reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GADU GADU, czyli co i jak mówią nasze dzieciaki ;)

reklama
Coraz weselej na tym wątku :-D

Jakiś czas temu Martusia bardzo się zainteresowała ogonkami, sprawdzała, czy wszystkie maskotki je mają, i ze zdziwieniem stwierdziła, że ona nie ma- to tłumaczę, że tylko zwierzątka mają ogonki, a dzieci nie, i przestała drążyć temat.
Wczoraj jak kładłam Martusię spać, coś zaczęła mamrotać o ogonkach, to mówię, że zwierzątka mają ogonki. Martuś na to z przekonaniem:
- Dzieci też mają.
- Nie Martusiu, nie mają, tylko zwierzęta mają ogonki.
- Mają, mają. Jak sikają to mają, widziałam!
Cóż miałam odpowiedzieć... ;-)
 
Hahahahaha!!!!!! No niezła jest. Moja kiedyś zauważyła tatusia wychodzącego z łazienki (myślał, że śpi już, a ona otworzyła drzwi i mówi: "O! tato, jesteś na golaska? Brałeś kąpiel?" A moja druga połowa w biegu odpowiedziała, że tak. Ale na tym się skończyło. Ale coś czuję, że niedługo się zacznie... Już się pyta o piersi.
Zaczęło się: Mamo, a co Ty masz? Boli Cię? A ja, że to są piersi, i nie bolą. A ona: Aha! Dobrze. Ale Wejka nie ma piersi? A ja, że nie, że będzie miała jak będzie duża. No i też przyjęła do wiadomości i temat się urwał. Ciekawe do kiedy?
 
Oj nieźle nieźle!!!
my z mówieniem na szarym końcu ale wypowiedzi o tym że Karolek ma malutkie cycuszki i tata też a mama i babcia mają duże już były :) porównania w końcu ostatnio na topie
no i też komentowanie czgeo ma po dwa - tylko nie daje się przekonać że jajeczka są dwa - uparcie kłóci się że jedno!!! (zappewniam że wszystko z nim w porządku i ma 2 ;))
 
u nas to "darcie boków" jest jak Klaudia idzie spac..kładzie sie i juz rytuał..jak nam sie nie chce czytac bajek..bo juz jest poźno i jestesmy zmeczeni..to Klaudii kiedys zaczełam cos tam opowowiadac..a jak usłyszała jakies słówko z piosenki - zaczeła spiweac...wszystko co zna..no i ...ostatnio tylko sie połozymy Klaudia do mnie "no spiewaj mamusiu spiewaaaj"..jak mowie, Dusia jest poźno trzeba spac..zaspiewam Ci kołysanke i jak wszystkie dzieci ..ludzie idziemy spac..bo jutro trzeba byc wypoczetym by....i tu jej zaczynam opowiada co bedziemy robic..a mała" uspokój sie(w jej wykonaniu upokój sie - "cicho badz i spiewaj":laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:..no i spiewa ze mna..i kołysanka ja nudzi..u nas z impetem.."hej hej hej kokole omijacie góly jasy doły....itd..Cała zna na pamiec...a potem zwrotka"wina wina wina wiana dajcie itd"...Takie odgłosy u nas z sypialni w nocy odchodza:rofl2::-D:-D:-D..sasiedzi mysla pewnie...no dziabnieci są co noc:-D:-D:-D
bo rzadko kiedy moja córcia wybiera cos w stylu "zuzia lala nieduzia...itd"..:-D
na koniec jak sie wykrzyczy przy sokołach"no spij juś mamusiu..daj buzi, upokój sie"...:baffled::baffled:
 
Iza, Martusia jesteście niemożliwe:-D:-D:-D
Weronika widzę też niezła gaduła a Klaudia to chyba piosenkarką zostanie;-):-D:-D

U nas wczoraj Mateusz prosił tatę żeby mu gazetę poczytał:
-Tato poczytasz ze mną gazetę?
-Zaraz
-Tato no poczytaj gazete
-Już Mateuszku
-Tato ja cie zabije!!!!
-Co Ty mi zrobisz?
-Zabije cie!!!
Na co wkraczam do akcji i pytam:
-Mateuszku dlaczego chcesz skrzywdzic tatusia?
-Jest brzydki!
-Nie wolno tak mówić
-Tata jest brzydki nie czyta ze mna gazety:confused::dry:

Wieczorem rozmawia z dziadkiem na skypie
-Co kupisz dziadkowi?-pyta dziadek
-Chyba piwo
-A co dziadek ma kupic Mateuszowi?
-No piwo nie:szok::-D
 
na tym wątku mozna się ubawić:-D:-D:-D

nasza Oti to mała mądralińska- teraz jest na etapie rozpoznawania wszystkich ale dosłownie wszystkich marek samochodów...samochody poznaje nawet po boku...ja przy niej jestem zielona:tak::tak::tak:

ulubione słowo to zielony- ubrania tylko zielone, koce tylko zielone, posciel zielona, lala zielona, spinki zielone, zwariować można...

A i dzisiaj dowiedzialam się, że mama nie musi pracować, tylko tata. Mama ma byc z dzieckiem- tyle usłyszałam od córeczki:baffled: Gdzie ona to usłyszała:rofl2:
 
reklama
Do góry