reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

Hej mamuśki co tu nie ma nikogo?Witaj Malami zaglądaj do nas - prosimy,
My właśnie kilka dni temu wróciliśmy z urlopu nad morzem/Pogoda super- upaly-nad morzem łatwiejsze do przeżycia.Wogóle było ok.Teraz szykujemy się do kilkudniowego wyjazdu nad jezioro Łagowskie- trzeba korzystać z lata...:)
 
reklama
Cześć dziewczyny:)

Kunda, jak wyszło w końcu MR u Was?

Malami, a jak Twoja Natka rozwija się teraz?

Mamo Julci, to udanego urlopowania:tak:
My siedzimy teraz w domu bo kasy na wyjazdy niet a w tym roku jeszcze 2 turnusy czekają krasnala.
 
Witam -my już po urlopie.Zaliczyliśmy w tym roku zarówno morze- Dziwnów,Wrzosowo,Międzyzdroje jak i jezioro w Łagowie.Pogoda dopisała,a i opalenizna super.Mała zmieniła klimat i apetyt zaczoł jej dopisywać.
 
FraniowaMamo
Teraz już jest dobrze. Prawie dogoniła rówieśników, jednak jeszcze widać różnice. No i bezdechy... zdarzają się już bardzo rzadko, po roczku pewnie miną, ale strach jest przeogromny, że kiedyś zaśniemy za mocno i nie zdążymy jej pomóc.


Śledzę Waszą prawie od początku i Was podziwiam. Ciebie za wytrwałość a Frania za waleczność. Cieszę się że u Was już tylko lepiej.
 
Cześć:) Ja przyznam sie, że miałam dłuższa przerwę we wpisach, bo jakiś czas temu jakoś tak cicho się tu zrobiło.

Malami, ja z Frankiem miałam w domu tylko bodaj 2 akcje z bezdechami i to było straszne, więc rozumiem Cię doskonale. Raz myślałam, że krasnal nie zacznie oddychać - sama wiesz jaki to koszmar.
 
Witam Mamy. Ja też jestem mamą wcześniaka. Kubuś urodził się w 32 tc po przedwczesnym odpływie wód owodniowych. Też przeżyłam wiele chwil pełnych niepokoju i strachu o zdrowie Synusia. Wiele nocy przpłakałam... Najpierw bałam sie retinopatii - ale na szczęście na tą chwilę jest wszystko OK. (Kuba ma 6 miesięcy). Później podejrzewali wadę serca, ale i tym razem na szczęście wszystko skończyło sie dobrze. Później przeżyłam strach związany z poszerzeniem przestrzeni przymózgowej - jak narazie poszerzenie mieści się w granicach normy. No i teraz jest podejrzenie niedoczynności tarczycy. Za dwa tyg. mamy wizytę u endokrynologa - bardzo sie boje, ale mam nadzieję, że i tym razem skończy się na strachu - oby! Do tego doszła przepuklina pępkowa - jak plastry nie zdadzą egzaminu to konieczny będzie zabieg. Poza tym Kuba jest rehablitowany metodą Vojty ze wzgledu na asymetrię na szczęście jest juz duży postęp i mam nadzieję, że juz niedługo nie będzie ona potrzebna. No i jeszcze mały miał podcięte wędzidełko i z tego wzgledu jesteśmy pod stałą kontrolą logopedy. Tyle tego...co tydzień mamy jakiś wyjazd do specjalisty. Tyle obaw i niepewnych sytuacji... Ale trzeba byc silnym...dla naszych ukochanych szkrabów!
 
reklama
Co do wyników, to możesz być spokojna. Mój Franke jak miał 7 mies to miał TsH na poziomie 10,8. Mimo to lekarze nie zdecydowali się na leczenie farmakologiczne. Dziś ma 6,6, dalej bez leków. Jak twierdzi endokrynolog z IMiDz, suplementacja jodu przy tym poziomie tsh może mieć w przyszłości b negatywne skutki (m.in. nowotwór).
Niestety z Opola nie jestem, mam tam koleżankę, mamę wcześniaczka, stąd wiem że opika w Opolu jest na super poziomie.
kończe bo fr wzywa:)
 
Do góry