reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Endometrioza a zajście w ciążę

Gratulacje dla Was dziewczyny ♥️ Wasze posty dają nadzieję ☺️ Ja niestety wczoraj negatywny. Czuję już ten okres całą sobą, zlewają mnie poty, brzuch jak balon, wzdęcia, a krwawienie się nie spieszy.
Jeśli chodzi o dietę to ja wprowadziłam duzo warzyw i owoców. Nie jem wieprzowiny narazie, czasami zjem wołowinę. Suplementu je witaminę D, omega i kwas foliowy. Po miesiącu suplementacji pierwszy raz od długiego czasu nie miałam krwawienia międzymiesiączkowego. Nie wiem czy to przypadek czy nie. Piję dużo wody, biała herbatę, rumianek. Muszę jeszcze iść po ten magnez. No i umówić się na nowy termin na rezonans do skanmexu.
Jak tam Kochana? Umówiłaś się do tego skanmexu?
 
reklama
Jak tam Kochana? Umówiłaś się do tego skanmexu?
Nie i wiedziałam, że tak będzie, jak raz odwołam to potem nie będę mogła się umówić 🙈 wiem, że to głupie. Bardzo żałuję, że w Poznaniu nie mam możliwości badania i muszę jechać do Wrocławia, bo ciężko mi się zebrać, wziąć wolne razem z mężem i ltd. Ale wiem, że to marne wymówki. Mam postanowienie umówienie się na wrzesień, prawie cały sierpień mam urlop, chciałabym trochę psychicznie się odbudować (trochę ta Endo na nią wpływa) no i postarać się o dziecko 😛 wiem, że jestem bardzo naiwna, ale gdzieś tam chodzi mi po głowie, że może zanim pojadę na rezonans to może przed zdążę zajść i nie będzie potrzeby 😅 ale tak całkiem serio, napewno jeszcze w tym roku będę po badaniu.
A wiecie co? Znacie tą historię babki co ma 12 dzieci, najpierw urodziła 2 dzieci potem bliźniaki, potem kolejne i jeszcze 5 raczki? Wczoraj widziałam tiktoka, w którym opowiada o swoim przypadku. Ona już w pierwszej ciąży chorowała, ale nie wiedziała o tym. Nie uważam, że należy się porównywać, każda z nas ma inną sytuację, ale gdzieś tam pokazuje to, że kobiety z Endo potrafią zajść w ciążę i to jeszcze "takie" 😅
 
Dziewczyny a w tym skanmexie we Wro robią też rezonans przy Endo na NFZ? Jak ma się skierowanie? Czy tylko prywatnie? Byłam w szoku jak zobaczyłam cenę , 1600?
 
Tylko za opłatą niestety.
Co za chory kraj! Chorujemy, cierpimy jak mało kto! Za wizytę prywatną 600 zł, za rezonans 1600 a operacje zaczynają się od 20 tysięcy! Na NFZ graniczy z cudem żeby ktoś nam coś zrobił! Mam ochotę w to ministerstwo zdrowia rzucić bombę! Ja się pytam czy my mamy umierać z tego bólu czy jak, żeby w końcu ktoś zauważył. Na jakiej stronie bym nie sprawdzała to nie ma lekarza który leczy i operuje endometrioze na NFZ.
 
Co za chory kraj! Chorujemy, cierpimy jak mało kto! Za wizytę prywatną 600 zł, za rezonans 1600 a operacje zaczynają się od 20 tysięcy! Na NFZ graniczy z cudem żeby ktoś nam coś zrobił! Mam ochotę w to ministerstwo zdrowia rzucić bombę! Ja się pytam czy my mamy umierać z tego bólu czy jak, żeby w końcu ktoś zauważył. Na jakiej stronie bym nie sprawdzała to nie ma lekarza który leczy i operuje endometrioze na NFZ.
A z jakich okolic jesteś?
 
Co za chory kraj! Chorujemy, cierpimy jak mało kto! Za wizytę prywatną 600 zł, za rezonans 1600 a operacje zaczynają się od 20 tysięcy! Na NFZ graniczy z cudem żeby ktoś nam coś zrobił! Mam ochotę w to ministerstwo zdrowia rzucić bombę! Ja się pytam czy my mamy umierać z tego bólu czy jak, żeby w końcu ktoś zauważył. Na jakiej stronie bym nie sprawdzała to nie ma lekarza który leczy i operuje endometrioze na NFZ.
2 lata temu robiłam za 1300. A laparoskopię miałam na NFZ. Tylko podobno trzeba mieć zajęty jajnik zrostami. Niestety miałam.
 
Co za chory kraj! Chorujemy, cierpimy jak mało kto! Za wizytę prywatną 600 zł, za rezonans 1600 a operacje zaczynają się od 20 tysięcy! Na NFZ graniczy z cudem żeby ktoś nam coś zrobił! Mam ochotę w to ministerstwo zdrowia rzucić bombę! Ja się pytam czy my mamy umierać z tego bólu czy jak, żeby w końcu ktoś zauważył. Na jakiej stronie bym nie sprawdzała to nie ma lekarza który leczy i operuje endometrioze na NFZ.
To jest chore, to prawda. Wg mnie jest to wykorzystywanie tego, że mało kto potrafi dobrze się tym zajać, więc korzystając z okazji, że Państwo ma ta chorobę za nic zrobiono z tego biznes. Ale czego spodziewać się po państwie, które nie chce refundować leków na np mukowiscydozę. Brak słów. Ja np. będąc z Poznania, tak dużego miasta, nie mam gdzie zrobić badań, to się w głowie nie mieści. Muszę generować dodatkowe koszty na podróże
 
reklama
Leczenie endometriozy a później walka o ciążę bardzo długo trwa. Często kończy się in vitro i leczeniem immunologicznym. Żyje się od cyklu do cyklu, który jest miesięczny. A to przeradza się w lata. Nie pisze tego po aby was wystraszyć tylko to wynika z moich obserwacji. Jest to oczywiście wszystko niesprawiedliwe. I rozumiem wasz gniew. Tylko to na prawdę trwa długo i jest kosztowne.
 
Do góry