reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Galeria naszych brzuszków- kilogramy i centymetry na plus

ja własnie u gina też więcej ważę niz na swojej wadze :-)......chyba pójdę do niego z moją wagą to mi mniej w kartę ciąży wpisze :-)

Waga jest inna bo w domu napewno ważysz się rano,przed śniadankiem a u ginia jestś już najedzonaa czasmi nawet po obiedzie.
Moja waga ranna od tej wieczornej różni sie czasmi 2 kg,dlatego ważę się zawsze w domu przed śniadaniem i mowie lekarzowi ile było.

U mnie chwila prawdy będzie jutro,chyba dziś nic nie zjem po 18-tej żeby szoku jutro nie doznać.
 
reklama
no waga zaczela juz szalec i choc u mnie +6 to teraz jak sie okazalo ze nie mam problemow z cukrem i zaczelam jesc normalnie to pewnie waga poleci z hukiem .....
 
Dziewczynki teraz niestety...muszę Was zmartwić...będzie najwyższy przyrost wagi...dzidziusie intensywnie rosną więc nie ma sie co dziwić

Gosiaczek...a Ty jakiś ranking robisz czy co?...przepraszam ale dla mnie to nieistotne kto z jakiej wagi startuje i myślę że nie każda z nas chciałaby się pochwalić jaką miała wagę przed ciążą...bez urazy :)...ale to moje zdanie...a wzrostu nam raczej nie przybywa w ciąży :)
 
sorki, ze tak dopytuję - ale wiecie co, ja nawet 1 kg nie przytyłam i mysle sobie, aby sie nie dolowac, ze pewnie mialyscie sporą niedowagę i to dlatego, chociaz lekarz powiedzial ze spokojnie doczekam sie upragnionych KG - juz w III trymestrze :tak:

ja poprostu nie moge wchodzic na ten watek :( bo czuje sie jakas gorsza
 
Gosia, ja np nie wiem ile ważyłam na początku- w dniu ślubu 54, kilka mcy po ślubie 55/56, potem zaszłam w pierwszą ciążę i przytyłam ze 2 kg, których już nie zgubiłam, więc tą ciążę zaczynałam z 57/58?? A teraz ważę 66/67 i tyję dosłownie z dnia na dzień:( Na początku wszystko szło w brzuch a teraz już i w tyłek, uda:( Wyglądam chyba nawet jakbym ważyła więcej niż te 67- takie mam wrażenie. Ale ja się praktycznie w ogóle nie ruszam, moze to dlatego? A może taka moja uroda? A może to 4 luteiny dziennie robią swoje? (w końcu to progesteron) NIe wiem, ale mam nadzieję zrzucić po porodzie...
 
Gosia, ja np nie wiem ile ważyłam na początku- w dniu ślubu 54, kilka mcy po ślubie 55/56, potem zaszłam w pierwszą ciążę i przytyłam ze 2 kg, których już nie zgubiłam, więc tą ciążę zaczynałam z 57/58?? A teraz ważę 66/67 i tyję dosłownie z dnia na dzień:( Na początku wszystko szło w brzuch a teraz już i w tyłek, uda:( Wyglądam chyba nawet jakbym ważyła więcej niż te 67- takie mam wrażenie. Ale ja się praktycznie w ogóle nie ruszam, moze to dlatego? A może taka moja uroda? A może to 4 luteiny dziennie robią swoje? (w końcu to progesteron) NIe wiem, ale mam nadzieję zrzucić po porodzie...

tez na stale biore luteinę i hormony na nadczynnosc tarczycy :((
strasznie sie o dziecko boję, brzuch sie powieksza ale naczytalam sie w google ze problem z tarczyca w ciazy rzutuje na rozwoj psychiczny dziecka :(((
i nie tylko bo moze wywylac nadcisnienie u ciezarnej a same wiecie jakie to ma konsekwencje
 
katamisz prześliczny brzusio :-) a tych dodatkowych kg jakoś nie widać

edit
Gosiaczek ja mam podobnie do Aestimy. W dniu ślubu 52 kg po niecałym półtorej roku czyli przed ciążą 58 kg, a teraz 63 kg. czyli +5 kg, ale Aestima ma starszą ciażę od mojej
 
Ostatnia edycja:
reklama

Podobne tematy

Do góry