reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

EKO-mamy i chusto-mamy :)

Mala.di - spokojnie możesz już wiązać w tkaną. Ja Anielkę wiązałam do 4 tygodnia w kołyskę, potem w pionie, a nie sądzę, że miała wiele ponad 3 kilo teraz. Mierzyłam ją ostatnio i z 51 cm doszła do ok. 54-55. Wagi nie znam.
Innych niż tkana chust nie miałam, więc nie pomogę :)
 
reklama
mala.di - jak zapłacisz przez PayU to jutro Ci wyślą i pojutrze będziesz ją miała (kurierem), do mnie w dodatku kurier przyjechał już rano przed 10, więc miałam ekspresowo :) a jak będziesz chciała płacić przy odbiorze to też powinni jutro wysłać :)

a co z tym wirowaniem dziewczyny? jeszcze nie doszłam do tego jak prać w instrukcji :p
 
ło rany, dzag, dzięki :) otworzyłam link i zaczęłam czytać ale jak doszłam do znaczków na wszywkach to mnie to na mój aktualny stan zmęczenia przerosło :p
nie będę raczej robić prania jutro, przepiorę chustę ręcznie, tylko nie wiem czy wrzucić ją na wirowanie do pralki czy nie, i czy mogę wykręcić ręcznie, i co będzie lepsze z tych dwóch rozwiązań. mówię o tkanej bo elastycznej żadna z Was chyba nie ma? ją chyba trzeba traktować delikatnie :) poza tym ona jest taka jakby lajkrowa to pewnie szybko wyschnie

poczytam może jednak te książeczki które były dodane do chust
 
Nie mam w domu suszarki i nie wiem nawet jak to urządzenie działa :-p ale domyślam się, że musi powirować żeby wysuszyć. Więc jeśli na wszywce masz, że można suszyć w suszarce, to ja bym wrzuciła wirowanie.
 
ehh no właśnie prześledziłam te instrukcje i wszywki :) mimo nasilającego się bólu głowy, spać trzeba iść...

no więc obie chusty są z 100% bawełny czyli te pierwsze wymienione symbole z Twojego linku i nie ma nic o wirowaniu, ale ja nie wpadłam na to że suszenie może być podobne do wirowania :)
myślę że jeśli to bawełna to wirowanie nie powinno zaszkodzić. wypiorę je jutro rano obie w misce, wypłuczę (wiem już że nie należy używać płynu do płukania) i wywiruję np na 800 obrotów na początek.

jeśli chodzi o wiązanie się to nie miałam czasu się z tym pobawić bo przyszli goście, tylko już teraz po kąpieli raz spróbowałam i wyszło mi za luźno a nie wiem czy elastyczną się da dociągać - więc odłożyłam Hanię spać, jutro jak wypiorę i wyschną to spróbuję znów. a tymczasem mój mąż pozwijał sobie chusty pod głowę leżąc na kanapie i stwierdził że się przydają :p
 
mala.di - jak zapłacisz przez PayU to jutro Ci wyślą i pojutrze będziesz ją miała (kurierem), do mnie w dodatku kurier przyjechał już rano przed 10, więc miałam ekspresowo :) a jak będziesz chciała płacić przy odbiorze to też powinni jutro wysłać :)

a co z tym wirowaniem dziewczyny? jeszcze nie doszłam do tego jak prać w instrukcji :p

zapłacilam przez te PayU, wiec super, juz pojutrze sie bede mogla pobawic w wiazanie ^^ narazie eksperymentalnie...misia jakiegos sie wezmie by dziecku krzywdy nie zrobic:-p

ewo, no to gites:-D dobrze chyba zrobilam ze nie wzielam elastycznej, bo ta kolkowa chyba bardziej mi sie przyda. mam nadzieje ze sie sprawdzi.


ale nie wyobrazam sobie ze ja bede umiala to zawiazac dobrze..
 
hehe widze że tu akurat temat chust :) ja miałam kupić NAti ale mama zrobiła mi niespodzianke i uszyła mi wczoraj chustę!! Miała kawał materiału lnianego z domieszka bawełny w domu z czasów jak jeszcze dużo szyła. Piękna wyszła, wkleje wam fote później z moejgo pierwszego wiązania w życiu. Chyba za słabo dociągnęłam ale i tak super :))) młody spał jak zabity, ręce wolne, szkoda że przy Majce nie znałam tego rozwiązania!
 
reklama
zawiązałam się, może jeszcze za lekko bo jak chodziłam to mała się lekko kołysała na boki, ale na następny raz będę wiedzieć jak ma być :) tej elastycznej się ponoć nie dociąga? choć udało mi się trochę ją poprawić jak już miałam gotowe zawiązane. upał straszny i ciepło... Hania najpierw patrzyła sobie po czym zasnęła tak że dałam radę ją wyciągnąć i odłożyć i nawet jej powieka nie drgnęła ;)
k8libby - u Twojego męża lepiej to wygląda niż u mnie :p

DSC_5663.jpg
 
Do góry