reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Franuś, 30 tc, 1010kg

Aga, trzymajcie się...
my też walczymy i również średnio nam to wychodzi...

na allegro u mnie tez duuupa.

nastrój mega schyłkowy. stres, zmęczenie mnie tez chyba chce złamać...są takie chwile jak dziś...że nie mam sił.

ale paskudnie ci napisałam, co? taki dołujący koniec dnia...ech... jeszcze tylko 135 zdjęć dziś zrobię i spać...:)
 
reklama
no to zaje.....fajnie:):):):):):) dobre wieści zawsze mile widziane!!!!!!!!!! - oczywiście to do maty a nie do Waszego zdrówka...szkoda malucha, tak się wymęczy.

i właśnie z takich oto powodów co rok jadę do miasta wrzucic cos tam do owsiakowej puszki:):)

U Bastka chociaż bez temperatury...ale też nieciekawie...
My nie dosc ,ze dajemy to jeszcze zbieramy.
W tym roku w naszej puszce bylo prawie 1000 zl :tak:;-):-):-)

No ja tez zawsze wrzucam, tudziez my:)
Wczoraj znajoma przysłała mi opis tej maty i tam była cena...5650!!:szok:

U nas infekcyjna masakra piłą łańcuchową:no:
Oszczędzę Wam opisów.. Idę sie czyms nacpać bo chyba z Franiem zarażamy się nawzajem:no: Mysle, że i mi pierdykło zdrówko lekuchno po tych miesiącach stresu. Niestety.
Młody własnie zasnął, ide i ja się połozyc
Franiowa zdrowka,zdrowka i jeszcze raz zdrowka Wam zycze kochani.:tak::-):-)
 
Zdychamy
chyba 3 noce bez snu już
wczoraj mały miał skurcz oskrzeli, lecieliśmy do ordynatora pulmo na cito zeby go osłuchał
Bedzie lepiej
bedzie le[piej
bedzie lepiej


bo zwariuję z niewyspania..;)
 
U nas znowu gorzej.. Umówiłam Frania do lekarza na 14.40. Tym razem idziemy już na NFZ, ale mamy b sensowna pania dr w przychodni, bo każde badanie prywatne pochłonęło juz kupe kasy.
Franek ma straszny kaszel, w duszacy seriach, berodual i pulmi już na max lecą, antybiotyk, clemastin, dicoflor, enterol na biegunkę..masakra po prostu:(


Musze zadzonic do immunologów do CZD, co młodemu w badaniach wyszlo..
 
reklama
Nieciekawie. Widać, że Franek złapał jakieś paskudztwo, które nie chce odpuścić. I oskrzela i biegunka, musi być bardzo osłabiony :( I już tak długo. Mam nadzieję, że lekarz znajdzie jakieś leki, które mu szybko pomogą.
Trzymajcie się.
Dużo zdrówka dla Frania!
 
Do góry