reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

reklama
Ja też próbowałam dodzwonić się do Karpacza,żeby dowiedzieć się o spirometrie dla Julki i niestety nie dodzwoniłam się..
 
ja sie dodzwoniłam po 4 godz:wściekła/y: czasami sie zastanawiam po co im telefony jak albo nie odbieraja albo ciagle zajete:wściekła/y:
 
Nie wiem czemu ale dzisiaj wogóle jest ciężko gdziekolwiek się dodzwonić.Ja spróbuje jutro może mi się uda...oby
 
cd. wątku "Dlaczego ur. za wcześnie" :)

Emilcio, my chodzimy co miesiąc do neurologa i rehabilitanta (jak na razie odpukać do obu wyłącznie kontrolnie - rehabilitant nam pilnuje, czy się nie powiększa asymetria). Oprócz tego co miesiąc przyjeżdża neonatolog-pediatra i co miesiąc robimy USG głowki. Do czasu unaczynienia się siatkówki (u mojej małej dokładnie 3 miesiace po porodzie) co 10 dni byliśmy u okulisty na badaniu dna oka. Mieliśmy też dwa badania słuchu w odstępnie 3 miesięcy. Inne specjalności na szczęście nie były nam potrzebne.

Paulinku, my wciąż liczymy wiek podwójnie, żeby nam przykro nie było. Pewnie symbolicznie już nam tak zostanie, bo wybrałam datę imienin w okolicy planowanego dnia porodu. A, i co miesiąc obchodzimy urodziny :-)

MamoJulci: Wiesz, jaka ze mnie blondynka? Zgadnij, czemu mała nie jadła! Bo nowa partia smoczków była felerna i ledwie z nich leciało :-]. A ja już 2 pediatrów wzywałam i mało by brakowało, a by trafiła na diagnozowanie do szpitala :-p
 
Witaj Mamciu Małgosi widzisz czasami warto wszystko sprawdzić.Dobre z tymi smoczkami ...i by biedne dzieciątko mamuśka zagłodziła.Wiesz moja Julka bardzo długo była na maleńkiej dziurce w smoczku bo niestety jak tylko odrobine ją powiększyłam to zaraz się dławiła...ale od 8 miesięcy życia przestała doić butelke i zaczeło się karmienie łyżeczką i też przechlapane bo tak dałaś butle i był spokój a tak noc czy skoro świt trzeba było siadać i lecieć z łyżeczki...
 
reklama
O tak, skąd ja to znam. Przerażało mnie w szpitalu to, ze mi dla maleństwa dawali takie szklane komunistyczne butle ze smoczkami pamiętającymi jeszcze chyba Gierka - były tak szerokie, że ledwie się małej do dzioba mieściły, a jednocześnie miały tak duże otwory, ze mi się regularnie zalewała. W efekcie mimo fukania pielęgniarek przyniosłam sobie swoją, specjalną dla wcześniaków, i po każdym karmieniu ją gotowałam (po kilku dniach w nocy już chyba przez sen, bo to co 1,5 godz. trzeba było :-).
A z łyżeczką mamy problem - młoda nie chce i tyle. Musze sobie sterylizowac spirytusem palec, spłukiwac go pod wodą i podawać na palcu. Mam jednak nadzieję, ze w końcu załapie, bo dopiero zaczynamy podawać inne pokarmy (przedtem dawałam łyżkę jabłka do mleka).
 
Do góry