reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gorąca linia Październikówek - BEZ KOMENTARZY

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Strip napisała:
" Rozkręcam laktację, mały trochę mnie pogryzł a kapturki nie podobają mu sie.Maruda z niego pół dnia płacze. Raz na wieczór dokarmiamy butlą póki nie będę mieć mleczka więcej. Noce nie przespane a ja głupia jak usnie gapię sie na niego.Heh. A jak październikówki coś nowego? Pozdrawiam"
 
reklama
coreczka moja urodzila sie 01.10.2010 o 14:16 przez cesarskie ciecie
wazy 3548g
Emma ma na imie

02102010302.jpg


coffee
 
SMS od Ulisi z 8:56

"Jestem na sali przedporodowej ale to chyba dłuuuuugo potrwa. Nie mam nic podłączonego. Spaceruję. Chyba że mnie znów uziemią pod ktg. Chyba umrę od tych skurczy."
 
Ja też smsowałam z Ulisią. W nocy o 01:12 pisała:

"Powiedzieli że akcja się zaczęła ale to potrwa i do rana raczej nie urodzę. Więc kwitnę na bloku przedporodowym. Buziaki:*"

Z dzisiaj z rana z 07:11:

"szyjka była zamknięta jak przyjechaliśmy, potem, był palec, teraz dwa. Skurcze różnie. Raz do przeżycia raz umieram."

Z 7:17:

"Heh, i znów utknęłam pod ktg. Nie cierpię tego... Oby dziś się udało:) dzięki za kciuki."
 
sms od Ulisi z 18:44:

"Proszę nie przestawaj trzymać kciuków. Akcja się nie bardzo posuwa a ja już daje rady..."
 
Witam z domu! Porażka w tym szpitalu. Mały dalej ma żółtaczkę, bilurubina stopniowo znów rośnie, ale dziś była na poziomie 11 więc nas wyrzucili do domu, bo poza poziomem naświetlania. Twierdzą, że się przedłuża przez ten wylew (wylew II stopnia do komory lewej). W usg wylew na szczęście się nie powiększa, lekarz powiedział, że mam być dobrej myśli bo najczęściej takie wylewy się wchłaniają całkowicie. Czekamy na termin konsultacji z neurologiem.
Cieszę się, że już jesteśmy w domku. Czuję taki błogi spokój jak mały śpi w swojej kołysce...
 
Witam Ponownie. Piszę tez na tym temacie bo zauważylem, że tutaj chodzą takie wiadomości z Last minute. Dla przypomnienia jestem małżem Idy, która jest na porodówce od godz. ok 3 rano. Pozdrawiam.
 
Sms od Emiliab z wczoraj:

Hej. Jesteśmy jeszcze w szpitalu. Ja sie czuje ok. Franek ma infekcję więc zostaniemy chyba do środy. Ale jest ze mną na sali. Dostawiam go do piersi ale jeszcze mam za mało pokarmu i go dokarmiam.Pozdrowienia i całuski dla was wszystkich. A któraś jeszcze rozpakowana od srody?

Napisałam jej co i jak:)
 
reklama
Sms od Idy z 12:55
"Hej. Napisz tylko dziewczynom ze ja, Ida sierpniowa już po. Szczegóły później. Buziaki"

Odpisałam jej,że gratulujemy i że niech wraca do nas jak najszybciej z maluszkiem i że czekamy na więcej szczegółów.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Podobne tematy

E
Odpowiedzi
194
Wyświetleń
38 tys
Ewcia_822
E
Do góry