reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

ja idę z dziewczynami jutro do lekarza a w piątek badania krwi i kolejny lekarz
muszę się przestawić na to bieganie po przychodniach

dobrze że starsza chodzi do przedszkola i do 14,30 jestem tylko z maleńką przynajmniej spokojniej wszystko ogarniam no chyba że umawiam je do kontroli obie to idziemy całą babską paczką:-)

teraz zmykamy na spacerek złapać troszkę słońca
 
reklama
Zapomniałam napisać wczoraj byliśmy u laryngologa.Jula ma powiększony trzeci migda ł.26 zadecyduje co z nim robić..

Moja Marynia miała usunięty trzeci migdałek jak miała ok 2 latka
powiem szczerze że trzy razy konsulowałam to u różnych lekarzy bo naczytałam się za i przeciw o zabiegu
no ale zdecydowaliśmy się i bardzo się cieszę bo pomogło
 
Witam

Wiecie ja mino upływu czasu nadal zazdrosze mezowi ze to on pierwszy widzial chłopków i nie wane ze w inkubatorze ale on widział a nie ja....Adas jak sie urodził był taka malutki nazwałam go wtedy miniaturka....

Macko kaszle wiec siedzi w domu zamiast w przedszkolu
Kunda to tak jak u mnie.Mój L. pierwszy widział Julcie.Ja ją obaczyłam dopiero na drugi dzień jak mogłam wstać po CC.Mimo,że miałam znieczulenie w kręgosłup nikt mi jej nie pokazał a nawet nie powiedział co i jakie dziecko urodziłam.Mąż przekazał mi wszystko po wizycie na Erce...
 
No dostaliśmy zaproszonko na imprezke organizowaną z okazji wczorajszego święta naszych maluszków.W sobote jedziemy do Szklarskiej.Tam spotykamy się z dziećmi i rodzicami z naszej grupy wsparcia wcześniakowych mam.Z doświadczenia wiem,że imprezka będzie fajna,a i będe miała okazje podzielić się i skorzystać z doświadczenia innych rodziców,a Jula spotka swoje koleżanki i kolegów.Nasze dzieci łączy jakaś dziwna więż.Wszystkie dzieciaczki bardzo się lubią.
 
Pocieszcie mnie dziewczyny bo zaraz zwariuje:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Wiem , że wałkowałyśmy ten temat ostatnio, ale znowu u mnie w domu wypłynął niestety. Moja mama wzięła mnie na poważną rozmowę. A mianowicie oświadczyła mi, żę powinnam zacząć Michała lepiej karmić bo jest za mały jak na swój wiek:no::no::no: już nie mogę, takich rozmó mam tysiące z rodziną i obcymi którzy są zszokowani jego wzrostem bo wkońcu ma 14m-cy i 71cm.. Powiedzcie mi cos jak wasze maluszki mierzyły w tym wieku??? jutro ide z nim na krew na wapń m.in i nie wiem czy jak wyjdzie w normie to nie mam sie co martwić i z jego kościami jest wszystko ok???Bo wapń to raczej ma dużo wspólnego ze wzrostem chyba...już nie wiem:crazy:
A zmieniając temat to też poszłabym na jakąś imprezkę z dzieciakami ehhhh...brakuje mi rozmowy z innymi mamami a o Michale nie wspomnę!! On dzieci widzi raz na ruski rok..niestety. Miłej zabawy i drogi pożycze w piątek :)
 
Ostatnia edycja:
KERNA
Kochana,skoncz juz sie tak przejmowac tymi tekstami i docinkami ze strony rodziny i obcych:no::no::no:Wiem ze nie jest łatwo ale ja jzu sie tak nie przejmuje:no::no::no:Pisalam kiedys ze moje na 14 miesiecy byly duzo mniejsze i wazyly po jakies 6 kg:tak::tak::tak:
Tez sie kiedys bardzo przejmowalam ale skoro wszystkie wyniki sa ok i ja widze ze nic Im nie jest to juz jest mi lepiej:tak::tak::tak:
Dzisiaj np rozmawialam z Pania ktorej coreczka ma 15 miesiecy a jest wzrostem rowna z moimi
Mam tez znajoma ktorej coreczka urodzila sie z waga 1270 i miala 42 cm(czyli mniejsza od moich),w grudniu skonczy 2 latka a wazy prawie 9 kg i wzrostem jest rowna z moimi:tak:
Ja wiem ze moje dzieci beda drobniutkie za mna,zreszta potwierdza to moja pediatra:tak::tak::tak:

Moj Tata i wszystkie ciotki tez mi mowia ze sa takie male bo Ich nie karmie wystarczajaco duzo.Jest to niestety przykre i denerwujace i szczerze mowiac to jzu przestalam Im tlumaczyc cokolwiek.
Moje sa alergikami i wielu rzeczy nie moga jesc niestety.
 
Ostatnia edycja:
ehem..dzięki Dowikla. Ja próbuję się nie przejmować ale naprawdę czasami to po prostu wymiekam:crazy: No pamiętam jak pisałaś ile ważą i mierzą Twoje córcie i żyją:sorry:. Ja w sumie troszkę też przejęłam sie przez to, że jutro okaże się czy faktycznie wszystko jest ok. Póki co pewności nie mam i sama się zaczynam denerwować. Ale na szczęście jeszcze troszkę i wszystko się wyjaśni. Dowikla ale mnie opieprzyłaś;-). kładę uszka po sobie jak to mówią i przyznaję rację w całej rozciągłości:-) Dobry ochrzan nie jest zły:tak:Ja dostałam radę, że sok z pigwy zaostrza apetyt i mam iść sobie urwać...tylko po co jak ja na apetyt Michała nie narzekam:no:A w dodatku wygórowane wymagania co do diety są takie: ma jeść dużo, ale tak żeby nie tył tylko rósł!!! Sama bym tak chciała....jeść dużo i rosnąć wzwyż:eek:
 
A kto kazał Go karmic tak zeby nie tył tylko rosl:szok::szok::szok::confused2::confused2::confused2:Moje jedza to na co maja ochote i tyle ile chca:tak::tak::tak:Nie przekarmiam Ich ani tez nie zmuszam do jedzenia jak nie maja ochoty
Maja w miare stale pory posilkow-ale nic na sile-jak cos nam wypadnie to jedza pozniej lub wczesniej albo jakies przekaski itd:tak::tak::tak::-)Lubia sobie podjadac chrupeczki i owoce:tak::tak::tak:
A ile teraz wazy Twoj maly?
 
reklama
Nom masz taką diete gdzieś:eek::eek::eek:Ja tak samo nie zmuszam Michała do jedzenia, stałe pory posiłków i nie mam z tym problemów. Michał zjada z apetytem i nie musze go prosić czy biegać po chacie z widelcem. Waży 10kg i kilka gr.
 
Do góry