reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

To bylo pierwszy raz jak mu pobierali z zyly. Normalnie pobierali z piety, pôdobnie jak do badania cukru.
Generalnie nie moge narzekac na opieke. Za to teraz ja wyszlismy juz do domu, na pierwszym kontrolnym elektrocefalogramie, pielegniarka pomstowala jak to robic takiemu malenstwu. To malenstwo mialo juz to badanie kilka razy i nie bylo problemow. Roznie to bywa.
 
reklama
Wczoraj u lekarzy w miare ok...tzn neurolog zadowolony a neonatolog nie...bo Adas zamiast podnosic głowke podnosi tylek...cos mu sie kierunki pomieszały, ale co sie dziwic jak w brzuchu tez był pomieszany
Ponadto wazy juz 7150g
 
No to fajnie ,moja Julka jak była mała to stawała na głowie takie mostki robila ,zamiast normalnie raczkować zaczynała posuwać się na główce leżąc na pleckach śmiechu było masa jak się tak czolgala...
 
A ja musze się pochwalić.Moja córcia dzisiaj 5 dzień jak jest bez smoczka.W końcu po wielu trudach udało się ją oduczyć.
 
Zuch dziewczyna :)
A jak ją odzwyczaiłaś? Odcinałaś po kawałku, podmieniałaś na miejszy model czy radykalnie skonfioskowałaś?

A ja mam dzisiaj doła - poszłam z małą po skierowanie do przychodni, i pediatra mnie zwrzeszczała, że ze zdrowym dzieckiem się do przychodni nie idzie, tylko samemu (nie miałam komu zostawić :( ), bo się może pozarażać. W sumie przez poczekalnię tylko przeszłam, cały czas czekałam na dworze, ale i tak się boję, czy czegoś nie podłapała :(
I jeszcze mi dysk wyskoczył, a słomiana wdowa jestem, i muszę zacisnąć zęby i się nią zajmować, jak normalnie.
Buuu...
 
Mamo Małgosi z tym smoczkiem to było różnie.Julka od pewnego czasu zaczeła przegryzać smoczki.Ostatnio to 2 tak obgryzla je,że od kółka został 2 cm kikut mogłam tam palca wsadzić.Powiedzialam,że więcej jej nowego smoka nie kupie.Brała ogryzionego do buzi i za chwile wypluwała,bo jej nie pasował.Tak było przez kilka dni.Myślałam,że to będzie spokój ale niestety dorwała smoczek termometr i zaczeła go doić.Wygryzła czujnik ze środka a smoka ciągła dalej,aż kilka dni temu go gdzieś zapodziała szukaliśmy go cały dzień i niestety nie mogłam go znależć.Julka wysyłała mnie po nowego do sklepu a ja mówiłam,że sklep zamknięty.Pierwsza noc była tragedią,ale jak przespała ją wiedziałam,że to będzie koniec.Do dzisiaj nie wspominamy o nim a tamtego znalazłam i wyrzucila.Wiesz wczoraj przyszła babcia a moja niunia do niej mówi babcia kup niuni bambe/mambe/ bo niunia duża nie ma już monia.Babcia nie miała wyjścia poszła po mambe,bo jak dużej wnuci odmówić.A co do mojej twórczości to od dawna prowadzę Juli pamiętnik on tylko z początku jest taki smutny.Zapraszam do lektury bo będzie ciekawa...hahaha
 
reklama
Ufff... byliśmy właśnie u rehabilitanta, i wszystko dobrze. Mała się rozwija prawidłowo, wyprzedza wiek korygowany o jakieś 2-3 tygodnie, trochę nieprawidłowo się przewraca na boczki, wyginając głowę do tyłu, więc mamy jej pomóc ćwiczeniami, ale poza tym jest wszystko ok :-)
Za to kroi nam się niestety zapalenie dróg moczowych prawdopodobnie :( Gorączki nie ma, ale jest zaczerwienienie i mała jest strasznie nerwowa. Jutro z rana damuy mocz do badania, a popołudniu wzywam pediatre. Zobaczymy...
 
Do góry