reklama
Ewelina z Bydgoszczy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2007
- Postów
- 3 708
Piotruś uwielbia puzzle, nabardziej drewniane, ze zwierzątkami :-) Też mają coś ok. 20 elementów
no ale, nie 24;-)
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
no ale, nie 24;-)
debiutantka
Marcówka 2007
Mój też nie ma cierpliwości .. tylko autka go interesują. Kolorowanka i kredki na sekund pięć i znudzony..
kaskada
Marcowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2006
- Postów
- 546
No właśnie u nas to samo. Puzzle są już porozwalane w całym mieszkaniu, klocki też. Wojtek spełnia się za to na spacerach.Albo u Babci na podwórki gdzie grzebie w ziemi, oblewa się wodą, lata z miotła, itp. Cały szczęśliwy .
W domu się nudzi i niestety choćbym stawała na rzęsach i tak go nie zabawię- chyba, że łaskotkami, akuku albo tuleniem. Ewnetualnie teletubisie ale max 30 min.
Zaczynają się chyba ujawniać różnice między płciami już. Chłopcy więcej ruchu potrzebują, wybiegania się, zmęczenia i mniej cierpliwy są.
W domu się nudzi i niestety choćbym stawała na rzęsach i tak go nie zabawię- chyba, że łaskotkami, akuku albo tuleniem. Ewnetualnie teletubisie ale max 30 min.
Zaczynają się chyba ujawniać różnice między płciami już. Chłopcy więcej ruchu potrzebują, wybiegania się, zmęczenia i mniej cierpliwy są.
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Karol też nie jest zainteresowany puzzlami
Ale na pocieszenie mogę wam powiedzieć, że czytałam niedawno artykuł o "mądrych zabawkach", właściwie to był wywiad z jakimś facetem (psychologiem chyba) i on twierdził, że puzzle są fatalne, bo można się nimi bawić tylko w jeden sposób.
Ale na pocieszenie mogę wam powiedzieć, że czytałam niedawno artykuł o "mądrych zabawkach", właściwie to był wywiad z jakimś facetem (psychologiem chyba) i on twierdził, że puzzle są fatalne, bo można się nimi bawić tylko w jeden sposób.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 331
Podziel się: