reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

EKO-mamy i chusto-mamy :)

Nosidło ze stelażem nie jest dostosowane do dziecka nawet 2 letniego takiego jak ma thinka. Zreszta 2 latka wogóle cieżko nosić...

Kurcze, a Zawitkowski polecał właśnie ze stelażem - takie z krzesełkiem w środku:
Nosidełko turystyczne ze stelażem Kees BACK PACK (2717562155) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Manduca czy mei tei to nie wiem czy na cały dzień wyprawy się zdadzą :confused:.

Taki zdrowy dwulatek to w niczy nie wysiedzi
A mój wysiedzi :-) - jak trzeba to nosimy się tak: IMG_9859.jpg
 
reklama
Franek też nie protestował w nosidle ;)

Thinka, na cały dzień i tak nie włożysz Lusi do nosidła. Trochę sama też przecież pobiega.
Dla mnie w turystycznych nosidłach największym minusem jest to spanie. Ale jeśli zaplanujecie postój na drzemkę, to w zasadzie może być i ze stelażem ;)
 
Bo wiesz mnie chodzi o wygodę dziecka, ale naszą też ;-). Wydaje mi się, że taki ciężar to łatwiej w porządnym stelażu utrzymać. Z drugiej strony takie nosidło to chyba sporo miejsca zajmuje :confused:
 
Manduca jest bardzo wygodna. Ma szerokie ramiona, zapinasz pas w pasie i na piersi, więc trzyma się to jak dobry plecak. No i możesz ją zwinąć jak nie jest używana.

Przejedźcie się do Czarodzieja i wypróbujcie :)
 
Pisząc "nosidło ze stelażem" macie na myśli coś takiego: Nosidełko SALEWA KOALA + RAINCOVER - Sklep górski Polar Sport ? Czy coś innego, czego nie znam :-p? Z racji tego, że obracamy się z M w towarzystwie bardzo górsko-turystycznym, sporo naszych znajomych dorobiło się już dzieci i razem z nimi jeździmy, mogę powiedzieć, że takie nosidełka wcale nie są męczarnią dla dzieci. Owszem, jest minus dla dziecka jeśli chodzi o spanie - ale da się też "obudować" okolice głowy i dziecko opiera się wtedy na tej obudowie (kocyk albo polar tatusia :-)). Minus dla rodziców - nosidełko wyklucza plecak. Trzeba się pakować w jeden i nosi druga osoba. Z resztą, sporo tego typu nosidełek sprzedałam jak jeszcze pracowałam w sklepie turystycznym i rodzice wracając na zakupy naprawdę sobie chwalili.
Do nosidełka Mancuda można wsadzić 2-letnie dziecko?
 
Ja mimo wszytsko jestem za nosidłem typu Manduca/Bondolino niz za tym ze stelażem. Mimo wszytsko te 1 bardziej są dostosowane do dziecka i wygodniejsze dla rodzica. No i zawsze schowasz do plecaka nie zajmuja duzo miejsca.

P.s Szukam dziewczyny EKo kremu na zime dla dzieciaczków coś polecacie??
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry