reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

Franiowa mamo zycze sil i wytrwałosci bo z NFZ to koszmar...zreszta pisałam przez co przechodziłam z załatwianiem rezonansu...czasem sie dziewie na co płacimy te wszystkie pieniadze jak gdy trzeba sie dostac do specjalisty to sa klopoty i problemy

Choc prawde mowiac ja to miałam duzo szczescia bo udało mi sie trafic do super osrodka ...

A Franowwa mamo starałas sie juz o orzeczenie
 
reklama
Kunda, mam juz wszystkie papiery wypełnione, jutro mąż zawozi do zespołu orzekania.
Rozmawiałam wczoraj z p konsultant woj. Powiedziała, że powiadamia wszystkie mamy, żebysmy od jutra bombardowały NFZ telefonami. Ale co to da?.. Ja jutro zamawiam Synagis w Czechach.. Tam kosztuje ok 4300 (zalezy od kursu korony), w Polsce płaciłam 5120 (i tak tanio bo apreka i hurtownia nie brały marży). To już czwarta dawka. Ręce mi opadają... Wiadomo, że dla dzici zrobi się wszystko, ale..dlaczego to TAK wygląda??? Faktycznie w Polsce "posiadanie" dwójki dzieci to już wielodzietność.
Jutro dzwonie do rzecznika praw pacjenta. Spytam o synagis i dlaczego w moim mieście nie ma zagwarantowanej rehabilitacji neurologicznej dla dzieci.
Rozmawiałam o tym z pediatrą - dość duże miasto (100 tys mieszkańców) a z żadnym rehabilitantem NFZ nie podpisuje umów! Chcę czy nie musze małego rehabilitować prywatnie!

Mam zamiar też napisać do NFZetu o zwrot pieniędzy za Synagis. Mam faktury. Wiem, że szanse proaktycznie zerowe, ale niech choć pogłówkują nad odpowiedzią:wściekła/y:


Kunda, a jak wyniki po rezonansie? Przepraszam jak pisałas - jakiś czas mnie tutaj nie było..:zawstydzona/y:
 
Franiowa mamo a nie ma u was wczesnego wspamagania rozwoju...my własnie mamy rehabilitacje na wczesniej w zespole szkoł specjalnych

a na rezonans idziemy dopiero 22
 
Franowamamo to ci wspołczuje...bo to okropnie tak jezdzic szukac i płacic...bo skad na to brac...u mnie tez wszystko likwiduja tzn u mnie w miescie został jeszcze tylko neurolog bo do reszty lekarzy to musimy jezdzic do innych miast...no coz z paranoja w słuzbie zdrowia w naszym kraju juz sie pogodziłam bo chwilami szkoda nerwow na to wszystko..najgorsze jest to ze my mamy logopede raz w miesiacu bo pani ma bardzo duzo dzieci i nie da radu...coz urok bycie pod opieka osrodka i jak chciałam Macka wziasc do poradni psych-ped to go nie przyjma bo tam nalezy...no super ale powinin czesciej miec zajecia i co nie da sie....bo tylko prywatnie...tak samo miasto miało kiedys podpisany kontrakt na hipo z sosnowcem ale tam hipo to była porazka prowadził kto chciał a tutaj ma pod nosem to nie podpissze a naprawde babka prowadzi hipo rewelcyjnie...teraz od poł roku czekam na miejsce na korekcyjna bo nalazałam w jedej szkole ale sa listy rezerwowe dla tych maluszkow bo w drugiej szkole przyjmuja dzieci dopiero d 7 rz...caly czas boje sie ze znowu w przypadku macka przerwa okaze sie ze sie uwstecznił...

dobra popisałam moje zale...

A Franiowamamo jak ja rozmawiam z pediatra to tez sie dziwi jak to jest u nas ze ja aby dostac sie na zabieg to musze chodzic do lekarza pracujacego w szpitalu dzieciecym bo inaczej nie moge nic zrobic...i ciagle sie zastanwiam czy specjalista pracujacy w przychodni jest gorszym lekarzem ...bo ja juz nie wiem

a jesli mozna spytac to skad jestes...moze pisałas ale mi umkneło
 
Jej wspolczuej wam dziewczyny urzerania sie z ta polaka sluzba zdrowia, ale maci eracje nie popuszczajcie im, maluszki sa najwazniejsze.
Moj synek bieze synagis on pazdziernika teraz mial ostatnia dawke, ale powiem szczerze ze chyba jakos na niego nie zadzialal , bo choc ograniczmy wychodzenie do minimum, nie spotyka sie za duzo z innymi dziecmi, no i do nas tez przychodza glownie te same osoby, to maxi i tak byl 3 razy chory w czasie brania szczepionki a raz zlapal te nieszczesne zapalenie oskrzeliokow na ktore rzekomo nie powinien choprowac podczas kuracji.
 
