reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

gdzie marcowe mamy i ich dzieciaczki??????

heloł ?!?!?!?!?!?!?

dziewczęta, cisza w eterze?!?!?!?!

Isunia, widziałam,że pisałaś już wcześniej o 5 i zwązanych z tym problemami Twojej córy, ale jakby co to napisz jak wychodzenie tych piatek się skończyło, Noelia, atwoja jak reagowała na ząbki nr 5 :tak: mojemu właśnie wychodzą dolne, górnych nie dojrzałam, na razie tylko pcha paluszki do buzi, brak gorączki, biegunki itp., tylko czy juz tak zostanie czy to tylko początek :confused::wściekła/y:
 
reklama
Hej

Sory że sie długo nie odzywałam ,mąż pojjechał i jescze sie oswajam z sytacja ....:-:)-(
zobacze sie z ni prawdopodobnie dopiero w marcu ,:szok::szok:no nic musimy zeby zacisnąć i wytrzymać ,narazie mimo ze mąż nie ma jescze tam pracy to nie żałuje że pojechał;-)a to najwazniejsze

Dzieki za życzenia urodzinkowe,:tak::tak:miło tak poczytać

Co do 5 to moje dziewcze jescze ich nie ma,o ile dobrze mysle ze to te ,ale to te ostatnie które dziecku wychodza teraz nie??

Ale Emi wysuwa dolną szczenkę i masuje sobie w ten sposób dziąsła a to znak że cos się tam dzieje ,robiła tak jak 4 jej wychodziły ...ale nic jescze nie widac ,narazie najgorzej przechodziła kły ,ale to tylko ze dwa razy mi powiedziała ze ja boli ,i tyle...:-)

Jarzebinka
dobre z tym radiem :-D:-D:-D,no tak radio musi pilnowac domu ,i autka ....ach te dzieci :eek::eek::-D:-D

Isunia ale napewno córcia miała ubaw ,jak sobie te nogi malowała ,a przeciez grunt to dobra zabawa nie??:confused::tak::tak:
 
poczekaj zejdz tylko na dol to w dupe dostaniesz na co moje dziecko ni z gruchy ni z pietruchy ze stoickim spokojem i z rozbrajajacym usciechem pyta: chcesz buziaka ?? :rofl2::-D wymieklam :ninja::cool2::elvis:

bo jak nie wymięknąć w takiej sytuacji, ja w takich chwilach,też wymiękam, jak na moje hasło: chcesz dostać w pupę, słyszę odpowiedz TAK i rozbrajający uśmiech na twarzy, i co wtedy?!?! :cool2: wtedy ze stoickim spokojem od poczatku tłumaczę,że tak nie wolno i takie tam... :wściekła/y:u nas chyba bardziej dziala na małego hasło :jesteś niegrzeczny i pójdziesz oglądać kropeczkę do kąta na ścianie, wtedy jest lekkie opamietanie i poprawa zachowania, bo nie cierpi kropeczki na ścianie, wtedy wie,że naprawdę zrobił coś źle :confused:

a wogóle to chyba troszeczkę zaczynam odczuwać zbuntowany wiek dwulatka, cały jest na NIE - a najbardziej komiczna to jest sytuacja, jak wychodzę z domu do sklepu, mały piszczy,że też chce, więc go zabieram, a on całą drogę marudzi,że on z mamą domu, bawić w domu, tak więc mam zakaz wyjścia, tylko domu i domu, :angry: przerąbane :no:
 
reklama
dziewczynki a mam pytanie odnosnie nieprzyjemnej dosc sprawy aczkolwiek dosc znaczacej w zyciu naszych dzieci... mianowicie wygladu kupy :-:)sorry2:

w tej kwesti to ja nie mam zielonego pojęcia :no::no: apropo mleka krowiego, to Kacper już pije dosyć dawno, a w kwesti śluzu to może rozmowa z pediatrą i porostu badanie w labolatorium? :tak::tak:

a moje maleństwo odkryło właśnie magie klocków i tak jest nimi zafascynowany,że wieczorem nie ma nawet czasu na kąpiel, więc aby go zagonić do wanny, zabiera ze sobą mase klocków do kąpieli i baraszkuje w wannie razem z nimi, a potem wystawka na około wanny z klocków, które się suszą, i oczywiście spadają przy lekkim ruchu np. ręcznika, tymbardziej,że ta łazienka do wielkich nie należy :laugh2::happy::laugh2:
 
Do góry