FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
U nas trochę się dzieje: dysplazja strasznie Frankowi daje się we znaki
Dziś pani dr zdecydowała o włączeniu antybiotyku, może jakoś kurczak wyjdzie z kaszlu i kataru..
Musi, za tydzień turnus!!
A w następną środę jedziemy do Instytuty dr S Masgutovej. Oooogromne nadzieje wiążę z tą wizytą.
Poza tym, hit dzisiejszego dnia: mam pierwsze dwie pierwsze dawki synagisu dla Frania!!!!! Na półeczce w lodówce chłodzi się 15 tys!!!:-) Dar fundacji z Niemiec. "Trochę" załątwiania było, ale warto było!!!:-)
Danke, danke!!!:-):-)
Teraz niech tylko Franula wyzdrowiej i trzeba będzie go wspomóc Synagisem
Dziś pani dr zdecydowała o włączeniu antybiotyku, może jakoś kurczak wyjdzie z kaszlu i kataru..
Musi, za tydzień turnus!!
A w następną środę jedziemy do Instytuty dr S Masgutovej. Oooogromne nadzieje wiążę z tą wizytą.
Poza tym, hit dzisiejszego dnia: mam pierwsze dwie pierwsze dawki synagisu dla Frania!!!!! Na półeczce w lodówce chłodzi się 15 tys!!!:-) Dar fundacji z Niemiec. "Trochę" załątwiania było, ale warto było!!!:-)
Danke, danke!!!:-):-)
Teraz niech tylko Franula wyzdrowiej i trzeba będzie go wspomóc Synagisem