Aniu kochana, a może Wy wybieracie się w bieszczady:-):-):-)Łóżko wolne mam więc no problem;-) Mi też jest żal Miśka, żę taki samotny:-(W Hiszpanii jakoś to inaczej wygląda. co piątek organizowane są spotkania mam z dizeciakami z położną. Także dzieciaki się bawią a mamy gadają i rowiązują problemy między sobą. A do tego położna z powołania jak przyjaciółka. Place zabaw zo 20m z prawdziwego zdarzenia, a nie zardzewiałe huśtawki. A i tak na zadnym palcu zabaw jaki mijam po drodze nikogo nie ma
Coś okropnego. Zadne koleżanki nie mają bobasów w podobnym wieku także kiszka totalna
Myślałam, żeby małego gdzieś zapisać ale 15 m-cy wydaje mi się mało. Nawet nie wiem gdzie można pytać o jakieś zajęcia. Ale u nas takie zad..pie, że na pewno nic ciekawego dla dzieciaków nie jest organizowane ehhh....nie ma to jak wieś
. Zadnych perspektyw. Smutno, samotnie i ponuro. Boję się, że Michał będzie miał problemy w nawiązywaniu znajomości przez to.
Dostaliśmy wyniki jego krwi i norma
Także wielkie UFFF bo bałam się że może ma jakieś niedobory i dlatego nie rośnie
. Ja też dostałam z tesu i mam normę
.
Kunda grota solna to świtna sprawa! Na przeziębienia, alergie, tarczyce, stres. ale nie wiem jakie są ograniczenia wiekowe
Ale sama wybrałabym się...
A do jakiej myslicie jechać??
Dałąś mi do myślenia z akcją nie nowotworom...ale boję się...głupie z mojej strony ale jestem ten typ co woli nie wiedzieć. Pogadam z M. bo mimo tego uważam, że to jest bardzo dobry pomysł. Ciekawe tylko ile trzeba stać w kolejce hmmm...