn w pl uzywałam Ludwika .Zazwyczaj wszystko schodzi chociaz nie piore ich od razu


Kroma no teraz nózki w góre i odpoczywaj.Mnie czasem to pomaga


My juz tez po obiedzie jak nigdy bo u mnie zazwyczaj obiad na 6ta zeby pózniej nic juz nie jesc a mała zawsze wczesniej ma zupke.Dzisiaj robiłam mielone nadziewane pieczarkami ,ziemniaczki i surówke.

Mycha-biednaś Ty z tymi wymiotami i całą resztą.zaraz mina 3 miechy i mam nadzieje ze ci przejdzie zebys w pełni mogła sie cieszyc stane błogosławionym :)
 
Ostatnia edycja:
witam sie :baffled: obolala...
bylam z psem i Fruciem na spacerku... wrocilam obita :dry:
schodze na dol (mieszkam na 3 pietrze) i na parterze sasiad ktorys umyl pietro i schody ... noooo... i przy drzwiach wyjsciowych lodowisko jest :dry::wściekła/y: Jak dluga polecialam, na szczescie na dupsko, ale co mnie teraz kosc ogonowa boli to moje :wściekła/y:
Baran jakis drzwi nie zamknol wyjsciowych i zamarzlo wsio... masakra mowie Wam, ledwo na tym spacerze szlam, szybkie siku bylo (White wybacz) i do domu ledwo sie wdrapalam... od 14.00 do teraz lezalam i podniesc sie z wyrka nie moglam... ale j uz jakby lepiej. Brzuch mi troche stwardnial ale juz tez oki jest....
Dobrze ze to Fruciu nie polecial tylko ja....

ciekawe o ktorej moj ksiaze wroci... :sorry2:
 
Larvunia:szok::szok::szok::no: oj dobrze ze na pupsko poleciałas a nie brzuch.Ludzie to wyobrźnie nie maja :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
a mój ksiąze własnie na tronie siedzi hahah a Kaya ogląda żłówika Samiego
Nuuddyyy chyba posprzątam w komodzie
 
Larvunia- ty kochana mam nadzieję, że z dzidzią wszystko dobrze, Takie upadki są dla maleństwa niebezpieczne. teraz odpoczywaj :)

Mycha-
ja miałam też takie nudności i haftowałam wszystko co zjadłam, z synkiem mniej, tylko pierwsze 3 m-ce i to nie codziennie, a z córką to do 5 m-ca, co powąchałam to mi się chciało wymiotować, ja jeszcze pracowałam w ciastkarni i często tam śmierdziało czosnkiem gotowanym. Z córką wymiotowałam do końca, tylko po 5 m-cu mi zmniejszyło się i umiałam powstrzymać.
 
reklama
Do góry