reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziś nauczyłam/em się!

moja córcia potrafi:
-obraca się na brzuch od 27.06 z powrotem nie umie choc udało się jej ze 2 razy
-łapie wszystko co ma pod ręką (moje włosy, kolczyki, szarpie ochraniacze w łóżeczku...)
- na leżąco podosi głowę do góry jakby chciała usiąść
-smiej się głośno
-odkryła że ma stopy:-) podnosi nogi do góry i łapie stopy

a i zapomniałam że leży we wszystkie strony w łóżeczku i podnosi pupe do óry jakby chciała zrobic mostek
 
reklama
Natomiast jakoś nie spieszno jej do obracania się z plecków na brzuszek. Pewnie dlatego, że nie lubi na tym brzuchu leżeć ;-):-p
Piotrusiowi też się nie chce.. Obrócił się sam ze dwa razy i tyle.. Za to bardzo "intensywnie" przewraca się z plecków na boki :-D

moja córcia potrafi:
-łapie wszystko co ma pod ręką (moje włosy, kolczyki, szarpie ochraniacze w łóżeczku...)
- na leżąco podosi głowę do góry jakby chciała usiąść
-smiej się głośno

podnosi pupe do góry jakby chciała zrobic mostek
Piotrek to samo :tak:

Natomiast stópek jeszcze nie odkrył :-) Ale za to jak tylko poczuje podłoże pod stopami to drepta śmiesznie z nogi na nogę, na przemian :-D Jak go tak "prowadzę" to idzie pięknie, czasem sobie tylko nogę pomyli :-D
 
Piotrusiowi też się nie chce.. Obrócił się sam ze dwa razy i tyle.. Za to bardzo "intensywnie" przewraca się z plecków na boki :-D


Piotrek to samo :tak:

Natomiast stópek jeszcze nie odkrył :-) Ale za to jak tylko poczuje podłoże pod stopami to drepta śmiesznie z nogi na nogę, na przemian :-D Jak go tak "prowadzę" to idzie pięknie, czasem sobie tylko nogę pomyli :-D
Natalka tez tak robi:tak: czasami jak ją postawie na ziemi to ugina i prostuje nogi:tak: siłaczka:-D
 
Borys potrafi: :-D
- przewracanki na brzuch non stop, własciwie mam wrażenie ze cały dzień bawi się na brzuchu, ale z powrotem na plecy to już mama musi pomóc
- łapanie za stopy i zabawa nimi
- śmiech na głos i krzykkkkkk
- wyjmowanie z buzi mamy smoczka i wkładanie do swojej paszczki. (niehigieniczne:confused:) a co tam....najlepsza zabawa:tak:
 
Aż dziw bierze ile one potrafią:tak:

Np. mój Piotrek potrafi:
- drzeć się jak opętany:szok:,
- wkładać sobie do buzi wszystko co ma pod ręką, aż do krztuszenia się:confused:,
- spać z nogami uniesionymi do góry pod katem 90*:laugh2:,
- a do perfekcji opanował wymuszanie na mamusi płaczem branie na raczki:shocked2:
 
- wyjmowanie z buzi mamy smoczka i wkładanie do swojej paszczki. (niehigieniczne:confused:) a co tam....najlepsza zabawa:tak:
Ale możesz dziecko zarazić próchnicą. Mnie znajoma dentystka na samym początku ciąży pokazała materiały z konferencji, której tematem była profilaktyka próchnicy u małych dzieci i sobie zapamiętałam, że nie wolno oblizywać smoczka ani łyżeczki, bo bakterie potrafią się zagnieździć w buzi dziecka nawet jak jeszcze nie ma zębów.

A skoro się już postanowiłam tu powymądrzać, to mój Karolek potrafi:
- chwytać rączkami zabawki, oglądać i wkładać do buzi, ale dość szybko wypuszcza z rączki i traci zainteresowanie
- śmiać się głośno, krzyczeć, piszczeć, itd
- obrócić się z brzucha na plecy, ale strasznie go to męczy i nie zawsze mu się udaje (bo jest leniuszek z niego ;-))
- obracać się na boki leżąc na plecach
- robić mostek
w sumie nie wiem co jeszcze... jak mi się przypomni, to dopiszę :-)
 
Moja tak dziwnie gada/wrzeszczy...ostatnio na topie jest coś w stylu "aaaoooaaaoooeeeaaaaooooo" i tak jednym ciągiem, a potem wrzaskliwe "aaaaaaaaaaaaaaaa!" :happy:

Zaniepokojona jestem troszkę tym, że ona nie lubi tak bardzo tego leżenia na brzuszku, że już o zabawie w takiej pozycji nie wspomnę. Jak tylko ją tak położę to jest jedna wielka walka z jej strony, żeby jak najdłużej utrzymać głowę w górze a potem ryk, histeria, rzucanie się.... :-(A niektóre z was piszą, że dzieci tak się bawią :rolleyes:
 
Zaniepokojona jestem troszkę tym, że ona nie lubi tak bardzo tego leżenia na brzuszku, że już o zabawie w takiej pozycji nie wspomnę. Jak tylko ją tak położę to jest jedna wielka walka z jej strony, żeby jak najdłużej utrzymać głowę w górze a potem ryk, histeria, rzucanie się.... :-(A niektóre z was piszą, że dzieci tak się bawią :rolleyes:
Mój też się wkurza i próbuje się obrócić od razu, a że mu nie wychodzi, to wkurza się jeszcze bardziej.
 
reklama
To i ja dorzucę swoje 3 grosze ;). Mateusz potrafi:
- obracać się z pleców na boki, czasem usiłuje przewrócić się na brzuch ale to mu jeszcze nie wychodzi,
- przekładać zabawki z rąk, wkładac je do buzi ślniąć przy okazji, zrywa też zabawki z pałąka na macie edukacyjnej
- śmieje się głośno jak mu robię "pierdzioszki" na brzuchu albo jak go całuję w polika
- też leży z nogami do góry co mnie dziwi bo mnie by chyba po 5 min. zaczęły bolec ;)
- boksuje mnie przy karmieniu ;) (śmieję się, że ma ruchy jak ta wokalistka Ania Dąbrowska, ona też swego czasu nie wiedziała co z rękami robić ;) )
- krzyczeć też potrafi ale na szczęście ostatnio ma mniej powodów niż za młodu...
-ciągnie go do pionu kiedy np. siedzi oparty na moim czy męża brzuchu


Aha , podobnie jak córka Agutka gada samogłoskami :).
 
Do góry