laski ja biore ten lek na skurcze feneterol gin mi powiedziala ze mam brac dopoki ona mi nie powie zeby odstawic,a ja tu czytam na bb ze jak sie bierze go to skurczy nie bede miala i ze powinno sie odstawic i dopiero wtedy skurcze,no i teraz se mysle co ja mam robic,bo pewna jestem ze jakbym go nie brala to bym juz urodzila a wizyte mam dopiero 6go a termin na 9go dla mnie to za daleko,bo jakas taka niepewna chodze i wolalabym isc szybciej,tymbardziej po tym jak przeczytalam na lutowkach ze jedna wdomu urodzilaniechcialabym by mnie to spotkalo....a co bedzie jak moj bedzie w pracy a sie zacznie a zanim on przyjedzie to zdobre pol godz do tego dojechac do sulechowa,,,kurde wolalabym juz lezec w szpitalu i mialabym mniej zmartwien
kochana nie zamartwiaj sie tak...lekarka napewno wie co mowi
to widze ze termin juz tuz tuz....nie moge doczekac sie zdjec Danielka....
a czemu rodzisz w Sulechowie a nie na miejscu???zly szpital macie czy co??....