reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

reklama
Haha, Beti widzę że Cie zmobilizowałam;-) i już piękne trzy nówki suwaczki:-):-D Mówisz że mały różki pokazuje:-D No w końcu musicie wiedzieć że macie dziecko w domu;-) Moje dziewczyny to ciągle coś...nie ma żeby problemów nie było, Oli skóra się okropna zrobiła, znów wizyta u alergologa się kłania, Ala ma problemy z układem moczowym, w wakacje musimy odwiedzić szpital niestety:sorry2:. Więc "atrakcji" nie brakuje:sorry2:
Pisz, pisz, bo już słuchy dochodzą, że Wiktorek ma pierwsze wakacje zaliczone;-):-)
 
Hejka popoludniowo..:-):-)
u mnie teraz na stanie 4 dzieci
chlopczyk i dziewczynka od sasiadki wiec halas w domu..:-D:-D
ale pilnuje kumpeli dzis do 16...
siedze kawke spijam i probouje odpoczac...:baffled:

beti witaj kobitko...:-):-)
fajnie ze u was oki,a malutki niech da troszke czadu a co...nie ma tak latwo hihi...
jak corcie sie spisuja??

Lilian a co tam sie dzieje twojej corci??:confused:

my na 3 sierpnia mamy wizyte z hania u dentysty..jej pierwsza :cool2:
a dzis juz wakacje koniec roku nastal...:-):-)
 
no suwaczki nówka sztuka hehe
g030.gif


kurde to nie zaciekawie u Oli :baffled: ja sie zastanawiam czy z moja Chudą tez u arelgologa nie wyląduje, moja ma AZS, ale teraz w koncu dermatolog trafila na krem, który pomógł jej na skóre, bo tez miała straszna, nie dość , że wysypało ją na twarzy to jeszcze miała w zgięciach rak i nóg, narazie ten krem pomógł, ale coś dermatoloszka mówiła, że testy trza bedzie tez zrobic, mam nadzieje, że u Oli nie będzie to nic poważniejszego, widze, że Twoje laseczki takie problemy razem jak u mnie w kupie u Chudej :baffled: kurcze z układem moczowym to nieciekawie cholera, a co jej sie dzieje jak można, bo w Gdansku jest dobra klinika, która sie zajmuje takimi problemami

a Wiktorek zaliczył morze w Dziwnowie
b025.gif

wysyłałam mmska do Daffi, dopiero później mi sie przypomniało, że jej tel nie odbiera ;-)
już wrzucam linki do galerii
d060.gif


oo Madzia no to masz szał gwizdka w domu
g005.gif
a laski u mnie spisują sie na medal
k035.gif
jedna drugiej wózek prawie wyrywa, żeby na spacerek iść
d015.gif
 
beti to wiktorek ma fajne siostry:tak: i tobie lzej :-) super ze u was wszystko sie kreci oby tak dalej, ale zeby nie bylo nudno to musi byc wiadomo ze dziecko w domu;-):-D:-D
 
beacia kochana kurde nie liczylam ze zdecydujesz sie mnie odwiedzic, powiedz mi co sie stalo ze zdecydowalas sie?
no i przepraszam, ale choroby nie wybieralam... :-( smarkam, kicham i z chusteczkami sie nie rozstaje.. i caly dzien w wyrku w pizamie smigam.... mlodemu wspolczuje zero pozytku ze mnie...
jutro juz neistety i w piatek bede musiala z psem wychodzic wiec spacer murowany mlody tez bedzie mial... juz mi sie niechce na sama mysl...

beti jej w koncu wrocilas hej hej hej ;-) mlody jakby lepiej bo chorowal mi ciagle... wracalo mu zapalenie krtani ciagle, ma zakaz lodow do 6 roku zycia.... bidulek.... katar juz mu schodzi.. za to na mnie wchodzi :sorry2:
 
beacia kochana kurde nie liczylam ze zdecydujesz sie mnie odwiedzic, powiedz mi co sie stalo ze zdecydowalas sie?
no i przepraszam, ale choroby nie wybieralam... :-( smarkam, kicham i z chusteczkami sie nie rozstaje.. i caly dzien w wyrku w pizamie smigam.... mlodemu wspolczuje zero pozytku ze mnie...
jutro juz neistety i w piatek bede musiala z psem wychodzic wiec spacer murowany mlody tez bedzie mial... juz mi sie niechce na sama mysl...

beti jej w koncu wrocilas hej hej hej ;-) mlody jakby lepiej bo chorowal mi ciagle... wracalo mu zapalenie krtani ciagle, ma zakaz lodow do 6 roku zycia.... bidulek.... katar juz mu schodzi.. za to na mnie wchodzi :sorry2:

kochana duzo zdrowka zycze!
 
czesc laseczki:-)
ja juz dzis o 5-30 na nogach moj dzis ma egzaminy z angielskiego i trzeba bylo dac mu kopa w dupe hehehe
beti ciesze sie ze dziewczyny ci tak pomagaja tobie lzej napewno:-):-):-):-)
larvunia do 6 roku zycia zakaz lodow?:szok::szok::szok:moj to sie za rozkiem trzesie a z maszyny to nie zje:-):-):-)za zimny dla niego:-):-):-)
lili doczekac sie nie moge wozia:-):-):-)
ale jestem nie wyspana,caly dzien mialam wczoraj zalatany ale zarobilam stowke i sie ciesze:-):-):-)zawsze to jakis grosz do przodu:-):-)
zmykam bo synek sie juz wybudza:-)
 
reklama
czesc
masakra czuje sie gorzej niz wczoraj, rano mowic nie moglam... :-(
jutro bede szla do lekarza...
i tak zycze Wam kochane MILEGO DNIA!
 
Do góry