LILIann
Majowe mamy'09
Hellooł;-)
Beacia, wow, że też Ci się chce samej lody robić Ja zawsze idę na łatwiznę, tzn do sklepu
Madzia mówisz że zwiałaś po 1 dniu pracy. A jak tam sukcesy nocnikowe Szymcia? Ja się muszę pochwalić, że u mnie w końcu się ruszyło w tych sprawach, i mała już bez pieluchy:-) Ładnie woła na wc (bo na nocnik nawet spojrzeć nigdy nie chciała), tylko w nocy jej jeszcze pieluchę zakładam, ale widzę że rano jest sucha, więc niedługo myślę że już całkiem się wkońcu odpielu****emy:-):-)
Larvunia, a o której Twój Marcelek wieczorem zasypia? Moja dość późno, bo koło 21-22, a śpi do 7 przeważnie.
Marzenka, fajnie masz, propozycje pracy same za Tobą chodzą Ja tam bym spróbowała, zawsze można zwiać tak jak Madzia ;-) Ps. Spójrz na tajny;-)
Beacia, wow, że też Ci się chce samej lody robić Ja zawsze idę na łatwiznę, tzn do sklepu
Madzia mówisz że zwiałaś po 1 dniu pracy. A jak tam sukcesy nocnikowe Szymcia? Ja się muszę pochwalić, że u mnie w końcu się ruszyło w tych sprawach, i mała już bez pieluchy:-) Ładnie woła na wc (bo na nocnik nawet spojrzeć nigdy nie chciała), tylko w nocy jej jeszcze pieluchę zakładam, ale widzę że rano jest sucha, więc niedługo myślę że już całkiem się wkońcu odpielu****emy:-):-)
Larvunia, a o której Twój Marcelek wieczorem zasypia? Moja dość późno, bo koło 21-22, a śpi do 7 przeważnie.
Marzenka, fajnie masz, propozycje pracy same za Tobą chodzą Ja tam bym spróbowała, zawsze można zwiać tak jak Madzia ;-) Ps. Spójrz na tajny;-)