reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziś nauczyłam/em się!

reklama
Piotruś uwielbia puzzle, nabardziej drewniane, ze zwierzątkami :-) Też mają coś ok. 20 elementów :)
 
Aż policzę, bo kurcze może mają więcej niż 24 elementy :-p:-D I moje dziecko jest zdolniejsze niż myślę :szok:
 
No właśnie u nas to samo. Puzzle są już porozwalane w całym mieszkaniu, klocki też. Wojtek spełnia się za to na spacerach.Albo u Babci na podwórki gdzie grzebie w ziemi, oblewa się wodą, lata z miotła, itp. Cały szczęśliwy .
W domu się nudzi i niestety choćbym stawała na rzęsach i tak go nie zabawię- chyba, że łaskotkami, akuku albo tuleniem. Ewnetualnie teletubisie ale max 30 min.
Zaczynają się chyba ujawniać różnice między płciami już. Chłopcy więcej ruchu potrzebują, wybiegania się, zmęczenia i mniej cierpliwy są.
 
Karol też nie jest zainteresowany puzzlami :baffled:

Ale na pocieszenie mogę wam powiedzieć, że czytałam niedawno artykuł o "mądrych zabawkach", właściwie to był wywiad z jakimś facetem (psychologiem chyba) i on twierdził, że puzzle są fatalne, bo można się nimi bawić tylko w jeden sposób.
 
reklama
Do góry