reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

EKO-mamy i chusto-mamy :)

reklama
No dobra. Mam nosidło. Siedzę w pracy i nie mogę w nie Tymka wsadzić i mnie aż roznosi :-). Na razie mogę napisać tylko, że jest ładne :-D.
 
Nosidełko rozdziewiczone. Na razie tylko kilkanaście minut noszenia po domu plus kilka minut ustawiania pasów :-p. Ale skoro kakakarolina mówi, że w przyszłym tygodniu przyjdzie wiosna pełną gębą, to pewnie w terenie wypróbujemy (mam nadzieję). No to tak:
- jak już pisałam: nosidełko jest ładne :-)
- mam nadzieję, że Tymkowi jest w nim tak samo wygodnie jak mnie :-). Zapięcie z ramionami na krzyż na plecach zdecydowanie lepsze niż z nieskrzyżowanymi.
- nosidełko jest lekkie
- nie rozumiem idei śliniaka :-D. To taka szmatka troszkę jak kawałek cieniutkiego ręczniczka na rzepach, które przyczepia się do ramion nosidełka. Zrobiłam pożytek z kieszeni na plecach - schowałam ten "śliniak", którego pewnie nie będziemy używać, albo przynajmniej bardzo rzadko :-p.
- pas biodrowy bardzo szeroki i przez to naprawdę wygodny. A przy okazji zakrywa mój wielki brzuch :-D.
- na klamrze pasa biodrowego jest fajne zabezpieczenie przeciw wypięciu klamry
- wkładanie dziecka w pozycji na brzuchu jest proste. Na plecy jeszcze nie próbowałam.
Wrzucam zdjęcia, ale beznadziejna jakość, bo M był "bardzo zajęty" i nie w humorze do cyknięcia fotek :dry:.
IMG_8610.jpgIMG_8612.jpg

Jak widać na zdjęciach Tymek wolał mieć rączki na górze, więc od razu dorwał jeden z pasków i go sobie ciamkał :-).
 

Załączniki

  • IMG_8610.jpg
    IMG_8610.jpg
    56,7 KB · Wyświetleń: 134
  • IMG_8612.jpg
    IMG_8612.jpg
    54,9 KB · Wyświetleń: 123
Dzag wygladacie bardzo fajnie :-) mam nadzieje ze Tymkowi na dluzsze spacery tez sie spodoba. Jak oceniasz wielkosc nosidelka w stosunku do Tymka? Myslisz ze dlugo mu posluzy?
Cenna uwaga odnosnie krzyzowania pasow naramiennych, bo ja je w sklepie zalozylam normalnie i pomyslalam ze zapiecie tego paska laczacego oba ramiona na plecach jest raczej niemozliwe samemu!!! Chyba ze ja jestem za malo wygimnastykowana. A przy metodzie na krzyz nie trzeba go zapinac bo sie nie rozjada
 
Ostatnia edycja:
hmm Karolina, mnie się wydaje że na tej fotce w linku to dziecko tak jakby "wisi" na pupie... myślę że trzeba Tymka tylko lepiej usadzić, tak żeby kolanka były zgięte i wyżej, żeby pupa "wpadła" bardziej w głąb nosidła, i będzie OK :) zobaczcie na te fotki w linku Karoliny niżej, dzieci w chustach, mają uda podparte aż do kolan i bardziej zaokrąglone lędźwia - choć trzeba też wziąć pod uwagę że starsze dziecko nie będzie miało już tak okrągłych plecków jak maleńkie jakimi nasze już być przestają ;)
muszę w końcu wykonać próby wiązania chusty na plecach, spróbujemy Natalię u M i Hanię u mnie, napiszę jak poszło
 
reklama
Dzisiaj trochę potrenowałam z Tymkiem i jest już lepiej. Wczoraj to było tak "na pokaz" i dla zaspokojenia mojej ciekawości :-D. Bo jeszcze nie umiałam, a już chciałam wsadzić :-D. Dziwne - ale Tymkowi nie przeszkadzały rozkraczone nogi :-D. Też mi się te nogi szeroko nie podobały. Tam w środku są takie pasy, przez które niby trzeba nóżki przełożyć, potem się przewiązuje te pasy nad nóżkami pentelką i zaczepia o guziczek na zewnątrz (widać te guziczki po bokach na panelu). No i właśnie wkładanie nóżek w te pasy mi coś nie wychodziło :dry:. Na tym drugim zdjęciu widać go nawet, bo się zawinął (nad nóżką Tymka). Wydaje mi się, że przez to te nóżki tak wystawały. Chyba się po prostu rozpędziłam, bo na filmikach Womaru była informacja, że przy większych dzieciach nie trzeba przez te szelki nóżek przekładać :-D. No i dzisiaj przez te pasy nie przełożyłam i już było lepiej :tak:. Z resztą jak widać na niektórych zdjęciach producenta - da się :-). Da się zrobić, żeby te nóżki tak szeroko nie odstawały. Kwestia nauki właściwego wsadzenia dziecka i ustawienia wszystkich pasków.A te pasy wewnętrzne chyba dla całkiem maluszków są. Ale mimo wszystko wydaje mi się, że to nosidełko jest zdecydowanie lepsze dla większych niemowlaków niż dla maluszków. No ale nie mam jak tego sprawdzić :-p.
Jeszcze tydzień ćwiczeń i dojdziemy do perfekcji :-D.

Ja się przejmuję każdym kątem ułożenia nóżek czy kręgosłupa (mimo, że nie zawsze idealnie mi to wychodzi :zawstydzona/y:) a wczoraj na zakupach mijałam się na stoisku dziecięcym w KappAhl z panią noszącą swoje dziecko w wisiadełku przodem do świata. Wyszłam. Nie zniosłam.
 
Ostatnia edycja:
Do góry