reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Dziewczyny ale żem pospała z synkiem :-) i mdłości trochę przeszły :-) spaliśmy 2,5godz., dziękuję Wam też za rady co do mdłości na pewno skorzystam bo na dłuższą metę ciężko jest je znieść :-(
Jezyk też witam Ja Cię nie pamiętam bo nowa jestem ;-) ale miło Mi, Lilli mam nadzieję że ta choroba w końcu opuści Wasz dom :-) trzymam kciuki :-)
Co do imprezy to byłam ostatni raz w bodajże listopadzie w duecie:-) fajnie było i trzeba by się wybrać gdzieś póki brzucha dużego jeszcze nie ma ;-) hehe
 
reklama
czesc
my juz w domku.. uuufff...
fartem sie dostalam do lekarza dzis normalnie tlumy w przychodniach, co sie dzieje :szok: Kurde glupi ma szczescie ;-):-D 30 min tylko czekalam ;-)
cieplutko az szkoda do domku bylo wracac a mlody w aucie zasnol, wdrapal sie do domu na spiocha i dalej spi :eek: a myslalam ze spacerek zaliczymy :sorry:
 
Marzenka sukienka bomba. podobaja mi sie takie:D
jejku juz tak niedlugo:)

Larvunia no widzsz szczesciara jestes:D
 
naszla mnie chec na babke laciata:-)zaraz bede robic :-)
i jeszcze faworki bym zrobila:-):-)
larvunia ty to masz zawsze farta:-)
daffi no to juz niedlugo i juz nie bede panna:-D
 
czesc:-):-)
jakies plany na dzis macie?
bo my tylko spacer zaliczymy:-) i wsio:-)moze potem dostane natchnienie bo musze ciuchy posegregowac itd bo nawet niewiem co mam w szafie:szok:tyle tych lachow sie nazbieralo:-)
aneteczka miloszek dalej tylko mama i mama?to chyba normalne w tym wieku bo moj tez ciagle nawet w nocy jak wstane to juz sie budzi iszuka mnie,osttanio to nawet nie dal mi sie wykapac bo stal pod drzwiami i ryczal,a kolezanki synek to juz wogule przegina o 3 rano budzi sie i juz nie spi do rana:szok:dopiero o 12 w poludnie idzie spac:szok::szok:choc moj to tez nie lepszy kiedys wstal i po ciemku bawil sie zabawkami nawet niewiem kiedy usnal:szok::szok::szok:
 
cześć laski!!!!!!!!!!! czy któraś nas jeszcze pamięta?? już nawet nie wiem kiedy byłam ostatni raz na forum, tak jakoś dziwnie się wszystko układa. Pracuję dalej w szkole, dorabiam w bibliotece popołudniami no i kończę tą swoją magisterkę więc brak mi czasu na cokolwiek. Na szczęście chłopcy nie chorują ale za to broją jakbym ich miała z dziesięciu. Widzę, duzo fasolek i buźka mi się uśmiecha. Dziewczyny zyczę Wam spokojnej ciąży. Marzenka tobie udanego wesela ( a kiedy je masz?) a całej reszcie zdrówka dla dzieciaczków

myślałam o tobie ostatnio, super, ze chłopaki zdrowe, a tobie widze pracy nie brakuje, uściski dla was :*

Lilli spóźnione [*] [*] dla dziewczynek
 
Dzień dobry!:-)
Beti witaj! Bardzo dziękuję.... Napisz co tam u Was, jak tam Wiktorek się miewa?
Marzenka ale śliczna sukienka, krój właśnie w moim guście:tak: Nie mogę się doczekać Twojej fotki z tego Wielkiego Dnia:-)

A ja wczoraj wiosnę poczułam, pomyłam wszystkie okna, poprałam firany, a dziś już poprasowałam je i powiesiłam (haha, musiałam się pochwalić;-)), rzadko takie zrywy mi się zdarzają:-D Ale aż w chałupie jaśniej się zrobiło;-)
Zalogowałam się wczoraj na facebooku, i jakoś nie potrafię tam się odnaleść, dziwnie jakoś, może dlatego że do NK sie przyzwyczaiłam:sorry2: Kilka z Was znalazłam, więz zaprosiłam do znajomych, ale Martucha Ciebie nie widzę:happy2:
 
reklama
lili witaj:-)
hehe ja tez sie odnalesc nie moge na f,jakos dziwnie inaczej
no to wielkie brava dla ciebie za porzadki:-)
beti kupe lat:-)buziaki dla was,15 marca bede w m-czu bo mam sprawe w sadzie mojego brata,moze uda nam sie spotkac:-)
 
Do góry