reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

witam dziewczyny.
ja dzis z dobrymi wiadomosciami .
bylysmy po raz kolejny u okulisty iiiii wszystko jest OK retinopatia sie cofnela.
a i pani neurolog powiedzila ze jest zadowolona z Julki jak na to co ona przeszla to rewelacja.
tak wiec jeszcze nam zostal sluch za tydzien i mysle ze juz bedzie corazzzzz lepiej.
pozdrawiam
 
reklama
ja u obu chłopaków soczki wporowadziłam po 4 miesciacu ale oni od poczatku na sztucznym


A co do logopedy to my trafilismy jak chłopaki mieli po 3-4 miesiace....po prostu tam gdzie chodzimy na reabilitacje dziecko oglada pedagog, psycholog i logopeda...Adas chodzi narazie co poł roku a Macius z powodu skroconego wezadełka chodził co miesiac mielismy masarze jezyczka i podniebienia i rozne cwiczenia ale i tak bez zabiegu sie nie obylo a potem chodzilismy tylko na cwiczenia stymulujace mowe. A Adas mial tylko masarze ktore robiłam w domu
 
OLOGASIOR
Ale super ze wszystko w porzadku z oczkami i ze rehabilitantka tak mala chwali:tak::tak::tak:

ZUZU
Ja tez cwiczylam metoda Vojty i rowniez dziewczynki mi plakały:no:Ale u nas bardzo szybko było widac postepy
 
Część!
Dziękuje za szybkie odpowiedzi,:-)
Mamita: My na początku ćwiczyłyśmy Bobath, ale efekty były zbyt powolne, i zalecono nam Vojte. W instytucie mówią że Zuzik poczyniła ogromne postępy.:-) Wiem że to dla jej dobra, ale tracę siły:-(, dosłownie-Mała jest coraz silniejsza! Neurolog powiedziała że nie widzi wskazań na dalszą rehabilitację ale zastrzegła że trzeba to jeszcze skonsultować z rehabilitanką, a ta stwierdziła że Zuzik ma wciąż jakieś dołki między łopatkami i innymi metodami ( bobath,basen) tego nie poprawiamy. Na konsultacje do instytutu wybieramy się na koniec sierpnia i może wtedy coś więcej nam powiedzą..Czasami jak ćwiczymy to mam wrażenie że to nie działa, że nie tak się ułożyłyśmy itp. no i że mam o jakieś dwie ręce za mało aby ją trzymać..
Dowikla: gratuluję i zazdroszczę, jak skończymy ćwiczenia to wyprawie wielką impreze

pozdrawiam
 
ale upał :sorry:
zuzu - moglabym sie podpisac pod tym co napisalas o cwiczeniach Vojty, mialam to samo. normalnie nie dawalam rady. dlatego teraz cwiczymy bobath.
bylam juz na pierwszych zajeciach w nowym miejscu(nfz) i nie jest zle :tak:
logopeda w przyszlym tyg, no i jakos na szczepienie powinnam z mała isc niebawem :sorry:

a co do soczkow to ja bym chciala Marice podawac soczki lub wode nawet, cokolwiek ale jest pewien problem. mala nie potrafi pic z butelki (zapomniala) a z niekapka jakos jej nie idzie... kilka razy probowalam jej podac lyzeczka cos do picia ale od razu sie krztusi a jezeli cos juz uda sie jej polknac to od razu ma odruch wymiotny i wymiotuje to co wczesniej zjadla...
jeszcze jest na piersi, ale chcialabym zeby piła tez inne rzeczy-szczegolnie na spacerach..
macie jakies rady?:sorry:
 
witam.
My dzis bylysmy na szczepieniach.i nawet dostalysmy darmowe pneumokoki z czego sie cieszymy.
Jak narazie Juleczka dobrze znosi to i nic jej nie jest.
Co do soczkow dalam jej dzis troszeczke soku z jablka nawet ladnie pila i nic jej nie jest.
pozdrawiam wszystkich.buziolee.
 
witam.
My dzis bylysmy na szczepieniach.i nawet dostalysmy darmowe pneumokoki z czego sie cieszymy.
Jak narazie Juleczka dobrze znosi to i nic jej nie jest.
Co do soczkow dalam jej dzis troszeczke soku z jablka nawet ladnie pila i nic jej nie jest.
pozdrawiam wszystkich.buziolee.
no ja sie staralam o darmowe pneumokoki i musialam placic. A z jakiego powodu dostaliscie jesli moge wiedziec. u nas powiklan po tej szczepionce nie bylo. pozdrawiam
 
Witam. nam zalatwila pani doktor.
Ale jak bylam we Wroclawiu u neurolog i potem na badaniu oczu tak wszystkie dziewczyny mowily ze sa bezplatne bo wczesniakom sie nalezy kazda jedna bezplatna tylko rotawirusy platne ,wiec tez poszlam i zapytalam i prawda. Wczesniaki maja miec te szczepionki darmowe.
pozdrawiam
 
reklama
z tymi szczepionkami to zależy od miasta. u nas nic darmowego nie ma-niestety!tracimy macierzyńskie na pobytach w szpitalach i na wizytach u lekarzy, to choć te szczepionki mogliby nam zrefundować, a tu nic, ani macierzyńskiego nie przedłużą, ani szczepionki nie dadzą.
pozdrawiamy
 
Do góry