eee... ja bym nie demonizowała tv ani w jedną ani w druga stronę. Umiejętność mówienia jest sprawą indywidualną i zazwyczaj postępuje szybciej u dziewczynek... Myślę, że rola telewizora w nauce mówienia nie jest zbyt istotna, bardziej doceniłabym możliwość poznawania świata i zdobywania tzw. wiedzy ogólnej za jego pośrednictwem.
reklama
Chyba mnie nie przekonacie do zbawiennej roli tv w wychowaniu dziecka (przesadzam oczywiście). Ja twierdzę, że kluczową rolę mają tu rodzice. No i predyspozycje samego dziecka. A że dzieci lubią tv to oczywiste - dużo kolorów, coś się rusza, mówi... Tylko że ja z dzieciństwa pamiętam, że najbardziej lubiłam dobranocki jak Tato je z nami oglądał. Moja mała bratanica w pewnym momencie wyczaiła, że jak przyniesie bajkę, to ktoś musi ją jej przeczytać, a przed tv zostawiają ją samą - i tv poszedł w odstawkę.
Mój wniosek w tej długiej dygresji - najważniejsi są rodzice. Książki też same z siebie nie rozwiną dziecka.
Mój wniosek w tej długiej dygresji - najważniejsi są rodzice. Książki też same z siebie nie rozwiną dziecka.
Antylopka
Potrojna mamuska
cristalrose - toż to był sabotaż, skoro małego w barwy Bragi ubrałaś!.. ;-p
ewa - na moje niezbyt mądrzy rodzice, skoro maluszka zostawiają samego przed tv.
ewa - na moje niezbyt mądrzy rodzice, skoro maluszka zostawiają samego przed tv.
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
ja Nince puszczam bajki, ale tylko z dvd i na komputerze. kablowki nie mamy z premedytacja, bo jakby bylo minimini, to bylyby wieczne walki o to, kiedy wylaczyc. a tak po pierwsze mam kontrole nad tym, co oglada, a po drugie jak plytka sie skonczy, to nie ma dyskusji
ewa - na moje niezbyt mądrzy rodzice, skoro maluszka zostawiają samego przed tv.
No cóż, nie da ukryć...
Jak bratanica poszła do przedszkola (takiego wcześniejszego, bo skończyła wtedy 2 lata), to po jakimś czasie wychowawczyni zasugerowała jej rodzicom przebadanie jej w kierunku autyzmu... Bardzo powoli się rozwijała i była bardzo zamknięta w sobie. Jak się całe dnie siedzi przed tv, to ciężko potem o aktywność. Na szczęście teraz to już minęło - miejmy nadzieję, że bezpowrotnie.
cristalrose
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 497
JA to widzę inaczej - to były barwy narodowe:-)cristalrose - toż to był sabotaż, skoro małego w barwy Bragi ubrałaś!.. ;-p
.
A co do bajek i innych programów dziecięcych - da się zauważyć obecne nastawienie na edukację, dziecko ogląda, podpytuje, warto to wykorzystać - mózg dziecka chłonie wiedzę jak gąbka i co najważniejsze - ta wiedza zostaje na długo, więc warto, żeby była właściwa. Mnie w dzieciństwie babcia ostrzegała, że na dnie studni jest diabeł - do tej pory boję się zajrzeć
Ostatnia edycja:
czyli zgadzamy sie - najważniejsi rodzice, a ogladanie bajeczek w tv w rozsądnych ilościach nie wpływa ujemnie na rozwój dziecka.:-);-)
U nas życie rodzinne koncentruje się w tzw dużym pokoju, który jest połączony z kuchnią, więc bajki oglądamy niejako z przymusu razem:-)
i zgadzam się, że teraz bajeczki uczą,a nie tylko bawią (chyba nawet bardziej, niż bajki z naszego dzieciństwa - jak myślicie??) aha - tylko ja mam na mysli te bajki, które są na mini mini lub cebeebes, czyli np Pan robótka, Błysnij błyskula, Marta mówi - a nie jakieś okrutne bajki pełne przemocy.;-)
aha, dodam chociaż zdjęcie, bo dopiero spojrzałam, co to za wątek
Maciuś i karuzelka
U nas życie rodzinne koncentruje się w tzw dużym pokoju, który jest połączony z kuchnią, więc bajki oglądamy niejako z przymusu razem:-)
i zgadzam się, że teraz bajeczki uczą,a nie tylko bawią (chyba nawet bardziej, niż bajki z naszego dzieciństwa - jak myślicie??) aha - tylko ja mam na mysli te bajki, które są na mini mini lub cebeebes, czyli np Pan robótka, Błysnij błyskula, Marta mówi - a nie jakieś okrutne bajki pełne przemocy.;-)
aha, dodam chociaż zdjęcie, bo dopiero spojrzałam, co to za wątek
Maciuś i karuzelka
Ostatnia edycja:
Jako, że już przez stronę nie pojawiły się zdjęcia no to ja umieszczę (asjaa przepraszam, ale dopiero po umieszczeniu zauważyłam, że jednak jest zdjęcie, widzę, że Maciuś też uwielbia swoją karuzelkę i bardzo uważnie ją obserwuje):-) bo chwalić się lubię a co:-)
Madzia i już potrzebny gryzaczek:-)
dzisiejsze ćwiczenie
siostrunie 9makijaż Julii wykonałam sama
Madzia i już potrzebny gryzaczek:-)
dzisiejsze ćwiczenie
siostrunie 9makijaż Julii wykonałam sama
Ostatnia edycja:
sunnflower
Fanka BB :)
jomar kurcze już ta Twoja córa tak świadomie wkłada do buzi gryzaczek? moja kurcze nic, wkładam ej w rączki różne rzeczy to trzyma ale tak bezwiednie - nie wie że trzyma - to źle? czy ma jeszcze czas?
reklama
Podziel się: