Doskonale Cię rozumiem U mnie dopiero początek czwartego miesiąca i do rozwiązania chyba zwarjuję . U Ciebie poród naturalny czy przez cesarskie cięcie?Dziękuję choć powiem szczerze, że ten ostatni miesiąc dłuży się niemiłosiernie i w duchu mam nadzieję, że rozpakujemy się wcześniej bo to moja pierwsza ciąża i trochę mnie to wszystko przeraża
reklama
Zielony.motylek
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2018
- Postów
- 25
Wszystko wyjdzie w praniuDoskonale Cię rozumiem U mnie dopiero początek czwartego miesiąca i do rozwiązania chyba zwarjuję . U Ciebie poród naturalny czy przez cesarskie cięcie?
Bardzo chce sn urodzić, dziecko dobrze ustawione itp., ale mały dość sporo urósł i lekarz powiedział, że jak będzie ponad 4 kg to zrobi CC, bo woli nie ryzykować, bo jestem raczej szczupła i mogę nie dac rady
Mam w srode wizytę, zobaczymy co się będzie działo a dzis odstawiam luteine i magnez
Oby szybko i bezproblemowo Ci zleciało, tego Ci życzę, teraz wiosną idzie, ani sie obejrzysz i będziesz się pakować do szpitala
Absolutnie nie polecam porodu w Ujastku. Kuszą kobiety darmowym znieczuleniem którego docelowo nie podają podczas porodu. Rodziłam dziecko 28.02 i na porodowce poruszając temat znieczulenia dowiedziałam się ze akurat dzisiaj przyszła dostawa wadliwych cewników do znieczulenia. I niestety nie mogą mi go podać. Od dziewczyn z sali wiem ze przez kolejne dni wmawiali to samo. W moim przypadku odeszły mi wody a szyjka była praktycznie zamknięta Wiec doprowadzenie do rozwarcia trwało 10h i okraszone było niesamowitym ledwo wytrzymywalbym bolem (był to mój pierwszy poród). Położne zmieniały się mimo ze była to noc 3 razy. Oferowały paracetamol dożylnie, nospe i gaz rozweselający. Pobyt w szpitalu znośny. Choć wizyty norowordkowe i położnicze na odwal się. Pach pach i już nikogo nie ma. Nawet nie dostałam propozycji wykapania dziecka wraz z położna jak to oferują wielce na dniach otwartych. Po szyciu krocza rozeszły mi Się szwy i musiałam
Przyjechać na poprawke. Brak mi absolutnie slow na ten szpital, stosują chwyty marketingowe nic więcej. Jest to fabryka dzieci. Dziewczyny naprawdę zastanówcie się 100 razy. Bo rodzenie naturalne bez znieczulenia w dzisiejszych czasach to zwyczajne zwyrodnialstwo. Osobiście zdecydowałam
Się na ten szpital ze względu na bliska odległość od domu i właśnie mozliwosc otrzymania znieczulenia. I wyobraźcie sobie moja reakcje jak przy 3 cm rozwarcie gdzie już umierałam z bólu dowiaduje się ze znieczulenia nie będzie. Mój komfort psychiczny legł w gruzach i kompletnie się załamałam. Poród w tym szpitalu to najgorsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała i naprawdę nie przesadzam. UJASTEK - NIE POLECAM. !!!!!
Przyjechać na poprawke. Brak mi absolutnie slow na ten szpital, stosują chwyty marketingowe nic więcej. Jest to fabryka dzieci. Dziewczyny naprawdę zastanówcie się 100 razy. Bo rodzenie naturalne bez znieczulenia w dzisiejszych czasach to zwyczajne zwyrodnialstwo. Osobiście zdecydowałam
Się na ten szpital ze względu na bliska odległość od domu i właśnie mozliwosc otrzymania znieczulenia. I wyobraźcie sobie moja reakcje jak przy 3 cm rozwarcie gdzie już umierałam z bólu dowiaduje się ze znieczulenia nie będzie. Mój komfort psychiczny legł w gruzach i kompletnie się załamałam. Poród w tym szpitalu to najgorsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała i naprawdę nie przesadzam. UJASTEK - NIE POLECAM. !!!!!
