blueberry77
Podwójna Marcówka :)
BrawoZnajomi umówili się w restauracji z jakąś starszą babką. Kobitka się bardzo mocno umalowała. Wzięli ze sobą małego synka. Witają się z kobitką, a synek do mamusi (na głos): "mamo, czy to mumia?"
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
BrawoZnajomi umówili się w restauracji z jakąś starszą babką. Kobitka się bardzo mocno umalowała. Wzięli ze sobą małego synka. Witają się z kobitką, a synek do mamusi (na głos): "mamo, czy to mumia?"
Agutek już potrafi mi coś powiedzieć po swojemu. Ustanie wtedy, patrzy mi w oczy i tak dobitnie i szybko coś mówi Pewnie nie chciałabym wiedziec coewo poczekaj aż mała zacznie ci pyskować jeszcze cię niejednym zaskoczy
U nas ostatnio jest "didi" czyli dyduś ;-)
u nas tez tak jestmoja jak woła mama to ja odpowiadam słucham a moja córcia odpowiada mi coś po swojemu
Boże, dzisiaj też tak zrobiłam i żałowałam bo Laurce sie spodobało i za nic nie chciała puścić kierownicy. bardzo płakałaWczoraj też wkładał kluczyki do stacyjki więc tylko patrzeć jak odjedzie ;-)
Ryk był straszny jak próbowałam go wyciągać z samochodu.