reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Marzena tak widzialam ten wozeczek kolor braz na zywo mnie sie podoba i mysle ze jest ok to przykrycie...ja mam taka znajoma urodzila w czerwcu i dziecko cale zakrywala kocem buzie tez..maskara :tak::tak:dziecku tez goraco tak jak i nam....

marzenka przestan ..sie obwiniac..powietrze mu nie zaszkodzilo..a ludzie starej daty przesadzaja moja tesciowa poszla z szymonem na spacer pierwszy raz jak mial 4 dni po szpitalu to go tak opatulila ze szok to nakrycie zamkla i jeszcze nakryla pielucha buzie a to byl maj i bylo goraco dostala opieprz odemnie :tak::tak:..zero powietrza mial w tym wozku

nic mu nie bedzie jak go postawisz na balkon na pare minutek no chyba ze wieje tam mocno u was i ze ma mocny kaszel to daruj sobie...

no nie wiem to moje slowa a ty zrob jak uwazasz tak jak ci mowi matczyna intuicja :tak::tak:

dobra laski ja uciekam ide po mloda i do sklepu kupic jej kartki do segregatora bo obiecalam

papa :-):-):-).

 
reklama
madzia napisz mi jak podawalas hani ten syropek jesli pamietasz;-)


wiesz to pila hania i jest starsza wiec pewnie tez inna dawka
ale ja dawalam dwa razy podajze nie pamietam ile kochana :no::no:...
ale mysle ze ty tez musisz podac dwa razy :tak::tak: rano i wieczor
a jak nie to zadzwon do swojego lekarza i zapytaj napewno ci powie co i jak :tak:..


uciekam juz bo nie wyjde dzis :-):-) papapa
 
Marzenka moja urodziła sie 30 marca było juz dosc ciepło ja wyszłam z nia 1szy raz jakos po 5-6dniach z fotelikiem jak Ty.
Młoda ubierałam np w body bluze i taka kurteczke + spodnie albo tylko pajac i kurteczka taka przewiewna misiowa.Koc w pogotowiu
Jak swieciło jej słonce to wieszałam na budce tylko pieluszke albo taki cienki koc z duzymi oczkami. Jak mocno wiało to nakładałam folie przeciw deszcowa(a u nas pizdzi strasznie nawet jak jest słonce) nigdy nie kładłam jej na buzie pieluch ani koca:szok::szok:bo bym sie bała ze sie udusi.
Jak pisała Magda zrobisz jak uwazasz.
Ja Ci powiem ze tutaj w pazdzierniku angole nosza dzieci ubrane w kurtki spodnie ale z goła głowa i bez skarpetek:szok::szok:
 
Ostatnia edycja:
no ja mysle ze matczyna intuicja mi dobrze podpowiada.raczej go dzis nie wystawie,dam se spokoj bo mi kaszle.przeciez jak mi bylo goraco na dworze to jemu tez tymbardziej ze mial jedna warstwe wiecej niz ja.tzn body z dlugim rekawem,spiochy przewaznie welurowe i kurteczka tez z welurku ale cieniutka z kapturkiem.czapeczka.i do tego kocyk z dwu stronny i do tego te przykrycie od wozka no mi sie wydaje ze jest ok. czasem nawet zdarzalo sie ze dawalam mu drugi kocyk jeszcze dodatkowo cieniutki ale widziecie kobiety czlowiek sie uczy na bledach,jedyne co nie moge sobie darowac to to ze nic nie zrobilam zeby mu zamknac ta buzke bo 2 razy mial otwarta w wozku.bo moze to tez przez to bo przeciez sie nawdychal tych bakterii.na przyszlosc bede madrzejsza.
wlasnie mi usnal wypil moje mleczko tak szybciutko ze az zgupialam :-)teraz niewiem czy moje mleczko mu bardziej smakuje niz modyfikowane czy poprostu byl glodny:-)
dodatkowo zrobilam mu herbatke rumiankowa i teraz to dopiero mu dobrze:-)
wiecie co jest najlepsze:-)to ze jak mu pedzluje w buzi tym preparatem to nawet mi sam buzke otworzy i ani nawet nie zajaknie:-)a dzis nawet jak po wszytskim powiedzialam do niego zeby buzke otworzyl bo chcialam zobaczyc jak to wyglada to otworzyl tak szeroko ze smiac mi sie chcialo:-)i jestem dumna ze swojego synka:-)bo juz duzo rozumie:-)
buziaki ide lazienke ogarnac i zupke podgrzac:-)
pewnie moj sie dosiadzie do kompa wiec odezwe sie jak tylko dam rade:-)
milego dzionka
 
hej
przepraszam ze mnie troche nie bylo ale ciagle cos do roboty i nawet nie ma kiedy do kompa siasc:zawstydzona/y:i nawet nie wiem co sie u Was dzieje:zawstydzona/y:postaram sie to zaraz nadrobic...
dzisiaj bylismy z malym u alergologa w gorzowie.odczulalismy go na jablko i drob.no i za kilka dni bedzie mogl jesc.jakby ktos chcial namiary to podam bo naprawde pomaga.
dobra idu Was czytac;-)
 
DOBRANOC :-)

Blondi a co maly uczulony jest??

kiedy przeprowadzka??
a mieszkanko kupilas na kredyt pewnie co??
sory ze pytam ale to zwykla ciekawosc :tak:
:tak::-D:-D
 
witam na dobranoc:-)
w koncu jem kolacje hehehe.
dawidek dzis bardzo grzeczny byl,pewnie to za sprawa tego leku choc i bez tgeo byl senny:tak:gardelko go boli.teraz spi i nawet usypianie nie jest potrzebne:-)
oby tylko moja dzidzia miala sie dobrze:tak:
asia a czemu akurat wgorzowie masz te mieszkanko,hehe to pewnie nie raz spotkasz mojego brata z zona i corka:-):-)
a mnie cos stawy bola,kolana odmawiaja posluszenstwa:confused2:
dobranoc kochane ja zaraz nyny.moze wkoncu se pospie jakos w miare
 
reklama
:-D ale fajnie tyle naskrobalyscie :tak:
w koncu przeczytalam, ale nie mam sil juz odpisywac na posty z calego dnia, sorki
u tescia bylo tak sobie, wpaldlismy, zlozylismy zyczonka + kwiaty, conieco zjedlismy 30 min odsiedzielismy i pojechalismy do siebi, jakos tak ... :baffled: bylo... no nic nie ma jak u siebie :laugh2:
... no ja troche aukcji nawystawialam znowu... i ide spac zaraz :tak:

do juterka laski! :-)
 
Do góry