reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Gębowy szał nieprzespanych nocek, czyli ząbkowanie się zaczyna !!!!!!!

I ja się pochwalę:)Miłoszek ma 7 ząbulka ,to dolna prawa dwójka:)A już następne dolne w kolejce ,bo dziąsełka z boku swędza i napuchnięte:tak:
 
reklama
GRATULACJE dla wszystkich nowych zabkow :-) :-) :-)

my mamy 4 ale dopiero co wyrzniete i przy gornych dwoch jedynkach bylo marudzenie caly tydzien :sick: :sick: wymiekalam nie mialam juz sily sluchac przez caly dzien placzu i marudzenia a kregoslub odmawial posluszenstwa od noszenia klocuszka :-( jak na razie sie uspokoilo czekam na nastepne zebule :szok: :szok:

ktore zabki wyzynaja sie najbardziej bolesnie :confused: :confused:
 
A ja padam...
Małej wychodzą 4 zęby - dwa już całe po odpowiedniej stronie dziąseł, a dwa - męczą:-( :-( :-( ... Od 3 pobudki z MEGA płaczem do rana.Czopek nie pomógł:baffled: :baffled: :baffled: Kupiłam dziś jakieś granulki homeopatyczne i jakiś syrop, może to pomoże Patrycji, bo jestem bezsilna:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
 
U nas po dwoch samotnych dolnych jedynkach w koncu pojawiaja sie kolejne, prawa gorna trojeczka i prawa dolna jedyneczka juz sie przebily, w drodzie lewa gorna trojeczka :-)
 
U nas od dwóch tygodni 7 ząbek, dolna prawa dwójka. Wyszła właściwie bezobjawowo, trochę było ślinienia i gryzienia, ale w porównaniu do innych maluszków, które tak cierpią, to u nas luksus!

No i zaczęliśmy szczotkować ząbki małą, miękka szczoteczką. Narazie to raczej zabawa niż mycie, ale Kubas bardzo to lubi, otwiera buźkę na sam widok szczoteczki i daje sobie chwilę tam poszorować, albo sam bierze szczote do raczki i sobie gmera nią w buzi. Niech się chłopak przyzwyczaja, a co tam!...
 
U nas mycie zabkow to na porzadku dziennym, i to po kilka razy, Lolo tez otwiera buzke na sam widok szczoteczki, najpierw ja mu myje zabki a pozniej on sam, ma takie szczoreczki-gryzaki i z nimi prawie wcale sie nie rozstaje :)
 
reklama
U nas zaprawa w myciu ząbków jeszcze przed ich wyjściem, tzn. przemywanie gazikiem i masowanie silikonową maczugą. Teraz, kiedy pojawiły się dwie dolne jedyneczki, to po gaziku maczugę zastąpiła maleńka szczoteczka silikonowa. Łukaszek bardzo lubi te wieczorne masaże... :tak: :tak: :tak:
 
Do góry