reklama
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Anihira, no własnie znajome mamy już dawno mi mówiły ze maja decyzję o dofinansowaniu.
Znalazłas jakieś turnusy logopedyczne? Ja wpisałam Frania na lipiec z Elfa, ale jestesmy na 15 miejscu na rezerwie..
Znalazłas jakieś turnusy logopedyczne? Ja wpisałam Frania na lipiec z Elfa, ale jestesmy na 15 miejscu na rezerwie..
Nie musimy jechać Mały ma tak dobrze zrobiony pierwszy zabieg ze kolejna operacja odsunięta o 2 lata (czyli ok 4 roku życia przy skoku wzrostowym) Na turnus nie chcieli nas zapisać
Jak mały opowiedział że tam bum bum dudy (duży) tatuś bum bum mama ama nuż (mama jadła nożem) to kazali się trzymać logopedy i nie wymyślać
I wysłać do przedszkola Porozmawiałam sobie z panią profesor przewiduje problemy z przegrodą nosową i górną prawą dwójką która jest mniejsza i wyrosła tak jakby z przodu wyrostka zębodołowego ale to dopiero daleka przyszłość


FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Anihira, suuuuper
Bardzo się cieszę
Dokumentów w PEFRONie oczywiście nie składałam Niech ktoś inny skorzysta
Profesor powiedziała mi że jak mały wymawia t to wszystko powie Jednak opłacało się ciągać Kubę po Polsce do prawdziwych specjalistów No i mam nadzieję ze kochana rodzinka się wreszcie odchrz...
Profesor powiedziała mi że jak mały wymawia t to wszystko powie Jednak opłacało się ciągać Kubę po Polsce do prawdziwych specjalistów No i mam nadzieję ze kochana rodzinka się wreszcie odchrz...

FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
No własnie, ja tez jestem zdania, ze do dobrego specjalisty żadna droga nie jest zbyt daleka. To procentuje tak czy inaczej.
My własnie z drogi, jakieś pół godziny temu przyjechaliśmy.
Logopedka rewelacja. 1,5 godz siedzieliśmy u niej. Mam nadzieję, że wreszcie znaleźliśmy właściwa osoba dla Frania. Do dr Łady oczywiście bedziemy jeździć na konsultacje, bo jak by nie było to nasza guru.
A ruchowo - znowu ciut lepiej. Co do upadków, to jest to megazagadka, najprawdopodobniej sa one powiązane z silna tendencją odgięciową Frania i zaburzonymi odruchami. Franiu jak np bawi sie leżąc na brzuchu, to jego nogi nigdy nie leżą swobodnie na podłożu. Zawsze ma je maksymalnie napięte, stopy obciągnięte do tego stopnia, że unosza się kilka cm nad podłożem. Co ciekawe w siadzie nogi nie sa napięte, ale gdy z kolei położy sie na plecach, napięcie zaraz wzrasta. Jedynym sposobem walki z tym zmiennym napięciem Frania jest właśnie praca nad odruchami.
W następny czwartek znowu taki sam wyjazd.
My własnie z drogi, jakieś pół godziny temu przyjechaliśmy.
Logopedka rewelacja. 1,5 godz siedzieliśmy u niej. Mam nadzieję, że wreszcie znaleźliśmy właściwa osoba dla Frania. Do dr Łady oczywiście bedziemy jeździć na konsultacje, bo jak by nie było to nasza guru.
A ruchowo - znowu ciut lepiej. Co do upadków, to jest to megazagadka, najprawdopodobniej sa one powiązane z silna tendencją odgięciową Frania i zaburzonymi odruchami. Franiu jak np bawi sie leżąc na brzuchu, to jego nogi nigdy nie leżą swobodnie na podłożu. Zawsze ma je maksymalnie napięte, stopy obciągnięte do tego stopnia, że unosza się kilka cm nad podłożem. Co ciekawe w siadzie nogi nie sa napięte, ale gdy z kolei położy sie na plecach, napięcie zaraz wzrasta. Jedynym sposobem walki z tym zmiennym napięciem Frania jest właśnie praca nad odruchami.
W następny czwartek znowu taki sam wyjazd.
Majka_22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2010
- Postów
- 508
Ale macie maraton z tymi wyjazdami. Pewnie wyjeżdżacie rano? Jak Franek znosi takie podróże?
Dobrze, że logopeda wydaje się w porządku i że Franiu ruchowo idzie do przodu.
A z tym unoszeniem nóg to dobrze rozumiem - wygląda to tak, że leżąc na plecach ma cały czas nóżki centymetr czy dwa nad podłożem? Mój też tak robi jak leży na pleckach, nie cały czas, ale bardzo często.
Dobrze, że logopeda wydaje się w porządku i że Franiu ruchowo idzie do przodu.
A z tym unoszeniem nóg to dobrze rozumiem - wygląda to tak, że leżąc na plecach ma cały czas nóżki centymetr czy dwa nad podłożem? Mój też tak robi jak leży na pleckach, nie cały czas, ale bardzo często.
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Majka, w leżeniu na brzuchu. Nogi napięte max, stopy obciągniete jak u baletnicy i pod wpływem tego napinania nogi az unosza się nad podłoże.
Wyjazdy wszyscy znosimy średnio. Jeszcze dziś pogoda była fatalna. Dzis wyjechalismy o 9, po powrocie najpierw trzeba było odebrac Natkę od koleżanki, w domu bylismy w sumie o 19.
Ale mamy już opracowaną strategię - gdzie obiad, gdzie siku, gdzie kawa., komu Natke podrzucić. Nie ma innego wyjscia.
Wyjazdy wszyscy znosimy średnio. Jeszcze dziś pogoda była fatalna. Dzis wyjechalismy o 9, po powrocie najpierw trzeba było odebrac Natkę od koleżanki, w domu bylismy w sumie o 19.
Ale mamy już opracowaną strategię - gdzie obiad, gdzie siku, gdzie kawa., komu Natke podrzucić. Nie ma innego wyjscia.
Majka_22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2010
- Postów
- 508
Zgadzam się, że pogoda fatalna. Mi wystarczyła wyprawa na drugi koniec miasta i miałam dosyć, a co dopiero jazda samochodem w trasę :-(
Tak jakoś po tym co napisałaś zaczęłam myśleć o Natalce i...coraz bardziej rozumiem, co masz na myśli pisząc jak trudno wszystko pogodzić. Dobrze, że ma taką koleżankę, u której może zostać przez popołudnie.
Tak jakoś po tym co napisałaś zaczęłam myśleć o Natalce i...coraz bardziej rozumiem, co masz na myśli pisząc jak trudno wszystko pogodzić. Dobrze, że ma taką koleżankę, u której może zostać przez popołudnie.
reklama
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Ano. Przyjaciół i znajomych mamy naprawdę złotych. Zawsze możemy na nich liczyć.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 144
- Wyświetleń
- 30 tys
Podziel się: