reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

reklama
Ależ grubą warstwą kurzu porył się ten watek:)
Dziewczyny, mam pytanko - kiedy wasze dzieci zaczęły spiewać? Tzn cos tam podspiewywać.. Ostatnio jakoś tak do mnie mocno dotarlo, że Franc żadnych prób w tym kierunku nie czyni. Tzn fajnie, że w ogóle już otwiera buzie, ale u nas piosenki lecą niemal non stop a on nawet nie próbuje naśladować...hm..
 
Kuba od miesiąca czy dwóch śpiewa sobie. Jego ostatnie hity to:"Miała baba koguta" i "Wlazł kotek". Ostatnio urządził koncert w markecie. Ludzi prawie wogóle a on zaczyna śpiewać o tym kogucie. Pracownica, która wykładała towar na półki pekała ze smiechu.
Aga ja sobie myśle,że Franiu dopiero co ruszył z mową i może potrzebuje więcej czasu,żeby opanowac śpiewnie. Zresztą dla Franka nie ma rzeczy niemożliwych;-)
Acha, z tym śpiewaniem to u nas było tak, że to moja mama nauczyła go piosenek, które teraz śpiewa. U nas tez muzyka leci na okragło (Baby tv, CBeebies) i tych piosenek w ogóle nie naśladuje.
 
Ostatnia edycja:
Kamea, mi nie chodzi o slowa, tylko o wydawanie głosu w ogóle. Tzn mały w ogóle nie stara sie nawet jakiegoś spiewnego yyy wydać z siebie. Ale może spiew to wyższa szkoła jazdy ? (tzn na pewno patrząc na moje zdolnosci w tym zakresie;-))
Hm...może mały musi nauczyc sie słyszec spiew? Sama nie wiem.
 
Aga dokładnie to miałam na myśli, że śpiew to wyższa szkoła jazdy. Spiewając wydobywasz o wiele wyższe dźwięki niż podczas normalnej mowy (no chyba, że śpiewasz barytonem lub basem ;-)) i z pewnością jest to trudniejsze. Nie wiem, tak sobie myśle - praktyka czyni mistrza, więc może gdybyś podczas zabawy z Franiem lub podczas np. wieczornego przytulania nuciła mu jakieś proste melodie właśnie typu: "aaaa... kotki dwa", może wtedy by sie chłopak rozchulał. Moja mama miała taki knif, że gdy widizała, że Kuba już jest spiący sadzała go sobie na kolanach, przytulała i kiwiąc się z nim nuciła lub śpiwała mu proste melodie. Po jakimś czasie Kuba zaczął z nią nucić te melodie. początkowo brzmiało to jak wycie wilka do księzyca, ale z czasem zaczęło to przypominać jakieś normalne dźwięki.
 
Franus słuchajac dziś rano piosenki "choinko ma" (niem. "O Tannenbaum") powiedział tak spiewnie "uu-uu-uuu":)
Chyba daje mi znać, żebym się za bardzo nie martwiła:)
 
Witam mamusie!

Od jakiegos czsu czytam forum i tez postanowilam zaczac sie udzielac. Jestem mama Olivera - wczesniaka z 26 tygodnia. Urodzony 17 Sierpnia 2011 z waga 980 gr. Ollie spedzil 3 miesiace w szpitalu. Od ponad miesiaca jest w domku juz :-)
Mam pytanko do mam ktorych dzieci maja dysplazje plucno-oskrzelowa. Niektore z Was pisza, ze po chorobie nie ma sladu - skad to wiecie?
 
Hej dziewczyny

Byłam w opiece złożyć wniosek na pielegnacyjne
i wszedł facet który chciał wniosek na dodatek do pielęgnacyjnego te 100 zł
ale nie na miesiace listopad grudzien tylko na styczeń - marzec
podobno mają podtrzymać ten dodatek do marca ale u nas w opiece jeszcze nic o tym nie wiedzą:dry:
 
reklama
A słyszałyście ze jest dodatek rehabilitacyjny w wysokosci 60 zł? Znajoma dostaje 153 + 60. Zrobiłam duże oczy. Musze się dowiedzieć.

Stinka, witaj:)
Tak bywa, ze po dysplazji nie zostaje slad. Różnie u różnych dzieci, w różnym czasie.
Nieraz niestety dysplazja powoduje dalsze problemy - np przechodzi w astmę. Wszystko zależy od stopnia ZZO i pewnie cech osobniczych organizmu. U mojego synka nie minęła bez śladu.
 
Do góry