reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

reklama
Hej my dzisiaj cały dzień spędziłyśmy na dworze. A moja Wiki waży 11 kg i ma 89 cm wzrostu. A w tej chwili ma 18 miesięcy. Agnieszko nie martw się moja siostra co prawda urodzona o czasie idąc do zerówki ważyła 15 kg no i może była troszkę wyższa od twojej córeczki. Zobaczysz że bedzie dobrze . Pozdrawiam Was wszystkie.
 
Cześć mamuśki.U nas dzisiaj jeszcze ładna pogoda więc chyba trzeba troche pobuszować po dworku z małą.Co tam u was?
 
Wiesz ale to tylko kilkudniowe pogorszenie,Sama mam nadzieje,że niedługo ono potrwa,bo mała nauczona jest pół dnia spędzać na powietrzu
 
Podobno ma być ładnie ale którz to wie,miejmy nadzieję,że tak bedzie bo moja Gośka także uwielbia przebywać na podwórku...wczoraj biegała ,aż do wieczora...ciężko było ją zmotywować do powrotu.:-)Więc korzystajcie ze słoneczka póki jest...
 
U nas też zaczęło padać ale do południa jak było tak w miarę to chwilkę się przewietrzyłyśmy.
A najgorszy był powrót małej do domu odbył się on z wielkim płaczem.
Ale miejmy nadzieję że ta pogoda potrwa krótko i znowu wyjdzie piękne słońce.
 
reklama
Moja Julka też przed chwilą wróciła ze spaceru.Starszy brat ją wzioł troche na huśtawki i przyszła z wyciem do domu bo chciała być jeszcze na dworku a tu pada deszcz.
 
Do góry