reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

Ufff... byliśmy właśnie u rehabilitanta, i wszystko dobrze. Mała się rozwija prawidłowo, wyprzedza wiek korygowany o jakieś 2-3 tygodnie, trochę nieprawidłowo się przewraca na boczki, wyginając głowę do tyłu, więc mamy jej pomóc ćwiczeniami, ale poza tym jest wszystko ok :-)
Za to kroi nam się niestety zapalenie dróg moczowych prawdopodobnie :( Gorączki nie ma, ale jest zaczerwienienie i mała jest strasznie nerwowa. Jutro z rana damuy mocz do badania, a popołudniu wzywam pediatre. Zobaczymy...
No to bardzo gratuluje tak fajnego rozwoju.A z tymi drogami moczowymi to przekichane.Współczuję.
 
reklama
My tez juz wrocilismy ze szpitala. Zrobilismy rezonans i krwiaczek sie nie powieksza i nie bedzie juz rosl zaczyna sie zablizniac. Reszta wybroczynek to samo, wiec pozostaje czekac. Mielismy tez pierwsza wizyte u neuropediatry. Mamy cwiczyc rownowage, bo rozwija sie asymetrycznie. Czekamy jeszcze na wyniki badan audiowizualnych.
 
no to dzisiaj same dobre wieści macie.Gratulacje.A jeżeli chodzi o asymetrie to jak będziecie ćwiczyć to z tego wyjdziecie.Wiem coś o tym.
 
Ja dopiero sie dorwalam do kompa bo wczesniej macio wyganiał :D Adas strajkuje i malo je lae tez nie ma wymiotów ani biegunki wiec nie powinien sie odwodnic :( z Maciem juz lepiej bo bryka na całego a ja wlasnie skonczylam prac tzn pralka prała :D teraz musze posprzatac bo sajgon w domu :(
 
Witaj Kunda.Widze że dzieciaczkom mija.Moja Julka już od niedzieli wyzdrowiała i teraz jest troche spokoju bo możemy spokojnie wychodzić na dwór no i jest spokojniejsza
 
A co, miała grype, bidulka? Całe szczęście, że tak szybko przeszło :)

My już po badaniu moczu, i, kurka wodna, nic nie wyszło. Oczywiście dobrze, że nie wyszło, bo to znaczy, że nie ma infekcji dróg moczowych, ale jutro miało byc szczepienie... Chyba przesunę na poniedziałek i dam ewentualnemu choróbsku czas na wyklucie się...
 
A miala,miała zresztą cała rodzinka walczyła z grypą od świąt i a Julka jakoś się uchowała i już myślałam,że ją minie a tu masz babo placek i ją dopadło ale na szczęście jakoś łagodnie.Najgorsze to siedzenie w domu,bo nie jest do tego przyzwyczajona.Myślałam,że wyjde z siebie tak dawała popalić...tzn.nie przez chorobe,ale była taka niedobra.Od rana ubierała się,wyciągała buty bo ona idzie na pacer i tak do wieczora marudzenie,pyskowanie i psocenie.Na spacerze mogłaby się troche wyszaleć a tak to to robila w domu.Przekichane.
Mamo Małgosi dobrze,że z drogami moczowyni wszystko w porządku,a z tym szczepieniem to masz racje lepiej przesuń to jej nie zaszkodzi.
 
reklama
A u nas wcale nie tak rozowo
Macio juz prawie wyzdrowial natomiast Adasiowi gorzej te leki wogole na niego nie działaja, niby goraczki nie ma bo w nocy w miał 38 ale bardzo kaszle i mu swiastrzy w płuckach :( Idziemy wiec dzis znowu do lekarza...chcialam wizyte domowa ale musze sie umawiac z lekarzem wiec wole juz podjechac i to szybciej załatwic zwłaszcza ze Adas bardzo malo je wczoraj w ciagu dnia zjadł 320ml i wypił 80ml herbatki a dzis to samo wogole nie chce ciagnac butli...nie wymiotuje biegunki nie ma kupka raz dziennie co prawda wczorajasza nie za ładna ale w granicach :(
 
Do góry