reklama
Katarzyna_F.
Zaciekawiona BB
O tak, nie mogę narzekać. Ja już sobie w miarę radzę z wszystkimi czynnościami przy Julce, ale mojemu mężowi to trochę kiepsko idzie. A jeżeli chodzi o metodę to Pani doktor stwierdziła, że jeżeli do kwietnia nie będzie efektów to przejdziemy na Vojtę.
mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
My od razu mieliśmy ojte i powiem bardzo szybko widać było efekty jestem zadowolona choć niektórzy rodzice różnie do niej podchodzą ale dla nas była rewelacja.Wiesz jak masz czas to wkleiłam w temacie rechabilitacji coś na temat Vojty.Skopiowałam to z innego forum ale tam jest fajnie napisane i wyjaśnione wszystko co dotyczy metody vojty
mnie tez uczyli jak chłopakow nosic , przeijac i podnosic:-) teraz pani pedagog mnie uczyła jak stymulowac rozwoj u Adasia, bo Macius chodzi na psychoterapie raz w tyg i nawet niezle sobie radzi choc ostatnio mial humory:-(
mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
Ja z Julą była tylko raz ale powiem ci,że niestety to nie dla nas po pierwsze są tu u nas zajęcia grupowe ale są dzieci które strasznie krzyczą czy piszczą a mała boi się pisków więc wyglądało to tak jak któreś dziecko krzyknęło to ulka z płaczem do mnie na ręce i koniec nie chciała ćwiczyć i praktycznie cały czas siedziała na rękach.Rozmawiałam na ten temat z lekarzem który stwierdził że ona jest za mała a i nie widzi takiej potrzeby.A ja pojechałam z nią tylko dlatego,że jest bardzo żywa a wręcz nadpobudliwa no i nerwus
w tym osrodku co chodzimy to jest inaczej kazde dziecko ma przypisanego rehabilitanta, pedagoga, psychologa i logopede:-)
Macio chodzi na spotkania z pedagogiem raz w tyg na 45 min..no dlugo ale oni sami mowia ze gdyby kazali rodzica przyjezdzac na 15 min to by nie przyjeza;i i pani pedagog cwiczy z maciem, zabiera go tez do przedszkola i patrzy jak sie dogaduje z dziecmi itp.
Teraz byłam zaskoczona ze kazali mi sie umowic z pedagogiem z Adasiem i pani pokazywala jak stymulowac jego sfery poznawcze itp, ale poniewaz on jest malutki to jeszcze nie bedzie miał systematycznych spotkan
Macio chodzi na spotkania z pedagogiem raz w tyg na 45 min..no dlugo ale oni sami mowia ze gdyby kazali rodzica przyjezdzac na 15 min to by nie przyjeza;i i pani pedagog cwiczy z maciem, zabiera go tez do przedszkola i patrzy jak sie dogaduje z dziecmi itp.
Teraz byłam zaskoczona ze kazali mi sie umowic z pedagogiem z Adasiem i pani pokazywala jak stymulowac jego sfery poznawcze itp, ale poniewaz on jest malutki to jeszcze nie bedzie miał systematycznych spotkan
mamaIgorka
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2008
- Postów
- 78
hej dziewczyny!ja pojawiam się czasem tylko w przerwach między szpitalem a domkiem bo jeszcze jestem na tym etapie!wczoraj była rehabilitantka u Igorka i wszystko ok prawidłowe odruchy!wiadomo jednak że rehabilitować na zapas trzeba więc zaczęła typowo stymulujące ćwiczenia! dziś mały ma podawaną krew więc jadę do szpitala później! a słyszałyście coś może o sterydach na płucka? ordynator powiedziała ze możliwe że będzie taka potzreba jak dalej nie zrezygnuje z tlenu - mimo że potrzebuje go coraz mniej co widac - tlen leży w nożkach no ale leży wyłączyć go nie można.
reklama
Podziel się: