Ja rodziłam niedawno bo 12.01 w Opolu na Reymonta. Szpital generalnie nie jest taki zły. Położna, która się mną zajęła przy skurczach i samym porodzie - super! Dla mnie też to był pierwszy poród dlatego wszystko przeżywałam podwójnie Położna co chwilę zaglądała, dawała rady jak oddychać, masowała i robiła okłady, pytała się czego potrzebuje i tłumaczyła na bieżąco co i jak. Natomiast lekarz przy porodzie totalna porażka!(tak dla wiadomości dr Rachwalski) Wiadomo przychodzi na sam koniec, ale żeby przyjść kiedy już główka wychodzi z dwoma komórkami w rękach dzwoniąc?!? W ogóle go nie obchodziło co się ze mną dzieje tylko rozmawiał raz przez jeden raz przez drugi telefon! Mężowi, który czekał poza porodówką, też nie mógł udzielić żadnej informacji poza "chyba dobrze, proszę czekać". W szpitalu byliśmy z dzieckiem tydzień ze względu na infekcję synka i kurację antybiotykami. Opieka pielęgniarek i lekarzy ok. Każda jest chętna żeby pomóc i udzielić rad świeżym mamom ale od każdej słyszałam inne opinie i zdania, dlatego się już później gubiłam, która ma rację. Polecam panią Jolę, specjalistkę od spraw laktacji. Miła kobieta i fachowa, można i porozmawiać i się poradzić nie tylko odnośnie karmienia. Codziennie zaglądali lekarze do dzieciaków i mam ale nie zawsze wizyty wyglądały jak powinny. Zdarzyło się, że po prostu lekarz zapytał cyt: "Wszystko w porządku?" przy odpowiedzi twierdzącej szedł dalej nawet nie oglądając dziecka czy postępu gojenia krocza. Dodam, że tak było tylko w weekend. Co do wyglądu oddziału nie mam większych zastrzeżeń, szpital to szpital ale łazienki to była tragedia. W akademikach widziałam lepsze. Były myte codziennie, niemniej jednak przydał by się generalny remont. Jeżeli chodzi o jedzenie... bałam się jeść większość bo wyglądały i zapewne były sumą resztek dnia poprzedniego. Także mąż przynosił mi obiady codziennie. Wyprawkę należy zabrać ze sobą tak jak piszą na stronie www, do dyspozycji jest niewielka ilość ubranek dla dziecka i pieluchy tetrowe. W resztę trzeba się samemu zaopatrzyć. Podsumowując szpital: polecam jak najbardziej bo opieka jest dobra ale tydzień to za długo jak dla mnie. Standardowo trzymają 3 dni.
I to chyba wszystko
I to chyba wszystko