reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Galeria brzuszka i maluszka :)

Ja nie biorę nic poza folikiem,który z resztą i tak mogę już odstawić.Gin powiedzał,ze najlepsze witaminy są w jedzeniu,a te suplementy zawsze maja trochę chemii.
Z resztą ja nigdy nie przepadałam za tabletkami ,w ogóle jestem antylekowa i brałam tylko wtedy kiedy musiałam.
ee tam, jakby byly niezdrowe te witaminy, to nie bylyby dopuszczone do sprzedazy dla kobiet w ciazy. Kazdy lek, czy tez suplement szczegolnie dla ciezarnych musi przejsc badania. Inaczej nie dopusciliby do sprzedazy. A niestety w zarciu az tylu witamin nie ma, szczegolnie jesli cos nas od zarcia jakiegos odrzuca co w ciazy jest powszechne:) No i ciezarna ma wieksze zapotrzebowanie na witaminy niz nieciezarna:)

Suplementacja jest dobra:) z tym ze trzeba pamietac ze tez trzeba sie normalnie odzywaic a nie liczyc na cud-tabletki:)
 
reklama
Zgadzam sie z kasiente ze jesli by takie witaminy szkodzily nam to by ich nie dopuscili do sprzedazy kobieta w ciazy :tak: Ja przy dobrym odrzywianiu i nie mialam zadnych bliskich spotkan z WC juz mam poczatek anemi wiec mysle ze jesc zdrowo ale uzupelniac jeszcze diete witaminami na pewno nie zaszkodzi :tak::-)
 
Sabrina:) pamietaj ze wyniki krwi kobiet w ciazy, a szczegolnie normy;) bardzo sie roznia od tych niecieraznych bo krew jest gestrza i w ogole serducho szybciej wali;) wiec wcale anemii nie musisz miec, ale zawsze warto na wszelki wypadek to zelazo uzupelnic:)))

Owszem nie trzeba brac witaminek w ciazy, kazda z nas sobie sama decyduje:) Ja sie na Pharmaton przerzucilam ze wzgledu na 42% wit A i kwasy Omega 3 i DHA:)a czuje sie b. dobrze:)
 
Sabrina, 90% ciężarnych ma 'anemię', co jest normą w ciąży, bo co by nie mówić, masz teraz dwa krwiobiegi w sobie
 
Ja słyszałam o omega-3 od III trymestru, bo wtedy właśnie bardzo pozytywnie to wpływa na rozwój malucha, stąd też kampania teraz "mamo jedz ryby" :D
 
Zgadzam sie z kasiente ze jesli by takie witaminy szkodzily nam to by ich nie dopuscili do sprzedazy kobieta w ciazy :tak: Ja przy dobrym odrzywianiu i nie mialam zadnych bliskich spotkan z WC juz mam poczatek anemi wiec mysle ze jesc zdrowo ale uzupelniac jeszcze diete witaminami na pewno nie zaszkodzi :tak::-)


Tez tak mysle. Ja mam anemie odkad pamietam i zadne zdrowie odzywianie nie pomoglo mi. Musialam brac witaminy w tabletkach, czasem w duzych ilosciach. A zwlaszcza w ostatniej ciazy. Tym bardziej teraz ciesze sie z tego Pharmatonu Maturelle, bo tam jest wszystko to co potrzebuje. :tak:


ponko teraz zalecenia sa takie z tego co wiem aby w I trym. brac duzo kwasu foliowego, a od II trym do konca przerzucic sie na kwasy omega3. Ale jak to gin mi kiedys powiedziala, ze jedne mamy biora to a inne nie a wszystkie dzieci rodza sie zdrowe :)





A teraz nasze foteczki z dnia wczorajszego w 15TC oraz dla porównania zdjecie jakie zrobilam pierwsze bedac w ciazy w 8TC.
 

Załączniki

  • Zdjęcie0843.jpg
    Zdjęcie0843.jpg
    78,1 KB · Wyświetleń: 65
  • 15TC.jpg
    15TC.jpg
    16,9 KB · Wyświetleń: 68
Ostatnia edycja:
nimfii super już masz piłeczkę, ni o i jaka sexi noga :-) brzuszek rośnie i widać różnicę porównując z wcześniejszym foto, choć i wtedy kuleczka była;-)
 
Wydaje mi się,ze jak jest jakiś brak witamin,ze gorsze wynki,to jak najbardziej trzeba to poprawić,ale skoro wyniki są dobre to nie widze sensu.Ja też mam za mało erytrocytów chyba,ale gin powiedział,ze w ciązy to normalne.W poprzedniej ciąży tez nic nie brałam i młody był/jest zdrowy.A dodam,ze w sumie ogólnie patrząc nie odżywiam się super zdrowo,bo ciągle mnie od wielu rzeczy odrzuca.Myślę,ze te specyfiki dla kobiet w ciązy ( i nie tylko te) to w dużym stopniu naciąganie na kasę,bo każda mama chce najlepiej dla dziecka,ale jak dla mnie zestaw witamin dla przyszłych mam za ponad 50 zł to lekka przesada.A czym one sią tek bardzo różnią od zwykłych suplementów witaminowych?
Ale to jest tylko moje zdanie.Oczywiście każda z nas ma swój rozum i zrobi jak uważa;-)

Nimfii fajny brzuszek:tak:
 
reklama
Do góry