FRANIOWA MAMA
To jest niedopomyslenia ze tak ta nasza sluzba zdrowia dziala:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Szokiem jest dla mnei ze za wszystko musisz sama placic:szok::szok::szok:Jest to dla mnie nielogiczne bo co mialaby zrobic matka ktora nei byloby stac nawet na prywatna rehabilitacje a nie mowiac jzu o synagisie:no::no::no::no:

A co z MAMA JULKI bo dawno Jej nie było:confused:

JUDY
Ale w tym czasie co maly jest zdrowy powinnas z Nim wychodzic na dwor i to nawet duzo.W ten sposob On sie hartuje i lapie odpornosc
 
Dziewczyny, nas na to tak naprawde nie stać:-( To że mały dostaje synagis i płacimy za praktycznie wszystkich lekarzy zawdzeczamy moim znajomym i przyjaciołom, którzy jeszcze gdy mały był w szpitalu zorganizowali...zbiórkę pieniędzy bo już głośno mówiło się o problemie z synagisem. Wzięłiśmy też pożyczkę..:-(
Dziś dzwoniłam do rzecznika praw pacjenta, dowiedziałam się ze niby do piątku ma być rozstrzygnięty przetarg na synagis w przyszłym tyg dzieci mają go dostawać.
Co do rehabilitacji mam napisac skargę i rozpatrzą, rzecznik zobaczy co sie stało ze jest jak jest. Ośrodek rehabilitacji dziennej, który wg jego informacji prowadzi rehabilitację dzieci u nas (Jelenia Góra - dla Kundy;-)) w ogóle nie zajmuje się rehabilitacją dzieci! Dali mi namiar (zrobiłam dziś małe śledztwo..:tak:) na zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy, w którym rehabilitowane sa dzieci. I teraz uwaga..
dzwonię, odbiera pani pielęgniarka.
Pytam czy rehabilitują dzieci Vojtą i MDT-Bobath
tak, jest pan mgr (tu pada nazwisko)
Ja mam otwarta w laptopie stronę z nazwiskami certyfikowanych rehabilitantów Vojty, sprawdzam, nie ma nazwiska takiego na liście.
Pytam czy pan mgr ma certyfikat Vojty
ma
Pytam dlaczego nie ma go na liście?
Pani pielęgniarka nie wie..
A czy rehabilituje metodą Bobath?
Tak
A czy ma certyfikat (nawet nie wiem czy takowe sa, ale ...pewnie są;-))
Nie ma, ale się na tym zna:szok::szok:

Z kim NFZ podpisuje umowy??????:wściekła/y::wściekła/y:

Drążę dalej...
Jak często odbywa sie rehabilitacja dzieci?
I tu uwaga... trzymajcie się...
RAZ W MIESIĄCU!!!!!!:szok::szok::szok:
Pytam jaki to ma sens?? Dlaczego tak rzadko???
Odpowiedź: no bo jest tyle dzieci, że częście nie da się:szok:
K.........A!!!:wściekła/y::wściekła/y:
I pani piel dodaje: ale może iść pani prywatnie do pana.. i tu pada nazwisko naszego rehabilitanta..
WIEM!!!
Najlepsze jest to, że przychodznia rehabilitacyjna, do której chodzimy stara się od długiego czasu o kontrakt i...zero odpowiedzi z NFZu.. Jest nieduża, ale przyjmuje tam dobry neurolog dziecięcy, logopeda, "nasz" pan rehabilitant i są jeszcze 2 pani do rehabilitacji dorosłych.
Przysięgam, że takie pismo wysmaruję...:wściekła/y::wściekła/y:


Judy, na Franka Synagis działa super. Nawet kataru nie miał jeszcze a ma starsza siostre, która ze szkoły już przywlokła raz poważną infekcję (wysoka gorączka, łóżko, antybiotyki) i co jakiś czas wraca zasmarkana.. Młody jak...młody Bóg:-) Charczy jak stary traktor przez ten swój sluz z oskrzeli, ale zdrów jak ryba:-)


Ale sie rozpisałam...:zawstydzona/y:
Ale ulżyło mi ciut:-)
 
do franiowej mamy- mam pytanko, czy twoj synek charczy tylko jak sie bawi czy caly czas, bo ja chyba juz jestem przewrazliwiona bo max jak tylko poskacze i zacznie swiszczec to ja juz od razu zaczynam panikowac ze bedzie chory.
 
reklama
Judy, Franek ma dysplazje, pewnie jak Twój synuś skoro synagis
On charczy cały czas, gromadzą mu się koszmarne ilości śluzu. Oklepuje go, inhaluję, ale i tak...kochany traktorek..
 
Do góry