. Rozumiem Twoje rozgoryczenie! Ja jestem zdania że kobieta powinna mieć wybór, nie jesteśmy maszynami. Pomijając wskazania lekarskie, przyszłaAbsolutnie nie polecam porodu w Ujastku. Kuszą kobiety darmowym znieczuleniem którego docelowo nie podają podczas porodu. Rodziłam dziecko 28.02 i na porodowce poruszając temat znieczulenia dowiedziałam się ze akurat dzisiaj przyszła dostawa wadliwych cewników do znieczulenia. I niestety nie mogą mi go podać. Od dziewczyn z sali wiem ze przez kolejne dni wmawiali to samo. W moim przypadku odeszły mi wody a szyjka była praktycznie zamknięta Wiec doprowadzenie do rozwarcia trwało 10h i okraszone było niesamowitym ledwo wytrzymywalbym bolem (był to mój pierwszy poród). Położne zmieniały się mimo ze była to noc 3 razy. Oferowały paracetamol dożylnie, nospe i gaz rozweselający. Pobyt w szpitalu znośny. Choć wizyty norowordkowe i położnicze na odwal się. Pach pach i już nikogo nie ma. Nawet nie dostałam propozycji wykapania dziecka wraz z położna jak to oferują wielce na dniach otwartych. Po szyciu krocza rozeszły mi Się szwy i musiałam
Przyjechać na poprawke. Brak mi absolutnie slow na ten szpital, stosują chwyty marketingowe nic więcej. Jest to fabryka dzieci. Dziewczyny naprawdę zastanówcie się 100 razy. Bo rodzenie naturalne bez znieczulenia w dzisiejszych czasach to zwyczajne zwyrodnialstwo. Osobiście zdecydowałam
Się na ten szpital ze względu na bliska odległość od domu i właśnie mozliwosc otrzymania znieczulenia. I wyobraźcie sobie moja reakcje jak przy 3 cm rozwarcie gdzie już umierałam z bólu dowiaduje się ze znieczulenia nie będzie. Mój komfort psychiczny legł w gruzach i kompletnie się załamałam. Poród w tym szpitalu to najgorsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała i naprawdę nie przesadzam. UJASTEK - NIE POLECAM. !!!!!
mama powinna sama decydować o sposobie porodu ze wszystkimi konsekwencjami jak również o znieczuleniu. Każda z Nas jest inna, mamy różny próg bólu i oczekiwania wobec porodu, wola kobiety powinna zostać uszanowana, chyba że życzenie rodzącej zagraża życiu ale to już inna historia.
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2018
- Postów
- 1
Witam wszystkie Mamusie
Kochane, potrzebuję Waszej porady.
Właśnie się dowiedziałam, że jestem w ciąży i nie mam zielonego pojecia do którego ginekologa się wybrać tym bardziej że w KRK mieszkam stosunkowo nie długo...
Muszę też dodać, że pierwszą ciążę pare lat temu straciłam i chciałabym trafić na dobrego lekarza by nie przeżyć tego piekła ponownie...
Kochane, potrzebuję Waszej porady.
Właśnie się dowiedziałam, że jestem w ciąży i nie mam zielonego pojecia do którego ginekologa się wybrać tym bardziej że w KRK mieszkam stosunkowo nie długo...
Muszę też dodać, że pierwszą ciążę pare lat temu straciłam i chciałabym trafić na dobrego lekarza by nie przeżyć tego piekła ponownie...
Zielony.motylek
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2018
- Postów
- 25
Cześć, nie wiem czy już znalazłaś ginekologa, ale polecę Ci swojego, dr Tomasz Łabiak, prowadziłam u niego ciążę, naprawdę super skrupulatny lekarz!! Jak tylko coś było nie tak wysyłał na dodatkowe badania, daje skierowania do specjalistów na nfz, można do niego dzwonić w nocy o północy i gdyby nie on nie wiem jakby sie potoczyło u mnie bo to on wykrył na wizycie kontrolnej że małemu spada tętno i wysłał mnoe w trybie pilnym na szpital. On pracuje na Kopernika tam mnie przyjeli pomimo braku miejsc i zrobili CC na cito dziś mój szkrab ma 3 msc a lekarz dzwonił do mnie upewniać się czy wszystko na pewno okeyWitam wszystkie Mamusie
Kochane, potrzebuję Waszej porady.
Właśnie się dowiedziałam, że jestem w ciąży i nie mam zielonego pojecia do którego ginekologa się wybrać tym bardziej że w KRK mieszkam stosunkowo nie długo...
Muszę też dodać, że pierwszą ciążę pare lat temu straciłam i chciałabym trafić na dobrego lekarza by nie przeżyć tego piekła ponownie...
reklama
A moge zapytac jakiego lekarza mialas ? na priv moze byc.Rodziłam dwa razy na Siemiradzkiego. Bardzo chwałę ten szpital. Super opieka przed, w trakcie i po porodzie. Ale ja tam miałam swoją lekarkę.
Poszła bym tam gdzie pracuje mój lekarz. To był dla mnie główny wyznacznik przy wyborze szpitala.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 20 tys
Podziel się: